U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Do tej kolekcji brakuje tylko Osmanthusa
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Witaj Beatko
nie znam Osmanthusa, masz go może u siebie?
nie znam Osmanthusa, masz go może u siebie?
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Masz ambitne plany - dla mnie uprawa warzyw to wyższa szkoła jazdy! Biały mur stanowi fajne tło dla twojej nowej rabaty. Będzie pięknie, jak roślinki się rozrosną
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Świetne nasadzenia ! Biała ściana to rewelacyjne tło dla pięknie zielonych liści RH
Teraz to tylko czekać jak zakwitną
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4201
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Fajna ta Twoja nowa rabatka . Jak roślinki się rozrosną będzie bardzo ładnie , a biała ściana tworzy ciekawy kontrast dla zielonych roślinek
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Jestem pełna podziwu dla Twojego zapału i szybkości działania Rzeczywiście biała ściana muru to będzie piękne tło dla zaprojektowanej rabaty. Okazuje się, że mamy podobne wspomnienia - ja też dzieciństwo i młodość spędziłam we Wrocławiu. Pamiętam te oszałamiające Rh. Póżniej mnie wywiało do Warszawy, trochę się pałętałam po świecie no i wreszcie osiadłam w Górach Izerskich. A tu też mam - zastaną po poprzednich właścicielach - sporą kolekcję ładnych Rh. Jak zakwitną, będę pokazywać. Ale i tak w sobotę dokupiłam jeszcze jeden - średniego wzrostu. Będę do Ciebie zaglądać żeby być na bieżąco z postępami w Twoim ogrodzie. Życzę powodzenia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Przepraszam, jakaś awaria wystąpiła i nie wiem jak ją zlikwidować
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Jola ja myślałam że Ty tak celowo zrobiłaś , nic się nie martw moderatora poproś to na pewno coś wymyślą
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Dziewczyny, dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa
Cieszę się, że wam się ta rabata podoba, bo to moja pierwsza, którą zaplanowałam od początku do końca Wszystko co sadziłam do tej pory było w jakimś stopniu przypadkowe, albo miejsce przypadkowe tam gdzie akurat nie pracowaliśmy, albo rośliny, podarowane lub cudem ocalałe po budowie.
Nad bielą bieli ściany muszę popracować, bo jesienią po sianiu trawy był taki silny deszcz, że pochlapał wszystko błotem. Spróbuję jeszcze zmyć te plamy, a coś mi się zdaje, że bez malowania się nie obejdzie.
Izo, dla mnie uprawa warzyw to też wyższa szkoła jazdy i czuję się trochę tak, jakbym porywała się z moimi planami i motyczką na słońce. Jesteśmy mieszczuchami i wszystkiego uczymy się od podstaw. Kiedy w zeszłym roku wyrosły nam pomidory i botwina, graniczyło to niemal z cudem. Trochę się nazbierało nasion, ale to głównie moja córka przytargała do domu, bo chce spróbować jak będą rosły. Ja początkowo chciałam tylko zioła, botwinę (ta jest dla nas najważniejsza, bo tutaj nie do kupienia), pomidory, sałatę, fasolkę i kalarepę (podobno bardzo łatwa w uprawie). Jak coś nie będzie chciało rosnąć to damy sobie spokój i na miejsce przeznaczone dla warzywek posadzę kwiaty.
Jolu, to obydwie jesteśmy ex-Wrocławiankami lubiącymi rh
Zapału mi nie brakuje, tylko z wolnym czasem krucho i pogoda nie zawsze chce współpracować. Sama się dziwię, że tak szybko nam poszło z tą rabatą.
napisałam ci pw, przeczytaj proszę
Cieszę się, że wam się ta rabata podoba, bo to moja pierwsza, którą zaplanowałam od początku do końca Wszystko co sadziłam do tej pory było w jakimś stopniu przypadkowe, albo miejsce przypadkowe tam gdzie akurat nie pracowaliśmy, albo rośliny, podarowane lub cudem ocalałe po budowie.
Nad bielą bieli ściany muszę popracować, bo jesienią po sianiu trawy był taki silny deszcz, że pochlapał wszystko błotem. Spróbuję jeszcze zmyć te plamy, a coś mi się zdaje, że bez malowania się nie obejdzie.
Izo, dla mnie uprawa warzyw to też wyższa szkoła jazdy i czuję się trochę tak, jakbym porywała się z moimi planami i motyczką na słońce. Jesteśmy mieszczuchami i wszystkiego uczymy się od podstaw. Kiedy w zeszłym roku wyrosły nam pomidory i botwina, graniczyło to niemal z cudem. Trochę się nazbierało nasion, ale to głównie moja córka przytargała do domu, bo chce spróbować jak będą rosły. Ja początkowo chciałam tylko zioła, botwinę (ta jest dla nas najważniejsza, bo tutaj nie do kupienia), pomidory, sałatę, fasolkę i kalarepę (podobno bardzo łatwa w uprawie). Jak coś nie będzie chciało rosnąć to damy sobie spokój i na miejsce przeznaczone dla warzywek posadzę kwiaty.
Jolu, to obydwie jesteśmy ex-Wrocławiankami lubiącymi rh
Zapału mi nie brakuje, tylko z wolnym czasem krucho i pogoda nie zawsze chce współpracować. Sama się dziwię, że tak szybko nam poszło z tą rabatą.
napisałam ci pw, przeczytaj proszę
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Dzięki za PW. Naprawiłam. Jeżeli do mnie zajrzysz, to też się pochwalę zakupami. Ale Ciebie chyba nie da się prześcignąć
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Megi a mi się zdaje , że dobrze jest mieć dwie odmiany jagody ...coś mi się zdaje , że o zapylaniu coś tam czytałam cholender skleroza normalna...
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Lucy, czytałam o tej jagodzie i nie natknęłam się na taką informację, sprawdzę jeszcze raz, dzięki. Wiem, że kiwi powinno się sadzić dwa różne.
Jolu, ja dopiero teraz robię pierwsze zakupy, w tamtym roku zdążyliśmy tylko posiać trawę. Zaraz pobiegnę zobaczyć co sobie nowego sprawiłaś.
A skoro mowa o zakupach, pokażę co będzie rosło na trawniku od strony ulicy. Od lewej:
krzewuszka styriaca
laurowiśnia (prumus laurocerasus)
magnolia Susan
Jolu, ja dopiero teraz robię pierwsze zakupy, w tamtym roku zdążyliśmy tylko posiać trawę. Zaraz pobiegnę zobaczyć co sobie nowego sprawiłaś.
A skoro mowa o zakupach, pokażę co będzie rosło na trawniku od strony ulicy. Od lewej:
krzewuszka styriaca
laurowiśnia (prumus laurocerasus)
magnolia Susan