Stasiu róż na razie mam niewiele, a do tego często mi wymarzają, więc poluję na te odporne
Krzysztofie witam w nowym wątku
Tajeczko grill jest bez wędzarni ,a z tym dopracowaniem , to przesadzasz, bo ja jak zwykle robię wszystko na łapu-capu, a potem się zastanawiam dopiero
Wiolka wiem coś o tym
Zakwitną moje heliotropy z nasionek
Niektóre kwiaty mają wspaniałe fryzurki, a że nie wypada im kwiatami ich zdobić, so stroją się w......owady
Rozwinął się kwiat niepozornej maślickiej lilijki i ma ponad 20 cm średnicy
Hortensję musiałam delikatnie podwiązać, bo ostatnie deszcze wbijały ją w glebę
_oleander_ zaszczycił mnie swoim pierwszym kwiatem
Witaj Ewo gratuluje ci kolejnego wątku, piekny masz ogród i ta duza ilosc slicznych roslin zazdroszczę
Ps. ten wiatrak z drewna jest b.ładny
pozdrawiam i zapraszam w moje skromne progi
Adrianno hortensja jest błękitno-różowo-fioletowa Tak sama z siebie, bo nie daję jej żadnych specyfików koloryzujących. Nigdy nie wiem jaki kolor będzie miała w kolejnym sezonie
W pracy średnio i prawdą jest, że wszędzie dobrze tam, gdzie nas nie ma Może się przyzwyczaję
Jacławie witam u mnie , dziękuję i zapraszam częściej
Rano wróciłam z pracy i poszłam spać , więc dopiero po południu wyszłam do ogrodu i zapewniam Was, że po dwóch dobach wiele się może zmienic Trawa, która niedawno przypominała ściernisko zazieleniła się, a do tego strasznie urosła, więc znowu trzeba chwycić kosiarkę w dłoń
Pięknie i kwitnąco u Ciebie Ewuś podziwiam Twój przetacznik dorodny i piękny, właśnie doczytałam ze lubi słońce a mój rośnie w cieniu i może dlatego taki lichy
Adrianno bardzo chętnie Ci się zrewanżuję przetacznikiem
Nadmiar irysów też przygarnę, bo wiesz że u mnie miejsca dostatek
Jolllu Ten przetacznik jest dość ładny, ale mam drugi w podobnym kolorze, lecz trochę wyższy i nie wygląda za ciekawie, choć mają takie same warunki Możliwe, że to jest kwestia odmiany
Gdyby ktoś jednak zajrzał do mnie , to zostawiam fotki swe
Słoneczko chyba dziwnie na mnie działa
Ocalało mi kilka lilijek i teraz cieszą moje oczy Jesienią planuję dokupić więcej, ale muszę pomyśleć o solidnej zbroi dla nich, bo nornice z doniczki też cebule powyjadały
Na rabacie panuje totalny rozgardiasz. Planowałam zupełnie coś innego, a wyszedł wiejski busz Wiosną to miejsce jeszcze świeciło pustkami
Ewo , taka maślicka lilijka , za przyczyną Marioli i u mnie kwitnie.
Przygarnęłabym trochę pustych metrów kwadratowych.
Podobają mi się Twoje kolorki i zielony lasek również.