Moja familokowa oaza spokoju cz.5
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
WITAM WIECZOROWO
MARIOLKO ona czyli Virgo jest biała chociaż pączek ma żółto-zielony potem dopiero przechodzi w biel a środeczek ma kremowy . Jest podobna do Chopina . Obie rosną obok siebie a miała być Heimatmelodie natomiast jest Chopin .
EMPUZO miło Cię powitać w mojej oazie jak się podoba to zapraszam ponownie
MONIU miło ,że już wróciłaś . Niestety wszystko co fajne się szybko kończy więc witamy znowu na pokladzie
GRAZYNKO miło mi Cię gościć . Mój M twierdzi ,że trzeba mieć pożądnie namieszane w głowie ,żeby całymi dniami pisać i mówić o roślinach . No cóż a my tak mamy
EDYTKO już widzę Twoją radość a jeszcze jej nie masz w domu ,ale niedługo będzie prawda
BASIU ona mnie jednak nie zachwyciła a na tej siatce chcę mieć coś bardziej wyrazistego . Może w to miejsce przesadzę Constance Spry i z powrotem wróci do łask chociaz kwitnie tylko raz ,ale za to jak i ma obłędny zapach . Ja dopiero dzisiaj wszystko wsadzałam
ANIU tak ona ma taki jakby lila kolor . Nie wiem ile w sumie jest tych kolorów . Ja mam tylko ten
ANIU masz rację ta Nn wygląda trochę jak Mary Roos ,ale nie pachne . Tawułki również mi sie podobają mam jeszcze białą i ciemny bordo . Ta różowa ma wiecej słońca rano i szybciej zakwita
MARIOLKO ona czyli Virgo jest biała chociaż pączek ma żółto-zielony potem dopiero przechodzi w biel a środeczek ma kremowy . Jest podobna do Chopina . Obie rosną obok siebie a miała być Heimatmelodie natomiast jest Chopin .
EMPUZO miło Cię powitać w mojej oazie jak się podoba to zapraszam ponownie
MONIU miło ,że już wróciłaś . Niestety wszystko co fajne się szybko kończy więc witamy znowu na pokladzie
GRAZYNKO miło mi Cię gościć . Mój M twierdzi ,że trzeba mieć pożądnie namieszane w głowie ,żeby całymi dniami pisać i mówić o roślinach . No cóż a my tak mamy
EDYTKO już widzę Twoją radość a jeszcze jej nie masz w domu ,ale niedługo będzie prawda
BASIU ona mnie jednak nie zachwyciła a na tej siatce chcę mieć coś bardziej wyrazistego . Może w to miejsce przesadzę Constance Spry i z powrotem wróci do łask chociaz kwitnie tylko raz ,ale za to jak i ma obłędny zapach . Ja dopiero dzisiaj wszystko wsadzałam
ANIU tak ona ma taki jakby lila kolor . Nie wiem ile w sumie jest tych kolorów . Ja mam tylko ten
ANIU masz rację ta Nn wygląda trochę jak Mary Roos ,ale nie pachne . Tawułki również mi sie podobają mam jeszcze białą i ciemny bordo . Ta różowa ma wiecej słońca rano i szybciej zakwita
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12951
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu jeśli będziesz miała miejsce to przypomnij jak przestaną kwitnąć, w ub.roku miałam malutka kępkę w tym roku to dorodne krzaczki.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu, piękne lilie! W tym roku dostałam dwie, ale zanim je wsadziłam do ziemi to jedną oblazły ślimaki, wywróciły i w połowie zeżarły. Grrr, załamujące są te stwory, a przy obecnie zmiennej pogodzie ciężko z nimi walczyć.
Mam nadzieję, że niebawem się urwę i będę mogła Cię odwiedzić!
Mam nadzieję, że niebawem się urwę i będę mogła Cię odwiedzić!
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11672
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu, u mnie leje i nie zanosi się na poprawę pogody... I to ma być lato???
Miłego dnia
Miłego dnia
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Witaj Jadziu
Różowa NN ma cudny kolorek.
Różowa NN ma cudny kolorek.
Jadziu dlaczego,przecież jest śliczna.A po za tym przyszłam do Ciebie na oglądanie pięknych kwiatów a tu nie ma żadnych zdjęć. Czyżby u Ciebie była taka sama pogoda jak u mnie?JAKUCH pisze:ona mnie jednak nie zachwyciła a na tej siatce chcę mieć coś bardziej wyraziste
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Pozdrawiam słonecznie - Baśka
-
- ---
- Posty: 4357
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu zazdroszczę kwitnących róż ,masz je piękne
U mnie niestety nie zakwitnie ,ani jedna .Wszystko padło po zimie ,nie całkiem ...wylazły jakieś dziczki tylko
Taki mały ten ogródek ,a tyle pomieści jak ty to robisz ...nie mam pojęcia ..
U mnie niestety nie zakwitnie ,ani jedna .Wszystko padło po zimie ,nie całkiem ...wylazły jakieś dziczki tylko
Taki mały ten ogródek ,a tyle pomieści jak ty to robisz ...nie mam pojęcia ..
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5077
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu. Jak ciężko nam dogodzić - też już bym chciała deszczu, a Monia narzeka, że u niej pada. U nas już ponad dwa tygodnie nie spadła ani kropla. Wczoraj zrobiłam nawożenie wszystkim roślinkom, to ponad 50 konewek wody przy okazji wytargałam. Dziś już odpoczywam w domciu. A jutro trzeba będzie jechać i znów podlewać, ale tym razem już wyciągnę wąż. To zdjęcie Abigail-Duet, które cytowała Cyntia, to zupełnie moja róża. Zastanawiałam się w pierwszym momencie skąd ono tu.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
No i wszystko jasne
Już zapisuję jej imię w kajeciku
Już zapisuję jej imię w kajeciku
Pozdrawiam słonecznie - Baśka
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5036
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadzia, mnie nie przeszkadzają róże kwitnące tylko raz, zwłaszcza, jak intensywnie pachną. zawsze się dla nich jakiś kąt znajdzie. U mnie widziałaś, przykrywa przybytek z serduszkiem.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu piękne róże u ciebie kwitną i liliowiec płatki rozchylił, mogę tylko podziwiać i zazdrościć, że masz tak kolorowo, u mnie to jeszcze ho, ho daleko.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
WITAM ZNÓW WIECZOROWO . Jak piszę najpierw u mnie nie nadążam do Was i tak w kółko . Byłam rano w ogródku zrobiłam parę zdjęć ,ale dopiero teraz je wklikam .W tej chwili sobie padzy a na ogródku tak mokro jutro znowu będzie ślimaczejąca sie uczta dla oka . Biedne róże dostaną znowu plam i koło się zamyka ,żeby chociaż 1 mogła w normalnych warunkach zakwitnąć i przekwitnąć ,ale nie zawsze coś . Byłam dziś u brata na działce ,ale szkoda ,że nie wzięłam aparatu ze soba . Przywlokłam znowu 2 patyczki chyba Falstaff a druga oranż zmieniający się w róż a płatki ma powygryzane ślicznie wygląda ta róża . Niestety nie wie kim one sa .
IRENKO tyle liliowców i lilii jeszcze nie zakwitło to dopiero początek . Nie narzekaj u Ciebie zawsze pięknie i kolorowo
BASIA ,ale u mnie nie ma takiego przybytku jedną intensywnie pachnąca i kwitnąca tylko 1 zostawię i posadzę na honorowym miejscu ,ale ta wyjątkowo mi nie pasi gdyby była bardziej intensywna w kolorze to może . Klamka zapadła
BASIU teraz wszystko już wiesz o kogo chodzi . To jest ta moja z avatarka
KRYSIU a u mnie znów leje i szlag mnie trafia jak zasilisz roślinki to znowu deszcze to wypłukają i tak w kółko . Nie można nawet porządnie pohakac ,bo cała ziemia z deszczem popłynie
IDUŚ mały ,ale ho ho wiesz jak to mówia ,że ogrody są gumowe . Mnie 5 róż padło po zimie
HALINKO poślę Ci deszcz ,a Ty wyslij nam słonko . Po południu zrobiło się tak zimno to nie lato tylko jesien a teraz znowu leje . Jestem wściekła nawet pomidory i ogóki nie wyrosną a potem słonce wszystko sparzy i będzie finito
HANIU beznadzieja i zimnica dobrze ,że chociaż rano zdążyłam zrobić parę zdjęć gdyż było piękne słonko
MONIU własnie u mnie to samo płakać się chce i kiedy mam posiedziec na tarasie jak bez przerwy brzydka pogoda .
BASIU nareszcie się pokazałaś . Z propozycji już się ciesze i zapraszam . Niestety u mnie non stop trwa walka z nimi
ANIU do jesieni jeszcze daleko
A teraz obiecane fotki i spadam w objęcia Morfeusza
to mój strażnik a to jego kompani piękna Gloria moja wychodowana piękne bratki Rococo żylistek nie chce pokazać swoich kwiatów generał de Gaule wiesiołki na razie NN i w pełnym rozkwicie Kristalperle
IRENKO tyle liliowców i lilii jeszcze nie zakwitło to dopiero początek . Nie narzekaj u Ciebie zawsze pięknie i kolorowo
BASIA ,ale u mnie nie ma takiego przybytku jedną intensywnie pachnąca i kwitnąca tylko 1 zostawię i posadzę na honorowym miejscu ,ale ta wyjątkowo mi nie pasi gdyby była bardziej intensywna w kolorze to może . Klamka zapadła
BASIU teraz wszystko już wiesz o kogo chodzi . To jest ta moja z avatarka
KRYSIU a u mnie znów leje i szlag mnie trafia jak zasilisz roślinki to znowu deszcze to wypłukają i tak w kółko . Nie można nawet porządnie pohakac ,bo cała ziemia z deszczem popłynie
IDUŚ mały ,ale ho ho wiesz jak to mówia ,że ogrody są gumowe . Mnie 5 róż padło po zimie
HALINKO poślę Ci deszcz ,a Ty wyslij nam słonko . Po południu zrobiło się tak zimno to nie lato tylko jesien a teraz znowu leje . Jestem wściekła nawet pomidory i ogóki nie wyrosną a potem słonce wszystko sparzy i będzie finito
HANIU beznadzieja i zimnica dobrze ,że chociaż rano zdążyłam zrobić parę zdjęć gdyż było piękne słonko
MONIU własnie u mnie to samo płakać się chce i kiedy mam posiedziec na tarasie jak bez przerwy brzydka pogoda .
BASIU nareszcie się pokazałaś . Z propozycji już się ciesze i zapraszam . Niestety u mnie non stop trwa walka z nimi
ANIU do jesieni jeszcze daleko
A teraz obiecane fotki i spadam w objęcia Morfeusza
to mój strażnik a to jego kompani piękna Gloria moja wychodowana piękne bratki Rococo żylistek nie chce pokazać swoich kwiatów generał de Gaule wiesiołki na razie NN i w pełnym rozkwicie Kristalperle