Coś tam mam przy pergolkach?! dwa clematisy, jeden coś marnie wygląda, był niedawno przesadzony, chyba mu miejsce nie służyło?
drugi zakwitł po raz pierwszy 
, oprócz clematisów posadziłam winobluszcz, chcę, żeby szpecące pergole całe zostały obrośnięte. Przy pergolach mam orliki-4 szt i macierzankę. Oczywiście żeby nie było smutno wczesną wiosną posadziłam tulipany. Jeszcze jest miejsce na jakieś roślinki- wolałabym jakieś wieloletnie niewysokie. Chcę aby to miejsce było całe wypełnione roślinkami i żeby w różnym terminie coś tam kwitło.
Uploaded with ImageShack.us
), ale to pierwsza i ostatnia. Muszę mieć duuużo miejsca w ogrodzie dla mojej małej córeczki i dla urwisa, który przyjdzie na świat zimą. 
, dziś odwiedziłam moją chrzestną, która akurat pracowała w ogródku i wysępiłam od niej kilka goździków 
ma wiele odmian orlików, które rozsiewają jej się po całym ogrodzie- jak będzie robić porządki to mi troszkę roślin podaruje. No jeszcze zaklepałam sobie łubin, posadzę go na skraju działeczki, na miejscu gdzie teraz rośnie moja kukurydza cukrowa, do września ją zjemy (moja mała i ja wprost przepadamy za gotowaną kukurydzą z masełkiem mmmm pycha) i będzie miejsce na kwiatki.
....ależ by się poszalało z roslinkami....ach to planowanie rabat, nasadzeń, poszukiwanie i kupowanie roślinek, sadzenie.......echhhhhh......czeka Cię bajeczny czas 
dzieciaczki będą dorastały w pięknym, zielonym przyjaznym miejscu....córunia słodziutka 
