Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Ho, ho, ho Kochana Grazko, poszukaj a znajdziesz..... :heja
Pozdrowienia dla artystki ;:196
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Pięknie wyglądasz z wnusiem, no i Prababcia i Pradziadek też szczęśliwi. Na pewno się cieszą, że doczekali tego momentu.
A ja pobiegałam po Twoim kolorowym ogrodzie, o swicie jest tak rześko.
Pozdrawiam Was Wszystkich i jeszcze raz gratuluje. :wit
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3579
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Oj Stasiu, chwast to też roślinka ;:224 .....jak sie czujesz w roli babci :?: ...poczekaj jak podrośnie i będzie zadawać tyle pytać, co teraz moje bajdelki i to na dodatek razy 2 po 100 razy :;230
Awatar użytkownika
smirka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 978
Od: 6 lut 2009, o 12:44
Lokalizacja: Białogard

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu,gratulacje i ciesz się chwilą,ja miałam taką 4 lata temu ,tak ten czas gna ,mój wnusio Stasio też był taki mały jak się urodził a teraz ,to juz rozgadane kawał chłopa.
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5969
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Prawda że wnuki to pociecha ale widać po nich jak szybko upływa nam czas , moja wnusia dopiero była taka malutka a już ma pół roku Na drugie lato już będzie latać po ogrodzie gdy przyjedzie .. Za to w domu też zostanę babcią po Nowym roku , Antoś będzie miał wreszcie rodzeństwo .. A ogródek nie ucieknie jak trochę zielsko przysłoni kwiaty to gdy się ochłodzi będziemy znowu je wyrywać ..
Całusy dla maleństwa ..
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witaj Stasiu!
Będę wpadać do Ciebie.
No i się doczekałaś wnusia! Pamietasz jak cztery lata temu żaliłaś się czekasz na wnusia a tu nic!!!
Spóźnione gratulacje dla całej Rodziny z okazji przyjścia na świat nowego członka rodziny.
Wiem co czułaś biorąc po raz pierwszy na ręce swojego wnusia. Bycie babcią to szczęście. Znam to z autopsji.
Pozdrawiam gorąco.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Halo, halo, halo: :wit

W nadchodzącym Nowym Roku
życzę każdemu 12 miesięcy zdrowia,
53 tygodni szczęścia, 8760godzin wytrwałości,
525600 minut pogody ducha,
31536000 sekund miłości.


WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!

ps. zapraszam do ...różności....
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Wspaniałe życzenia! Tego samego życzę Tobie, Stasiu, oraz Twojej rozrastającej się Rodzince. ;:196
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Lineta :wit , dziękuję bardzo ;:196
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
ewa2204
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1516
Od: 2 kwie 2009, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasieńko wszystkiego najlepszego dla całej Twojej rodzinki. Przede wszystkim życzę Wam wszystkim dużo zdrówka, szczęścia, spokoju, a malutkiemu "bąbelkowi" aby rósł pięknie i zdrowo
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Ewuś, dziękuję. ;:196

Spróbuję wkleić parę zdjęć z lata:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na razie wystarczy, bo zdjęć mam z tego roku tak mało, a następnym razem też chciałabym coś pokazać. ;:173

Pozdrawiam ;:cm
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu dzien dobry .Fajnie ze jeszcze cos pokazalas .Czekam na nastepne .Do wiosny juz nie daleko wiec zdjec chyba wystarczy .
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Aguś, ;:3
ale mnie rozśmieszyłaś: do wiosny nie daleko. Oczywiście. Ja już nawet zaglądam za wiosną i nie wiem czy na dworze wiosna, jesień czy zima. Za oknem piękne słoneczko, wiatru nie ma, ptasiory przylatują i się objadają. Deszczu brak, na grządkach i pod tujami tak sucho, że po troszeczkę je podlewam. Nawet jakiś(?) 1 piękny kwiatuszek ciągle kwitnie i kwitnie. Nie mogę zrobić zdjęcia bo bo aparat się na mnie zezłościł, i nie chce pstrykać fotek.
Oto te, które mi jeszcze z tego lata zostały:

Obrazek - w głębi, przewrócone naczynie to legalne mrowisko.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

to na razie tyle, a teraz, na koniec...zasmażka:

Młody myśliwy opowiada o swoich przygodach w Afryce:
- Na Safari, prosto mojego jeepa wyskoczył lew!
- I co zrobiłeś?

- Zmyliłem go chytrze, dałem prawy kierunkowskaz a pojechałem w lewą stronę. ;:7 ;:7 ;:306 ;:301

http://www.karmimypsiaki.pl?polecajacy=405998
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”