Ankowo cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3919
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Dorotko, jeszcze jedna kura robi za dino-kurczaka, reszta już przeszła ewolucję :lol:

Izuś, mnie się to też tak skojarzyło, układ pod jabłonką w sam raz do gry :D

Marylko, starca kupiłam z założeniem, że ma zdobić póki się da. Pewnie nie uda się przezimować w donicy na zewnątrz, w gruncie pod okryciem to co innego. Chryzantemka zapewne nie przezimuje, nigdy mi się to nie udało z kupnymi, są zbyt wrażliwe.

Asiu, u mnie drobie z chęcią skubały owoce irgi, podjadały osnówki z cisa - wszystko co czerwone je kusi. Na szczęście mają wytrzymałe żołądki, ale na początku trochę się bałam, że tak jedzą wszystko jak leci. Bażanty pasą się szczawiem? To super- zamiast herbicydów na trawnik można by polecać :D

Marzanko, piętrzą mi się zaległości na forum. Wydaje mi się, że jeśli mąka jest dobra na żurek, to na zakwas też- mąka razowa żytnia z grubego przemiału wybitnie mi się kojarzy z dobrym chlebem ;:137
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3795
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.2

Post »

Niedobre drobie chciały czosnki wyjadać? Czyżby to w obawie przed jesiennymi szarugami chciały sobie odporność wzmocnić? :)
Czyli jeszcze nie koniec prac w ogrodzie? jakieś konkretne plany czy taka zwykła dłubaninka? Mi się marzy, żeby jeszcze wszystko wyplewić...Aniu, to ma jeszcze sens? Czy już sobie darować? Odpowiedz zgodnie ze swoim ogrodniczym sumieniem i wiedzą, nawet jeśli Twoja odpowiedź mogłaby mi się nie spodobać :;230
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3562
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Ankowo cz.2

Post »

Jakie te kury są szczęsliwe! :tan A mnie ostatnio na rynku pani co sprzedaje jajka uświadamiała i zapewniała, że nie ma już kur chodzących luzem. Jakaż biedna kobieta, skoro ma takie wyobrażenie o świecie, i aż tak musi reklamować to co sama sprzedaje. :?
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3919
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Martuś, drobie uwielbiają grzebać w ziemi - to jakaś cecha wspólna między nimi, a mną :D
Co do prac, ja bym chciała solidnie przeplewić moje rabaty, może też wyściółkuję - będzie mniej pracy na wiosnę, a więc wtedy będzie można więcej czasu spędzić na zakładaniu nowych rabatek :;230 . Teraz zostało mi jeszcze trochę sadzenia i niekończące się sprzątanie -liści, zaschniętych pędów itp. czyli taka zwykła dłubanka.

Lucynko, jeżdżąc do rodziny na wieś, widuję mnóstwo chodzącego luzem drobiu -oczywiście na własny użytek hodowanego. Na pewno są też hodowle wolnowybiegowe komercyjne, jajka z nich są droższe, bo mniej kur musi zapewnić zysk, ale za to te jajka są lepsze.
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Ankowo cz.2

Post »

:wit Aniu dawno mnie tu u Ciebie nie było, no i w ogóle ostatnio mało czasu mam na forum :(
Śliczne kompozycje w donicach stworzyłaś ;:138 ;:138 , malinki smacznie wyglądają, no i kurki łakomczuszki :wink: wiem jakie jaka dają takie samopas chodzące. Jak przywiozę sobie od teściowej to aż się je chce jeść ;:108 i żółteczka takie żółciutkie nie bladziochy sklepowe :roll:
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2280
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ankowo cz.2

Post »

:;230 "drobie" - cudowne określenie :;230
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3919
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Arletko, ja też wciąż nie nadążam za forumowymi wątkami. Cieszę się, że moje sadzenie w doniczkach się spodobało. Jajka pyszne - ale u mnie kolor żółtek potrafi być bardzo zmienny, postaram się to niedługo pokazać na zdjęciu.


Asiu, to określenie bardzo mi pasuje, bo obejmuje całą moją gromadkę i stare i młode i koguty :D


Wątek spuchł do pokaźnych rozmiarów, pora założyć nowy.
Postaram się zrobić to dzisiaj.
Póki co pozdrawiam wszystkich gości :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”