Izo Poczekaj z wyplataniem kuli do wiosny,dłużej postoi w ogrodzie...chyba że zamierzasz nią udekorować dom to możesz teraztu.ja pisze:Dzięki Paweł za inspirację! Winobluszcz mam na działce i kusi mnie by już spróbować zrobić chociaż małą kulę. Rozsądniej chyba będzie odłożyć to do wiosny. I na koniec jeszcze jedno pytanie techniczne: drutujesz to jakoś czy wiążesz?
Kulę zaczynam od małej kuleczki (jeden długi pęd winobluszcza) zwijam podobnie jak kłębek wełny,zawsze po przeciwnej stronie,następnie wplatam pędy - zaczepiam do nawiniętych już na kulę, czasem owijam pędy na pętlę po przeciwnych stronach lub drutem ściągam kilka pędów by się kula nie rozwalała. Miłej zabawy
Lubię też czasem sobie coś wydłubać w korze czy w korzeniu jałowca:
Moje prace
swego czasu robiłem też takie pamiątasy:
wersja Gwiazdkowa