Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
- marko7
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 mar 2010, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie_ północ
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witaj Gosiu,.. duży i piękny ogród,... podziwiam. Szczególnie zwróciłem uwagę na kamienie,.. świetnie się komponują z roślinami,.. sam mam jeszcze mało na mojej działce, ale zamierzam sprowadzić, szczególnie tych dużych,..
ciekaw jestem czy stosowałaś gdzieś w ogrodzie rośliny okrywowe, jako sposób na chwasty ... ja mam zamiar nasadzać ich jak najwięcej.
ciekaw jestem czy stosowałaś gdzieś w ogrodzie rośliny okrywowe, jako sposób na chwasty ... ja mam zamiar nasadzać ich jak najwięcej.
Pozdrawiam, Marek
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4583
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Oj skąd ja to znam mój pies choć znacznie mniejszy tez niszczy co może a najmłodsza mu w tym pomaga.
A wiosny oj jak ja pragnę
A wiosny oj jak ja pragnę
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witaj imienniczko
Masz prześliczny ogród. No i przestrzeń do pozazdroszczenia.
Uwielbiam takie ukwiecone rabaty.
Za którymś ze zdjęć zauwazyłam metalowy łuk. Czy cos po nim się pnie/
Co do zwierzaków w ogrodzie ja mam Golden Retrivera i nie miałam z nim nigdy większych problemów. Po prostu muszę zostawić mu ścieżki do biegania, wtedy nic nie depcze, nie kopie, nie wyrywa. Może jak Twoja podrośnie tez sie ustatkuje.
Masz prześliczny ogród. No i przestrzeń do pozazdroszczenia.
Uwielbiam takie ukwiecone rabaty.
Za którymś ze zdjęć zauwazyłam metalowy łuk. Czy cos po nim się pnie/
Co do zwierzaków w ogrodzie ja mam Golden Retrivera i nie miałam z nim nigdy większych problemów. Po prostu muszę zostawić mu ścieżki do biegania, wtedy nic nie depcze, nie kopie, nie wyrywa. Może jak Twoja podrośnie tez sie ustatkuje.
- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witam
Dziękuję za miłe słowa.To zawsze cieszy i daje satysfakcję
Po łuku pnie się wiciokrzew.Nie wiem jakiej odmiany, ale pięknie pachnie i kolor ładny róż+bordo.Mam zamiar przycinać go wewnątrz tego łuku, a pozwolić swobodnie rosnąć na zewnątrz.Dzięki temu będę miała takie przejście-bramę w ogrodzie, a do tego pachnącą
Marko 7 cieszy mnie, że podobają Ci się moje konstrukcje z kamieni, też uważam, że ładnie komponują się z roślinami, a jeśli chodzi o rośliny okrywowe, to dobry jest barwinek, tylko w zacienionych miejscach słabo kwitnie.Przeglądałam Twój wątek i wiem, ze chcesz pozbyć się chwastów w ten sposób.Jeśli znajdziesz jakieś inne, skuteczne, daj znać, chętnie skorzystam.
A to troszkę zbliżeń moich roślin, tak na przedsmak wiosny, w ten deszczowy lutowy poranek.Pozdrawiam GORĄCO!!!
Dziękuję za miłe słowa.To zawsze cieszy i daje satysfakcję
Po łuku pnie się wiciokrzew.Nie wiem jakiej odmiany, ale pięknie pachnie i kolor ładny róż+bordo.Mam zamiar przycinać go wewnątrz tego łuku, a pozwolić swobodnie rosnąć na zewnątrz.Dzięki temu będę miała takie przejście-bramę w ogrodzie, a do tego pachnącą
Marko 7 cieszy mnie, że podobają Ci się moje konstrukcje z kamieni, też uważam, że ładnie komponują się z roślinami, a jeśli chodzi o rośliny okrywowe, to dobry jest barwinek, tylko w zacienionych miejscach słabo kwitnie.Przeglądałam Twój wątek i wiem, ze chcesz pozbyć się chwastów w ten sposób.Jeśli znajdziesz jakieś inne, skuteczne, daj znać, chętnie skorzystam.
A to troszkę zbliżeń moich roślin, tak na przedsmak wiosny, w ten deszczowy lutowy poranek.Pozdrawiam GORĄCO!!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
gosia79z bardzo piękny ogród .U mnie tak samo jak pies wejdzie do ogródka to na psoci ,ale gorsze są krety o nornice .bo te to wszystko niszczą.
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witam serdecznie,
przyszłam się przywitać i zaprosić do mojego ogrodu, jestem na FO nowa. Twój ogrród piekny i zadbany. Masz duuużo ciekawych kwiatów, cekawe skalniaki. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
przyszłam się przywitać i zaprosić do mojego ogrodu, jestem na FO nowa. Twój ogrród piekny i zadbany. Masz duuużo ciekawych kwiatów, cekawe skalniaki. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Pozdrawiam Krystyna
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15611
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Imienniczko,co to jest za tym kudłatym kwiatem,co kwitnie na czerwono?
- Jojola
- 500p
- Posty: 656
- Od: 21 lip 2010, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
witaj Gosiu
pięknie, kolorowo u ciebie... dużo różnorodnych roslin... i psisko które psoci ale jeszcze duzo zostaje mimo psotnika...
pięknie, kolorowo u ciebie... dużo różnorodnych roslin... i psisko które psoci ale jeszcze duzo zostaje mimo psotnika...
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
W rodzinnym ogrodzie
- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Rozumiem, że kudłaty kwiat, to moja sunia, a za nią, w donicach, kwitną pelargonie, ale te nie są kupione, tylko wyhodowane ze szczepek, z roślin z poprzedniego roku.Dosyć dłuuugie rosły i co jakiś czas musiałam pod doniczkę coś podkładać, by umieścić je wyżej.Niestety szczepki pobrane z tych okazów, nie przetrwały do wiosny, mimo, ze traktowałam je podobnie.Na wiosnę kupiłam u hodowcy pelargonie, w tym pelargonię Angielską, taką drobniutką, surfinie, petunie, ale co jakiś czas atakował je grzyb, pryskałam, na moment pomagało, a później sytuacja się powtarzała, podobno "rok był niedobry" na rośliny-cokolwiek to znaczy.Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej.
Prawdą jest, ze krety i nornice niszczą wiele, ale jakoś do tej pory miałam do nich serce i żal mi było na myśl, że zjedzą coś po czym będą konać brrr!!!Tak, czy siak to stworzenia żywe.Zalewałam im nory wodą, myślałam, ze będą uciekać, ale chyba spodobało im się u mnie, bo widzę całą masę kopców, dosłownie wszędzie.Zadarły ze mną, a to już gorsza sprawa.Muszę poradzić sobie z nimi za pomocą środków chemicznych A może zna ktoś jakiś inny skuteczny sposób na przepłoszenie tych stworzeń?
Pozdrawiam
Prawdą jest, ze krety i nornice niszczą wiele, ale jakoś do tej pory miałam do nich serce i żal mi było na myśl, że zjedzą coś po czym będą konać brrr!!!Tak, czy siak to stworzenia żywe.Zalewałam im nory wodą, myślałam, ze będą uciekać, ale chyba spodobało im się u mnie, bo widzę całą masę kopców, dosłownie wszędzie.Zadarły ze mną, a to już gorsza sprawa.Muszę poradzić sobie z nimi za pomocą środków chemicznych A może zna ktoś jakiś inny skuteczny sposób na przepłoszenie tych stworzeń?
Pozdrawiam
- marko7
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 mar 2010, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie_ północ
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Gosiu ,.. piękne kolory twojego ogrodu,... dziękuję,.
,..... co do roślin okrywowych,... to odkryłem na forum wątek : rośliny zadarniające,... a to temat w zasadzie ten sam:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=40212
oto link do niego,.. może uda ci się otworzyć,... nie potrafię jeszcze wpisywać linków inaczej i prościej,..
uczę się,.
zobacz sobie mój post na stronie 7mej,. zrobiłem tam mały spis
...
w temat roślin okrywowych będę się wgryzał dość długi czas,... ponieważ działkę mam dość sporą,...
a ich działanie już sprawdziłem w przeszłości,....
jak na razie mam barwinek,..który trochę rozprzestrzenię,....
no i trzmielinę,... szczególnie ta : gold jest ładna,..
,... a gdzieś tam mam trochę macierzanki, która pachnie bajkowo
,..... co do roślin okrywowych,... to odkryłem na forum wątek : rośliny zadarniające,... a to temat w zasadzie ten sam:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=40212
oto link do niego,.. może uda ci się otworzyć,... nie potrafię jeszcze wpisywać linków inaczej i prościej,..
uczę się,.
zobacz sobie mój post na stronie 7mej,. zrobiłem tam mały spis
...
w temat roślin okrywowych będę się wgryzał dość długi czas,... ponieważ działkę mam dość sporą,...
a ich działanie już sprawdziłem w przeszłości,....
jak na razie mam barwinek,..który trochę rozprzestrzenię,....
no i trzmielinę,... szczególnie ta : gold jest ładna,..
,... a gdzieś tam mam trochę macierzanki, która pachnie bajkowo
Pozdrawiam, Marek
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witam
Pogoda ostatnio bardziej wiosenna, niż zimowa, dziś +9 stopni C, więc postanowiłam popracować trochę w ogrodzie.Mogę powiedzieć, ze dosłownie wszystko budzi się do życia.Wszystkie rośliny cebulowe mają kiełki 3-5 cm, krokusy to już nie igiełki, ale pióropusze długich listków, tulipany, narcyze, nawet hiacynty-czyżby w tym roku naprawdę wiosna miała przyjść wcześniej???
Z ziemi wychodzą bordowe pączki piwonii i gipsówki, ale czy to nie za wcześnie???Róże, powojniki, mają dosyć spore pączki liści.Zauważyłam ,że powschodziły aksamitki w miejscu, gdzie rosły w zeszłym roku, a może się mylę i to jakieś chwasty, bo czy takie roślinki mogą wschodzić w lutym???
Obcięłam już stare pędy rozchodnika, również stare liście trytomy zostały przycięte króciutko i teraz będę wypatrywać nowych.Generalnie usunęłam wszystkie stare badyle, które zostawiam na zimę, by ogród pod śniegiem nie był taki płaski: chryzantemy, wieloletnie astry, w tym roku zostały nawet małe krzewinki gazanii i łubin, nie miałam serca ich wyrywać, bo ciągle były pięknie zielone, a później przyszły przymrozki, a na początku grudnia mieliśmy już śnieg-zima nas zaskoczyła.
Zajrzałam również do moich chochołów słomianych i byłam w szoku W zeszłym roku posadziłam Zenobię, producent zalecał okrycie pierwszej zimy, tak więc zrobiłam.W programie 'Maja w ogrodzie" mówiono, ze najlepszy materiałem do tego celu jest słoma.Zrobiłam, więc cudne złote chochoły, a teraz są w środku brązowe, gniją i pleśnieją, gałązki Zenobii również zaczęły gnić i pleśnieć, a do tego u podstawy krzewu mysz zrobiła sobie gniazdo i naniosła zapasów.Zenobię odkryłam i usunęłam całą słomę.Zastanawiam się co mogłam zrobić źle, a moze to moja słoma była jakaś zainfekowana?
Podobnie z robiłam z młodymi magnoliami, chociaż tam nie było aż tak źle.Zostawiłam tylko okrycie na Pruszniku Błękitnym, bo on bez okrycia z pewnością nie przetrwa.
Krety poryły trawnik i rabatki, aż żal patrzeć...Muszę się z nimi ostro rozprawić niestety.
Z utęsknieniem czekam na moje ukochane wiosenne kwiatki-pierwiosnki.Mam ich cała kolekcję i bez większych problemów rozmnażam i rozdaję rodzinie i znajomym.
To tyle relacji z pierwszych prac w ogrodzie.Czekam na więcej słońca i ciepełko.
Pozdrawiam
NIE MOGĘ SIĘ POWSTRZYMAĆ...
Pogoda ostatnio bardziej wiosenna, niż zimowa, dziś +9 stopni C, więc postanowiłam popracować trochę w ogrodzie.Mogę powiedzieć, ze dosłownie wszystko budzi się do życia.Wszystkie rośliny cebulowe mają kiełki 3-5 cm, krokusy to już nie igiełki, ale pióropusze długich listków, tulipany, narcyze, nawet hiacynty-czyżby w tym roku naprawdę wiosna miała przyjść wcześniej???
Z ziemi wychodzą bordowe pączki piwonii i gipsówki, ale czy to nie za wcześnie???Róże, powojniki, mają dosyć spore pączki liści.Zauważyłam ,że powschodziły aksamitki w miejscu, gdzie rosły w zeszłym roku, a może się mylę i to jakieś chwasty, bo czy takie roślinki mogą wschodzić w lutym???
Obcięłam już stare pędy rozchodnika, również stare liście trytomy zostały przycięte króciutko i teraz będę wypatrywać nowych.Generalnie usunęłam wszystkie stare badyle, które zostawiam na zimę, by ogród pod śniegiem nie był taki płaski: chryzantemy, wieloletnie astry, w tym roku zostały nawet małe krzewinki gazanii i łubin, nie miałam serca ich wyrywać, bo ciągle były pięknie zielone, a później przyszły przymrozki, a na początku grudnia mieliśmy już śnieg-zima nas zaskoczyła.
Zajrzałam również do moich chochołów słomianych i byłam w szoku W zeszłym roku posadziłam Zenobię, producent zalecał okrycie pierwszej zimy, tak więc zrobiłam.W programie 'Maja w ogrodzie" mówiono, ze najlepszy materiałem do tego celu jest słoma.Zrobiłam, więc cudne złote chochoły, a teraz są w środku brązowe, gniją i pleśnieją, gałązki Zenobii również zaczęły gnić i pleśnieć, a do tego u podstawy krzewu mysz zrobiła sobie gniazdo i naniosła zapasów.Zenobię odkryłam i usunęłam całą słomę.Zastanawiam się co mogłam zrobić źle, a moze to moja słoma była jakaś zainfekowana?
Podobnie z robiłam z młodymi magnoliami, chociaż tam nie było aż tak źle.Zostawiłam tylko okrycie na Pruszniku Błękitnym, bo on bez okrycia z pewnością nie przetrwa.
Krety poryły trawnik i rabatki, aż żal patrzeć...Muszę się z nimi ostro rozprawić niestety.
Z utęsknieniem czekam na moje ukochane wiosenne kwiatki-pierwiosnki.Mam ich cała kolekcję i bez większych problemów rozmnażam i rozdaję rodzinie i znajomym.
To tyle relacji z pierwszych prac w ogrodzie.Czekam na więcej słońca i ciepełko.
Pozdrawiam
NIE MOGĘ SIĘ POWSTRZYMAĆ...
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12604
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Gosiu, ogladałam fotki z Twojego ogrodu! Nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę tego miejsca.Masz już tak pięknie, a jeszcze tyle przed Tobą. Podoba mi się, bo jest przestrzeń, kwiaty masz posadzone w dużych kępach. Ja pod wpływem forum też teraz tak robię. Tak Ci się przyznam,że zwariowałam z kupowaniem nowych nieznanych odmian kwiatów, których nazw już nie pamiętam. Jak żyję te swoje .... lat nie wiedziałam,że takie cuda istnieją. FO, to dobre towarzystwo, jest o czym porozmawiać, zawiązują się przyjaźnie, wszyscy służą dobrymi radami. No i te wymiany nadwyżek są super. Fajnie,że tu trafiłaś
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Pooglądałam jeszcze raz Twój ogród. Duża przestrzeń robi wrażenie pokoi ogrodowych. Można przenieść do siebie niektóre z Twoich pomysłów. Dobrze, że i Ty dołaczyłaś do grona forumowiczów.
Pozdrawiam Krystyna