Paryski ogród...
- paryska
- 1000p
- Posty: 1118
- Od: 20 lip 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Paryski ogród...
Witam serdecznie
Po kilku latach intensywnego podglądania Waszych ogrodów, postanowiłam pokazać swój.
Ponieważ ogród powstaje od ubiegłego roku, nie mam się jeszcze czym pochwalić ale jak to mówią nie od razu Rzym zbudowano...
Ogród mieści się na działce o pow. 1000m2 z czego sporą część zajmuje dom, to już teraz widzę, że braknie mi miejsca na rośliny które chce mieć w swojej kolekcji, najwyżej nie bedzie trawnika (mąż się ucieszy).
Może pokaże jak było: (aż mnie ciary przechodzą jak sobie przypominam)
Tak powstawał
A tak jest dzisiaj:
Już teraz widze jak wiele błędów popełniłam przy robieniu ogrodu ale mimo wszystko jestem zadowolona ponieważ stworzyłam go sama bez niczyjej pomocy z wyjątkiem wyrównania ziemi w czym pomógł mi traktor sąsiada z sąsiadem za kierownicą oczywiście.. Mąż z prac ogrodowych lubi jedynie piwka się napić Ale kibicował i wspierał...
Mam nadzieje, iż Wy też będziecie mi kibicować, wspierać i pomagać bo widzę po Waszych ogrodach, jak ogromna jest Wasza wiedza. pozdrawiam ciepło, Paryska
Po kilku latach intensywnego podglądania Waszych ogrodów, postanowiłam pokazać swój.
Ponieważ ogród powstaje od ubiegłego roku, nie mam się jeszcze czym pochwalić ale jak to mówią nie od razu Rzym zbudowano...
Ogród mieści się na działce o pow. 1000m2 z czego sporą część zajmuje dom, to już teraz widzę, że braknie mi miejsca na rośliny które chce mieć w swojej kolekcji, najwyżej nie bedzie trawnika (mąż się ucieszy).
Może pokaże jak było: (aż mnie ciary przechodzą jak sobie przypominam)
Tak powstawał
A tak jest dzisiaj:
Już teraz widze jak wiele błędów popełniłam przy robieniu ogrodu ale mimo wszystko jestem zadowolona ponieważ stworzyłam go sama bez niczyjej pomocy z wyjątkiem wyrównania ziemi w czym pomógł mi traktor sąsiada z sąsiadem za kierownicą oczywiście.. Mąż z prac ogrodowych lubi jedynie piwka się napić Ale kibicował i wspierał...
Mam nadzieje, iż Wy też będziecie mi kibicować, wspierać i pomagać bo widzę po Waszych ogrodach, jak ogromna jest Wasza wiedza. pozdrawiam ciepło, Paryska
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15611
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Paryski ogród...
Witaj,cieszę się,że mogę powitać cię jako pierwsza.Zupełnie jak bym oglądała swoje przeżycia.Też mam 10 arów, z czego sporą część zajmuje dom , ogród mój ma 2 lata i wszystko zrobiłam w nim sama,a 50tka na karku.Twój zapowiada się pięknie,czekam na więcej zdjęć. O jakich błędach mówisz?Tego chyba nikt nie jest w stanie uniknąc.
Re: Paryski ogród...
Witam! Ciekawie się zapowiada, czekam na dalsze zdjęcia
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5409
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Paryski ogród...
Witaj Parysko , masz super już wytyczone rabaty . Teraz nic , tylko kupować , zdobywać i sadzić .
Też mam w podobnym typie zakręcone rabaty , jest ciekawiej , nie ma monotonii , a i ogród wydaje się większy .
Czekam na dalsze fotki , jakie masz zasadzone rośliny : byliny , krzewy , drzewka ?
O czym marzysz , co Cię kręci , a czego chciałabyś uniknąć ?
Też mam w podobnym typie zakręcone rabaty , jest ciekawiej , nie ma monotonii , a i ogród wydaje się większy .
Czekam na dalsze fotki , jakie masz zasadzone rośliny : byliny , krzewy , drzewka ?
O czym marzysz , co Cię kręci , a czego chciałabyś uniknąć ?
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3848
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Paryski ogród...
Witaj-taki mąż co nie chce trawnika to skarb narodowy !
Ewenement -bo każdy mąż broni trawnika niczym lew .
Oj będę zaglądać .
Ewenement -bo każdy mąż broni trawnika niczym lew .
Oj będę zaglądać .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Paryski ogród...
Witam .Bardzo fajnie ukazane zmiany ogrodowe.Z chęcią każdy ci pomoże .Zapraszam do mojego ogrodu.
- paryska
- 1000p
- Posty: 1118
- Od: 20 lip 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Paryski ogród...
Jeny nie liczyłam na tak szybki odzew, dziewczyny no miło mi bardzo : Witajcie.
malgocha1960 wybraliśmy niestety nieodpowiedni projekt domu do działki i w rezultacie straciłam przez to wiele metrów na ogród. Błędy te które teraz mogę wyliczyć to przede wszystkim-sadze rośliny zbyt blisko ogrodzenia, boję sie co będzie za kilka lat(będziemy ciąć) wynika to oczywiście z oszczędności cennych centynetrów.
kolejnym błędem było przygotowanie podłoża pod trawnik, mam z nim straszne problemy,chwast na chwaście a w pewnych miejscach trawa nie chce rosnąć
trochę mnie denerwuje rabata a włściwie jej kształt(widać na zdięciu robionym z dachu) nie podoba mi się ale jak dzisiaj robiłam zdięcie to naszło mnie skojarzenie z pewną piekną częścią ciała kobiety i mało nie spadłam jak sobie pomyślałam co sobiej myślą panowie latający nad moim domem np. helikopterem
i jest jeszcze problem z roślinami które nie przeżyły tej zimy mimo okrycia, może źle okryłam a może choroba...
Posiadanie ogrodu to cudowna sprawa ale ile wysiłku trzeba włożyć w jego powstanie, ehhhh
Kalmia zdięcia będą na pewno tylko czym ja się mogę pochwalić, mam na razie takie sobie roślinki.
Jagodka nie mam jeszcze bylin na razie inwestuje w krzewy i drzewka, posadziłam troszle tulipanów, żąkili i hiacyntów ale to dopiero początek-rozkręam sie
A o czym marze i co mnie kręci, hm klony i buki planuje troszkę w tym roku kupić tylko z pieniążkami krucho
Ostatnia rozmowa z mężem:
ja: kochanie dasz mi pieniążki na buki?
on: przecierz wiesz, że musimy teraz kupić panele na góre
ja: aha, no dobrze
on: to dobrze, że rozumiesz, może powtórz żebyś zapamiętała-co musimy kupić?
ja: klony?
malgocha1960 wybraliśmy niestety nieodpowiedni projekt domu do działki i w rezultacie straciłam przez to wiele metrów na ogród. Błędy te które teraz mogę wyliczyć to przede wszystkim-sadze rośliny zbyt blisko ogrodzenia, boję sie co będzie za kilka lat(będziemy ciąć) wynika to oczywiście z oszczędności cennych centynetrów.
kolejnym błędem było przygotowanie podłoża pod trawnik, mam z nim straszne problemy,chwast na chwaście a w pewnych miejscach trawa nie chce rosnąć
trochę mnie denerwuje rabata a włściwie jej kształt(widać na zdięciu robionym z dachu) nie podoba mi się ale jak dzisiaj robiłam zdięcie to naszło mnie skojarzenie z pewną piekną częścią ciała kobiety i mało nie spadłam jak sobie pomyślałam co sobiej myślą panowie latający nad moim domem np. helikopterem
i jest jeszcze problem z roślinami które nie przeżyły tej zimy mimo okrycia, może źle okryłam a może choroba...
Posiadanie ogrodu to cudowna sprawa ale ile wysiłku trzeba włożyć w jego powstanie, ehhhh
Kalmia zdięcia będą na pewno tylko czym ja się mogę pochwalić, mam na razie takie sobie roślinki.
Jagodka nie mam jeszcze bylin na razie inwestuje w krzewy i drzewka, posadziłam troszle tulipanów, żąkili i hiacyntów ale to dopiero początek-rozkręam sie
A o czym marze i co mnie kręci, hm klony i buki planuje troszkę w tym roku kupić tylko z pieniążkami krucho
Ostatnia rozmowa z mężem:
ja: kochanie dasz mi pieniążki na buki?
on: przecierz wiesz, że musimy teraz kupić panele na góre
ja: aha, no dobrze
on: to dobrze, że rozumiesz, może powtórz żebyś zapamiętała-co musimy kupić?
ja: klony?
- paryska
- 1000p
- Posty: 1118
- Od: 20 lip 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Paryski ogród...
Witam serdecznie kolejnych gości
agnieszka72 skarb narodowy powiadasz bo nie chce trawnika??? kurcze a ja się tym faktem trochę podłamałam ale kosiarkę przedwczoraj kupił, hmmm zmienia się na gorsze ?
andrzejek mam taką nadzieję, że mi pomożecie, mam tyle pytań, tyle dylematów a z google różnie bywa. Dziękuje za zaproszenie wpadne na pewno.
eukomis to prawda jestem niesamowitą ogrodomaniaczką i tak strasznie żałuje, że nie odkryłam tego "zboczenia" parę lat temu, na pewno nie była bym z zawodu ekonomistką(ja nawet z pitem lecę do księgowej). Pamiętam jak byłam małą dziewczynką, mama zabierała mnie na działkę-miałam do niej wtedy straszny żal ponieważ wtedy moje koleżanki bawiły się na podwórku a ja całymi dniami musiałam jej pomagać siać, sadzić, plewić itd. ale teraz jestem jej wdzięczna za to co we mnie zaszczepiła-miłość do przyrody, pasję tworzenia i tą niesamowitą cierpliwość-DZIĘKUJE CI MAMO...
Byłam dzisiaj w szkółce i podczas rozmowy z panią tam pracującą wspomniałam z jakiej jestem miejscowości a pani na to, oj współczuje pani. Stanęłam ja wryta i pytam dlaczego a pani mi na to, że ma kilku stałych klientów którzy są załamani ciężką glebą którą wiele roślin niestety nie akceptuje. I teraz się zastanawiam czy to nie jest przyczyna mojego np. kiepskiego trawnika czy roślin które nie przetrwały tej zimy mimo okrycia? wrzucę fotki morze coś mi doradzicie?
agnieszka72 skarb narodowy powiadasz bo nie chce trawnika??? kurcze a ja się tym faktem trochę podłamałam ale kosiarkę przedwczoraj kupił, hmmm zmienia się na gorsze ?
andrzejek mam taką nadzieję, że mi pomożecie, mam tyle pytań, tyle dylematów a z google różnie bywa. Dziękuje za zaproszenie wpadne na pewno.
eukomis to prawda jestem niesamowitą ogrodomaniaczką i tak strasznie żałuje, że nie odkryłam tego "zboczenia" parę lat temu, na pewno nie była bym z zawodu ekonomistką(ja nawet z pitem lecę do księgowej). Pamiętam jak byłam małą dziewczynką, mama zabierała mnie na działkę-miałam do niej wtedy straszny żal ponieważ wtedy moje koleżanki bawiły się na podwórku a ja całymi dniami musiałam jej pomagać siać, sadzić, plewić itd. ale teraz jestem jej wdzięczna za to co we mnie zaszczepiła-miłość do przyrody, pasję tworzenia i tą niesamowitą cierpliwość-DZIĘKUJE CI MAMO...
Byłam dzisiaj w szkółce i podczas rozmowy z panią tam pracującą wspomniałam z jakiej jestem miejscowości a pani na to, oj współczuje pani. Stanęłam ja wryta i pytam dlaczego a pani mi na to, że ma kilku stałych klientów którzy są załamani ciężką glebą którą wiele roślin niestety nie akceptuje. I teraz się zastanawiam czy to nie jest przyczyna mojego np. kiepskiego trawnika czy roślin które nie przetrwały tej zimy mimo okrycia? wrzucę fotki morze coś mi doradzicie?
- katik
- 1000p
- Posty: 1174
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Paryski ogród...
Bardzo ciekawie się zapowiada twój ogród , sliczne są te linie rabat
- paryska
- 1000p
- Posty: 1118
- Od: 20 lip 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Paryski ogród...
Witaj katik, to miłe, że podobają Ci się te linie-mi niestety nie ale miałam tylko pół godziny na rozrysowanie ich i nie są takie jak bym chciała
Jutro będę miała więcej czasu to powrzucam jakieś zdięcia, dzisiaj nie dam rady ponieważ codziennie wstaje o 3,4 nad ranem do pracy i im bliżej weekendu tym bardziej padam na .....
Jutro będę miała więcej czasu to powrzucam jakieś zdięcia, dzisiaj nie dam rady ponieważ codziennie wstaje o 3,4 nad ranem do pracy i im bliżej weekendu tym bardziej padam na .....
- paryska
- 1000p
- Posty: 1118
- Od: 20 lip 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Paryski ogród...
cześć repas200 skoro Wam się podobają moje zawijasy to znaczy, że nie są takie złe, witaj w moim ogrodzie.
Mam kochani do Was pytanie, czy jak usunę zdięcia z folderu z którego przesyłałam je za pomocą opcji ''dodawanie zdięć przez fotosik'' to one też znikną z forum??? laik komputerowy jestem
Mam kochani do Was pytanie, czy jak usunę zdięcia z folderu z którego przesyłałam je za pomocą opcji ''dodawanie zdięć przez fotosik'' to one też znikną z forum??? laik komputerowy jestem