Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało cz.2

[Kasia1972]

Jagusiu, zapisuję się, żebyś znowu mi się nie zgubiła...
Poczytałam u Ciebie o kalendarzowej wiośnie i już się na nią cieszę, oby tylko te anomalie pogodowe nie sprawiły, że skoro teraz mamy wiosnę, to wiosną będzie zima... tfu, tfu...

[lora]

...Jogusiu czyściec wełnisty-byłby dobry na mojej słonecznej skarpie ...masz może sadzonki?

[Tajka]

Misiu miałam się go właśnie wiosną pozbywać, ale będę pamietała o Tobie.

[Jagusia]

Kasiu
Cieszę się że mnie znalazłaś. Mam nadzieję że nawet jak zima nadejdzie to najpierw przywita nas pierzyną śniegu.

Misiu
Czyściec bardzo ładnie się rozrasta więc z tym kłopotu nie będzie , ale jak widzę już się Tajeczka zgłosiła.... jak ma się pozbywać to akurat dobrze się składa... ta wdzięczna roślinka znajdzie sobie domek....

Tajko
A dlaczegóż Ty się pozbywasz czyśca? tak w ogóle czy po prostu za bardzo się rozrósł i trzeba go ograniczyć?

Kochani, chciałam Wam podziękować za komentarze mojej encyklopedii - każde nowe wiadomości dotyczące moich roślinek są przeze mnie mile widziane. Niektóre wiadomości są z praktyki i własnych obserwacji ale niektóre zaczerpnęłam z internetu a wiadomo że nie ma to jak wypróbować coś na własnej skórze. Więc bardzo proszę, jeśli coś wiecie to piszcie, piszcie, piszcie, będziemy razem uzupełniać naszą wiedzę o roślinkach

[empuza]

Jaguś podczytujemy rodzinnie cichaczem od początku ale dziś moja Diana powiedziała "Napisz Pani Jagnie, że baardzo lubię ten wątek. Mało dzieciaków w moim wieku wie co to rośliny ogrodowe a juz garstka.
Mam to szczęście, że dzięki takim opisom i zdjęciom (maniaczka) jestem dużo bogatsza od nich."
Jaguś chylę czoła

Pozdrawiamy serdecznie

[Tajka]

Jagusiu pozbywam się czyśćca z racji tego, że brakuje mi miejsca na nowe odmiany liliowców, gdyż mój ogród bardzo się kurczy a musisz przyznać, że liliowce są bardziej okazałe od czyśćca, pa, pa.

[x_o-a]

Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy encyklopedii. Zmotywowałaś mnie i też trochę popracowałam nad swoim katalogiem. Mam bardzo dużo czyśca i chętnie bym komuś sprezentowała, tylko te wysyłki takie kłopotliwe .

[tade k]

Jaguś czas szybko mija , niedawno setka była do wiosny.
Do encyklopedii to jak na razie nic Ci nie dopiszę . Jest w niej więcej niż wiem. Tylko tyle mogę napisać ,że czosnek szczypiorek będzie też na rabacie kwiatowej Nic już nie wyrzucam na kompost. Właśnie w jego pobliżu zostawiłem trochę miejsca na rośliny , które z różnych powodów chcę się pozbyć . Okazuje się , że tak popularna roślina jak czyściec też ma wzięcie. Na razie nie ma dużo , ale na wiosnę przybędzie.

[christinkrysia]

Jagusiu Twój Cytryniec chiński to spory okaz - pewnie niedługo będziesz zbierać owoce a może już coś było ?
Moje to maluszki ale jestem cierpliwa ... poczekam.

[Jagusia]

Agnieszko
Tyle miłych słów.... dziękuję Wam serdecznie - to jeszcze bardziej mnie mobilizuje i sprawia że z większym optymizmem patrzę na świat. Odwiedziłam Twój wątek ale nie mogłam się wpisać bo już był zamknięty.... poczekam aż otworzysz nowy, bo bardzo mi się u Ciebie podoba - nie ma takiego bałaganu jak u mnie

Tajko
Ja też postanowiłam w tym roku zająć się liliowcami i bardziej je wyeksponować. Bo do tej pory traktowane były po macoszemu. W ogóle szykuje się w moim zakątku [nie babcinym] mała rewolucja - przynajmniej w planach - co z tego wyjdzie zobaczymy....

Marysiu
Bardzo się cieszę że mogłam być dla kogoś choć przez chwilę wzorem do naśladowania [choć raz] - pracuj, pracuja a będziemy się wymieniać informacjami i roślinkami.

Tadziku
Nie bądź taki skromny, bo ja bardzo dobrze wiem jak dużą wiedzę masz na temat roślin. Wystarczy wstąpić do Twojego kwiecistego zakątka by zobaczyć że na pierwszy rzut oka widać rękę fachowca. Ja swoją wiedzę czerpię z internetu a Ty z własnego doświadczenia. Bardzo bym chciała się dowiedzieć co też za roślinki znalazły się u Ciebie na wygnaniu

Krysiu
Mój cytryniec został posadzony jesienią 2010 roku jako malutka sadzonka. Przez cały ubiegły rok nie robił nic tylko rósł i rósł i rósł - około września pojawiły się na nim maleńkie kwiatuszki.... ale niestety z owoców nic nie było. Ciekawa jestem kiedy doczekam się owoców.

[tade k]

Nie ma tam dużo , dziełżan jesienny, floks róż latarnia i biały, będzie trochę chryzantem , słoneczniczek szorstki pełny , monarda czerwona. Na tym pewnie nie koniec, na wiosnę coś dołączy.

[Gosia123A]

Jagusia Wow ale cuda pokazałaś

[Jagusia]

Tadziku
To mam nadzieję, że dasz pokaz.... a ja sobie wybiorę [np taka pysznogłówka czerwona....]

Gosiu
Ty się nie wal tylko obserwuj i zapisuj [większość jest podzielna ]