Ale masz zielono i wszystko pięknie rośnie. U mnie w tym roku nie mogę ukorzenić żadnej fuksji, nie wiem dlaczego,usycha po kilku dniach,a mam odszczypki ze swoich.

Małgosiu, a moze spróbuj mojego sposobu.Żaden ze mnie ekspert, ale moze tak coś się uda.Ucinam czubek z 3-4 parami liści, dolne zawsze obcinam, ziemi w doniczce jest tyle by szczepki po wsadzeniu nie wystawały z niej, polewam obficie, zakrywam doniczkę woreczkiem foliowym, ale jeszcze lepiej folią spożywczą, świetnie się trzyma, wykałaczką robię dziurki, dużo pewnie ze 20.Co kilka dni odkrywam, podlewam, popatrzę czy wszystko ok.Po 2 tygodniach ściągam folię, a później to juz tylko rosną.

T o znaczy,że te szczepki mają być całe zakryte ziemią?

witam zielono u ciebie .To ogrom pracy wykonałaś .A wiosna w ogrodzie już przyszła?

Rzeczywiście bardzo dużo zrobiłaś w ostatnim czasie.
Pięknie ci wszystko rośnie.

Małgosiu ziemi ma być tyle w doniczce by szczepki nie wystawały z doniczki, czyli jakieś np 3/4.Wtedy jak wsadzisz szczepki i zakryjesz wszystko folią to będziesz miała nimi szklarenkę.

Witam wszystkich odwiedzających!!!
Wiosnę juz mam w ogrodzie, kwitną krokusy, a tulipany mają około 7-10 cm, jeszcze liście, ale pewnie i one niedługo zakwitną, zważywszy na to, że aura podobno będzie bardzo wiosenna już od przyszłego poniedziałku
http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm

A więc czekamy na ciepełko i wysokie temperatury.
Wiecie, uwielbiam taki gorący maj, kiedy wszystko kwitnie i zapach jest aż oszałamiający, pszczółki pracują pośród drzew owocowych, ziemia pachnie rozgrzana słońcem, w tle słychać szum źródełka.Wystarczy zamknąć oczy i rozkoszować się tymi cudami.
Wychowałam się w takim miejscu i chciałabym choć trochę podobne warunki stworzyć u siebie.

Pozdrawiam wszystkich

Gosiu czytam, że zrobiłaś już ogrom pracy warzywniak, nowe rabaty kwitowe ....... wiosenka zaczyna się u Ciebie bardzo pracowicie I zakupy super, piszesz o Rh, ja planuję swoje przesadzić i dokupić azalii.

To miejmy nadzieje ,że się szybko ciepło zrobi i już nas nic nie zaskoczy.

Gosiu, podziwiam i gratuluję tak dużej ilosci wykonanych prac. Ja w tygodniu nie mam wiele czasu na działkę, a w sobotę snieg...........

Tylko u mnie zapowiadają deszcz w weekend. A ja mogę pracować tylko w weekendy

Witaj wszystko Ci ładnie rośnie parapet ukwiecony a pomidorki to już chyba do rozsady się nadają a moje dopiero z ziemi wychodzą pozdrawiam cieplutko

Dawno mnie nie było...

Taką mamy aurę, że aż szkoda czasu na siedzenie w domu przed komputerem.Pewnie wszyscy miłośnicy ogrodów rozumieją...

Cudnie jest, cieplutko i kwitnąco:)Tulipany, hiacynty, narcyze, żonkile, prumule, forsycja, a zaraz pewnie migdałek też zakwitnie.Trawka skoszona, rabaty odchwaszczone, nic tylko siedzieć i patrzeć.
Nie mogę się nacieszyć.

Pozdrawiam wszystkich.

U mnie też codziennie zakwita albo wyrasta coś nowego. To moja pierwsza wiosna w ogrodzie, bo to co mieliśmy w zeszłym roku wokół domu ogrodem się nazwać nie da. Wszystko mnie zachwyca.
Gosiu, nie zapomnij fotek zrobić
...i pokazać

Jak pisałam już ostatnio, pogoda dopisuje, więc i praca w ogrodzie wre.Miałam nadzieję, ze słońce i wysokie temperatury pozostaną z nami, ale od 3 dni zimno i wieje z północy, wczoraj temperatura max. wyniosła 11 s. Niedobrze.
Na pocieszenie dodam trochę zdjęć.






Czy ktoś wie co to za roślinka???




A to PRUSZNIK BŁĘKITNY.Przetrwał zimę w słomianej kołderce.


































W beczce posadziłam barwinka o biało zielonych liściach i długich pędach.Będzie się pięknie zwieszał.












A to pelargonie i fuksje, na zmianę chowam je i wystawiam, w zależności od pogody.







Ten pień to pozostałość po starej jabłoni.W przyszłości cały ma zarosnąć pnączem o nazwie AKEBIA.Obwódka będzie z kamieni, a w środku posadzę jednoroczne rośliny, w tym roku GAZANIĘ.W tle mój malutki warzywnik."Ogrodzenie" mojego pomysłu i wykonania Beczka na wodę z czasem będzie beczką na gnojówkę z pokrzyw.





Prowizoryczny inspekt, a w nim same cuda Będzie co sadzić na rabaty.





A to drugi inspekt, ten ciut mniej prowizoryczny




To wylany fundament pod grilla.Mąż będzie budował z kamieni.Wczoraj postawił sporą część.Jak skończy dodam zdjecią.Na moje oko to cudo będzie.Zważywszy na to, ze do tej pory używaliśmy trzynogiego grilla za kilkanaście zł, zakupionego na stacji benzynowej

Gosia chyba chodzi ci o ciemiernika? Tulipanów już sporo I fuksje już kwitną ?

Dzięki Dostałam sadzonkę od sąsiadki.Wrzuciłam nazwę w google i znalazłam moją roślinkę.