Mój taras - ogródek cz.2
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Dzisiaj mam wolny dzień od pracy i w końcu mogłam trochę pogrzebać w Dużym Ogrodzie.
Jeszcze kwitną...
Dalie
Jeżówka
Jeszcze kwitną...
Dalie
Jeżówka
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Dalie już mnie zakręciły, a sześć lat się broniłam Moje datury siedzą już w piwnicy, reszta doniczkowców jeszcze na podwórku. Przymrozku na razie nie było. Posadziłam za to tulipany I zrobiliśmy z M kapustę Coś dla ciała i coś dla ducha.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Ewo dzisiaj u nas była pierwsza noc z przymrozkami, wczoraj nie wykopałam jednej dalii,
bo tak pięknie kwitła...a dzisiaj już po ptokach...
Do kiszenia kapusty przymierzam się od tygodnia, beczkę dostałam, worek kupiłam
ale jak zwykle czasu brak. Kanny zwykłe nie wykopane, boję się, że znów szpadel na nich połamię
A te w donicach chyba schowam jutro.
Jeszcze niedawno rzeczona dalia wyglądała tak
A dzisiaj...
dereń biały
Kilka jesiennych widoczków...
bo tak pięknie kwitła...a dzisiaj już po ptokach...
Do kiszenia kapusty przymierzam się od tygodnia, beczkę dostałam, worek kupiłam
ale jak zwykle czasu brak. Kanny zwykłe nie wykopane, boję się, że znów szpadel na nich połamię
A te w donicach chyba schowam jutro.
Jeszcze niedawno rzeczona dalia wyglądała tak
A dzisiaj...
dereń biały
Kilka jesiennych widoczków...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Nie widziałam wcześniej owoców derenia białego. Ładne W tym roku nie miałam dużo do kopania, tylko doły pod nowe róże. Czekam na następne przesyłki Z kapusty gotuje się już podłoże, ukisiła się Jesień idzie...
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Niektóre kwiatki jakby zpomniały że zima tuż tuż...
Echmea kwitnie nieprzerwanie kolejny miesiąc, sadzonka oleandra
posadzona w czerwcu też zakwitła. Tak sobie razem wyglądają przez okno...
Żółta datura ostatnimi trąbkami broni się przed wstawieniem do piwnicy a pachnie tak, że wszystkich
wchodzących na korytarz zaskakuje jej nietypowa woń.
Malutka fuksja doczekała się owocków...
Ostatnie kwiaty powojnika dr Ruppel stały się przeszłością
Echmea kwitnie nieprzerwanie kolejny miesiąc, sadzonka oleandra
posadzona w czerwcu też zakwitła. Tak sobie razem wyglądają przez okno...
Żółta datura ostatnimi trąbkami broni się przed wstawieniem do piwnicy a pachnie tak, że wszystkich
wchodzących na korytarz zaskakuje jej nietypowa woń.
Malutka fuksja doczekała się owocków...
Ostatnie kwiaty powojnika dr Ruppel stały się przeszłością
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Dr Ruppel postanowił, że chce zakwitnąć Wpiął się pod wiatę i tworzy pączek. Nie wróżę mu sukcesu, powinien zdecydować się wcześniej.
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 12 paź 2011, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Piękne kwiatuszki, szkoda że musimy do wiosny czekać żeby znów się nimi zachwycać
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Ewo Dr Ruppel to u mnie najwytrwalszy z powojników, kwitł aż do grudnia
a razem z nim jak przystało na królową róża "Queen of England ".
Podziwiałam w twoim wątku pompony języczki pomarańczowej a tymczasem niespodzinka
- moja też ma takie same
Kasiu nie musimy czekać do wiosny, możemy wracać do przepięknych zdjęć z lata
albo sprawić sobie namiastkę ogrodu na parapecie. Sezonowo kwitną teraz grudniki i amarylisy
a razem z nim jak przystało na królową róża "Queen of England ".
Podziwiałam w twoim wątku pompony języczki pomarańczowej a tymczasem niespodzinka
- moja też ma takie same
Kasiu nie musimy czekać do wiosny, możemy wracać do przepięknych zdjęć z lata
albo sprawić sobie namiastkę ogrodu na parapecie. Sezonowo kwitną teraz grudniki i amarylisy
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Z mojej języczki pompony już opadły Wiatr zdmuchnął. Swoją drogą ciekawe, czy gdzieś się wysieją nasiona, języczka rośnie w takim miejscu, gdzie raczej niezbyt często pielę. Mogłaby się postarać
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10626
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Witaj Eluś chętnie powspominam Twój ogród latem
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój taras - ogródek cz.2
U mnie widać tylko krokusowe listki Ale wiosna idzie Mnóstwo kiełków i słońce-tego mi brakowało.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga