Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5860
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Jeszcze raz ja. Pieris kwitnie ci na biało? bo mój ma pąki kremowe a u ciebie takie różowawe.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

O, ile pytań :D To poddaje koncepcję konstrukcji nowego wątku. Może w listopadowe, grudniowe, styczniowe i lutowe wieczory snuć miłe pogwarki i... zrobić remanent ogródkowy. Przeglądnąć co rośnie i kiedy jak wygląda... Ciekawe, czy poznajduję takie continuum czasowo-tematyczne na zdjęciach. Porządek przydał by się przed nowym sezonem :wink:

Aniu Zielona - czasem działania czynnika PSI'ego są niezastąpione. Pieris im się udał i magnolia ;:138 O tym co się nie udało, nie ma co mówić :wink:

Agnieś - dość szybko mi urósł ten berberys- na początku potrzebował dużo wody, bo mdlał w upale. Ale sadzenie to już raczej wiosną ;:3 Trzecia fotka to wg. identyfikacji Bernaci naradka rojnikowata. Śmieszna... niezły zadarniacz :;230

Martuś - nie mała, tylko w sam raz na początek :wink: Jest na planie koła, więc można w nieskończoność powiększać :;230
Liliowce miały iść w róże... ale nastąpiła impulsywna zmiana planów. Też mi się te rojnikowate naradki skojarzyły z jeżówkami :D

Dorotko - przypominam dla utrwalenia :;230 to naradka rojnikowata. Nowy wątek... nieużywana wiedza u mnie zanika natychmiast... muszę sobie przypomnieć jak to było :;230 Pieris kremowo - biały. Tylko szypułki różowe... Ale wiesz... u mnie wszystko różowieje...

GorzatkoMał - bo on w fazie zakupu i kwitnienia wyglądał nieco inaczej... Rojnikowiec to pojęcie dość szerokie... chyba... Orostachys którego miałam po wypiętrzeniu się zmarniał haniebnie. Nie widzę, by wydał potomstwo. Kupię nowego wiosną, to nie wymarznie :wink:

Grażynko - dziękuję :oops: Autorom dzieła już pochwałę przekazałam. Prosząc, żeby więcej nie rozkrzewiali...
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6503
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

aleb-azi pisze: Rojnikowiec to pojęcie dość szerokie...
A metka z nazwą w ogródku ;:223 :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

To nie ucieknie... ani się nie zgubi...
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Dobra, muszę zniknąć... zamknę się jutro :;230

Na dobranoc i... dzień dobry NAPRAWDĘ OSTATNIE RÓŻE .... No, chyba, że taka pogoda utrzyma się kolejne dwa tygodnie, to będzie następne kwitnienie wielkokwiatowych, bo pąki mają całkiem całkiem :wink: Pastelli dziś dla odmiany nie będzie :;230

Hm... zdjęcia po załadowaniu przez fotosik jeszcze gorsze niż u mnie... Trudno... Zmierzcha zbyt wcześnie dla mojego aparatu.
Pożegnalny ukłon składają: Pomponella, Candlelight, First Lady i bliżej nn miniatura

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Jakie piękne zdjęcia, Izulku!
Jaki to miskant? Bardzo fotogeniczny! A pieris jest po prostu boski! Tylko jaki on kremowy? Wyraźnie różowy! Czy okrywasz go na zimę? jeśli tak, to czym?
Naradka też mi się ogromnie podoba :D
Wracając jeszcze do berberysu, to po pierwsze dziękuję za odpowiedzi i pop drugie - poproszę jeszcze o jedną: czy on bez podpórki będzie rósł wyprostowany, czy też zacznie "rozkładać" gałązki, jak to robią jego krewni? ...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Zgadzam sie z Martą. Mizerna ta rabatka liliowcowa :;230
Miskant, pieris i w ogóle wszystko :roll:
Wcale nie jest nudno teraz w Twoim ogrodzie.
Iza jak ten czas leci. Bedzie 3 część- nie ostatnia :D
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Czarodziejko- obawiam się, że kupiony z metką "Miskant". O pierisie w nowym wątku :wink: O tym, że pąki różowe a kwiaty biało-kremowe. Nie przykrywam go niczym oprócz śniegu. Jest na rabacie wzdłuż podjazdu, więc ląduje na nim śnieg z całego sezonu zimowego. Najpierw zasypuję delikatnie, żeby go nie połamać i nie przytłuc... To zadanie biorą na siebie psidła. A później to już wszytko jedno... Naradkę i berberysa pokażę w nowej części. Obie roślinki bardzo się zmieniły... urosły :shock: Nawet nie zauważyłam kiedy i że aż tak :D

Goś- proszę się nie naśmiewać z rabatki liliowcowej... Zobaczysz na wiosnę, jak liliowce przysłonią miskanta :;230 Jeśli nie nudno Goś, to zapraszam do ogrodu. W dobrym towarzystwie czas miło płynie ;:196 A jak szybko... Sama widzisz ;:108

Zapraszam do trzeciej, jesienno zimowej części.
Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2608
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Alionuszka pisze:Izka czerwone chrząszcze latające nieraz znajdowały się na kwiatach cesarskiej korony...poskrzypka liliowa się zwie,widziałam na wierzchu ale żeby pod ziemią... :?: :roll: to ci łakomczuchy... :wink:
poskrzypka i chrząszcz majowy to dwa różne owady , choć w pewnym momencie nieźle latają ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”