Mój ogród...Ann-ka72
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Witaj Moniu.
Dzięki za radę.Ja również bardziej skłaniam się ku tej opcji, bo przycinanie znacznie obniży krzew, a wolałbym aby był wyższy Chociaż pewnie jakieś dolne gałązki to utnę.
Moje rh. to nic w porównaniu z Twoimi- a zwłaszcza tym łososiowymi i tym z rumieńcem różowym.Właśnie niedawno oglądałam. Gdzie Ty takie unikaty znajdujesz?
A teściowa- no cóż, każdy "dźwiga swój krzyż"
Ale już mam na nią sposób.
Pozdrawiam.
Dzięki za radę.Ja również bardziej skłaniam się ku tej opcji, bo przycinanie znacznie obniży krzew, a wolałbym aby był wyższy Chociaż pewnie jakieś dolne gałązki to utnę.
Moje rh. to nic w porównaniu z Twoimi- a zwłaszcza tym łososiowymi i tym z rumieńcem różowym.Właśnie niedawno oglądałam. Gdzie Ty takie unikaty znajdujesz?
A teściowa- no cóż, każdy "dźwiga swój krzyż"
Ale już mam na nią sposób.
Pozdrawiam.
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Dzisiaj ok. godz. 17.00 miałam gościa w ogrodzie, zazwyczaj przychodzi do mnie z całą rodzinką wieczorkiem, ale teraz był sam
W tym roku różaneczniki jednak słabiej kwitną,niż w latach poprzednich, a wielka szkoda
Catarine Van Tol :
Na tego różanecznika jak i na Catarine v.Tol spadła wielka masa śniegu z dachu- śnieg leżał na nich na wysokość 1 m. Myślałam,że niewiele z niego zostało...myliłam się, stracił tylko prawie wszystkie kwiaty i kilka gałązek złamanych skróciłam, przez co ślicznie sie zagęścił
Nova Zembla- rozkwitły już wszystkie pączki.
W tym roku różaneczniki jednak słabiej kwitną,niż w latach poprzednich, a wielka szkoda
Catarine Van Tol :
Na tego różanecznika jak i na Catarine v.Tol spadła wielka masa śniegu z dachu- śnieg leżał na nich na wysokość 1 m. Myślałam,że niewiele z niego zostało...myliłam się, stracił tylko prawie wszystkie kwiaty i kilka gałązek złamanych skróciłam, przez co ślicznie sie zagęścił
Nova Zembla- rozkwitły już wszystkie pączki.
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2418
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Aniu tworzysz piękny ogród, nie kompleksy ale duma powinna
Cię rozsadzać, przecież to raj dla Ciebie i Twoich bliskich, kłopoty
są po to byśmy je pokonywali a ogród by sprawiał radość
Cię rozsadzać, przecież to raj dla Ciebie i Twoich bliskich, kłopoty
są po to byśmy je pokonywali a ogród by sprawiał radość
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Aniu, boskie kolory! Zazdroszczę tak udanych różaneczników, azali i magnolii.
Słodki jeżyk, szkoda że sam - mam nadzieję że tylko chwilowo.
Słodki jeżyk, szkoda że sam - mam nadzieję że tylko chwilowo.
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Danusiu - dziękuje za miłe słowa Ja też uważam,że nasze problemy czemuś mają służyć, tylko jeszcze nie doszłam- czemu... Na pewno szarpią nerwy i wzmacniają nas jednocześnie. I właśnie wśród przyrody można znaleźć ukojenie. Malować ani śpiewać nie potrafię, więc próbuję bawić się w ogrodzie Gdyby nie ogród pewnie nie dałabym rady.
Zielona Aniu - kolorki trochę przekłamane, nie są takie żarówiaste. Niestety zaraz przekwitnie wszystko i znowu trzeba czekać do następnej wiosny. Może powinnam zainteresować się innymi roślinami... Na razie od 3 lat jestem oczarowana powojnikami. Zobaczę, czy dam radę zapewnić im odpowiednie warunki.
Kilka fotek:
Roseum Elegans.
Azalia Japońska- na metce było napisane,że Karmesina
Pieris- myślałam,ze nie przetrwał.Trochę zmarznięte czubki przycięłam i żyje!!!
Szafirki- myślałam,że już nie pokażą swoich główek. Pewnie trochę się spóźniły dlatego,że sadziłam je dopiero wiosną Ale są i kwitną
Powojnik Arabella.Przez kilka lat oglądałam go na leżąco i jakoś niespecjalnie się prezentował, w tym roku będzie stojąco-zwisająco
Zielona Aniu - kolorki trochę przekłamane, nie są takie żarówiaste. Niestety zaraz przekwitnie wszystko i znowu trzeba czekać do następnej wiosny. Może powinnam zainteresować się innymi roślinami... Na razie od 3 lat jestem oczarowana powojnikami. Zobaczę, czy dam radę zapewnić im odpowiednie warunki.
Kilka fotek:
Roseum Elegans.
Azalia Japońska- na metce było napisane,że Karmesina
Pieris- myślałam,ze nie przetrwał.Trochę zmarznięte czubki przycięłam i żyje!!!
Szafirki- myślałam,że już nie pokażą swoich główek. Pewnie trochę się spóźniły dlatego,że sadziłam je dopiero wiosną Ale są i kwitną
Powojnik Arabella.Przez kilka lat oglądałam go na leżąco i jakoś niespecjalnie się prezentował, w tym roku będzie stojąco-zwisająco
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3866
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Witaj przyszłam do Ciebie w odwiedziny śliczny ten Twój ogródeczek pozdrawiam
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Piękny ten szpaler różaneczników pośród iglaków.Miałam dokupić różaneczniki w szkólce ale tak zalało,że tam nie można dotrzeć.Bardzo żałuję bo pewnie jak będzie można tam jechać to już one niestety przekwitną.
Klematisy są urocze i zawsze można je gdzieś wkomponować.Ja mam na razie tylko 10 szt.Pozdrawiam
Klematisy są urocze i zawsze można je gdzieś wkomponować.Ja mam na razie tylko 10 szt.Pozdrawiam
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród...Ann-ka72
An-ka - miło mi ,że zajrzałaś do mnie Różaneczniki jeszcze trochę pokwitną, może jak woda opadnie to jeszcze kupisz kwitnące.W mojej okolicy na szczęście nie ma powodzi, ale oglądając telewizję, to mam gęsia skórkę. Nie wiem co bym zrobiła, gdyby i u nas było zalane..... Współczuję wszystkim tym, którzy mieszkają na zalanych terenach.
Mnie właśnie także zainteresowały powojniki za ich kwiaty...tylko ten uwiąd(to była moja wina-nawoziłam je w pierwszym roku )-chociaż jak na razie moje 2 szt, które miały uwiąd nie okazują choroby. Policzyłam dokładnie: 5 wielkokwiatowych, 2 bylinowe-Arabella i 3 szt kupione w Biedronce w tym roku-zobaczę jak te biedronkowe sobie poradzą. Na razie rosną- tylko mają takie małe listki...Może Jackmanii tak ma?
Będę musiała poszukać jeszcze jakieś rośliny kwitnące latem, bylin nie chcę bo nie mam czasu żeby ich pilnować-niedopilnowane zarosną wszystko...miałam trochę bylin parę lat temu ale zrezygnowałam,porozdawałam.Pozostały w zasadzie tylko dzwonki karpackie, goździki kropkowane i macierzanka.
Mnie właśnie także zainteresowały powojniki za ich kwiaty...tylko ten uwiąd(to była moja wina-nawoziłam je w pierwszym roku )-chociaż jak na razie moje 2 szt, które miały uwiąd nie okazują choroby. Policzyłam dokładnie: 5 wielkokwiatowych, 2 bylinowe-Arabella i 3 szt kupione w Biedronce w tym roku-zobaczę jak te biedronkowe sobie poradzą. Na razie rosną- tylko mają takie małe listki...Może Jackmanii tak ma?
Będę musiała poszukać jeszcze jakieś rośliny kwitnące latem, bylin nie chcę bo nie mam czasu żeby ich pilnować-niedopilnowane zarosną wszystko...miałam trochę bylin parę lat temu ale zrezygnowałam,porozdawałam.Pozostały w zasadzie tylko dzwonki karpackie, goździki kropkowane i macierzanka.
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Witaj Anula , trochę dalsza sąsiadko Ależ Ty masz ogród A ten skalniak koło domu jest po prostu rewelacyjny Twoje Rh u azalie to balsam dla moich oczu i teraz piszę bardzo poważnie.
Mieć taką działkę to moje marzenie.
Mieć taką działkę to moje marzenie.
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Aniu jednak w sob otę dotarłam do Pisarzowic(słynna szkólka Pudełek,Pudełko) i wróciłam z rhEskimo,Cunningham White,Roseum Elegans ipodobny do Nowej Zembli(zapomniałam nazwy a on trafia do córci ogrodu).Prawie wszystkie różaneczniki jeszcze kwitły więc uciecha dla oczu boska.Koniecznie muszę dokupić i każdemu radzę-azalię Chanel ze względu na zapach.Nie mogłam ruszyć dalej tak przylgnęłam do niej z nosem.Czyli reasumując mamy takie same rh Nową Zemblę iRoseum Elegans.Kupiłam też powojnik i różyczkę rabatową w łososiowym kolorze Amber Hit.Pozdrawiam
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Aniu wpadłam do Ciebie z rewizytą i jestem pod wrażeniem pięknych rh, azalii i magnolii.
Cudnie wyglądają takie duże grupy rh czy azalii.
Ja z azaliami wielkokwiatowymi dopiero debiutuję . Nie wiem jak sobie poradzą pod drzewami, gdzie może nie panuje mrok, ale bezpośredniego słońca też nie ma tylko takie rozproszone.
Pozdrawiam i współczuję problemów z teściową
Cudnie wyglądają takie duże grupy rh czy azalii.
Ja z azaliami wielkokwiatowymi dopiero debiutuję . Nie wiem jak sobie poradzą pod drzewami, gdzie może nie panuje mrok, ale bezpośredniego słońca też nie ma tylko takie rozproszone.
Pozdrawiam i współczuję problemów z teściową
Aśka
Zapraszam
Zapraszam
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Mutari- dzięki za miłe słowa, ale jesteś pewien że Twoim marzeniem jest mieć taką działkę? Piłeś coś wcześniej?
An-ka - super że jednak Ci się udało!!! Zakupy też udane, teraz tylko dobre podłoże i można zachwycać sie każdego roku pięknym kwitnieniem A jaki powojnik kupiłaś?
Poszukam tej azalii Chanel, skoro polecasz Ja także wybieram sie na małe zakupy "roślinne", ale jak to zwykle bywa po raz kolejny musiałam odłożyć wyjazd, no i z niektórych roślin muszę zrezygnować- brak funduszy...
Asia68- dzięki za miłe słowa.A azalie wielkokw. poobserwujesz, jeśli nie poradzą sobie, to posadzisz na to miejsce hortensje lub różaneczniki, jest taki wybór rośli do miejsca zacienionego, że coś na pewno znajdziesz. Ale myslę,że jednak azalie będą zadowolone
Kilka fotek dzisiejszych.
Wierzba japońska.
Szafirki w końcu pokazały się, tylko czy one nie są za bardzo kudłate?Na zdjęciach na forum inaczej wyglądają.Może to deszcze ....
Pytanie do znawców: Powojnik Barbara Dibley- w ubiegłym roku i 2 lata temu miał uwiąd, w tym roku po podsypaniu nadmanganianem potasu jest dobrze, tylko zastanawiają mnie liście takie wzorzyste po tej stronie co był uwiąd... pączków ma dużo, pędów też wypuszcza sporo... Pędy powyżej tych przebarwień są już zdrowe... martwić się tym? Pewnie jeszcze zapytam się w dziale Powojniki.
I mój prezent od znajomego/zaprzyjaźnionego pana.Dostałam wczoraj, rozmawialiśmy tydzień temu tak niezobowiązująco o sadzonkach pióropusznika strusiego i miałam przyjść któregoś dnia po małe roślinki... Wczoraj mi to p.Arek przytaszczył
No i teraz mam problem, bo muszę coś z tym zrobić,a jeszcze nie mam dobrego pomysłu na taki zacieniony zakątek, miejsce nie przygotowane, a i skalniak koło wierzby jeszcze nie skończony.... te deszcze mnie dobijają. Chyba się upiję z okazji Dnia Dziecka
Miłego dnia życzę wszystkim odwiedzającym
An-ka - super że jednak Ci się udało!!! Zakupy też udane, teraz tylko dobre podłoże i można zachwycać sie każdego roku pięknym kwitnieniem A jaki powojnik kupiłaś?
Poszukam tej azalii Chanel, skoro polecasz Ja także wybieram sie na małe zakupy "roślinne", ale jak to zwykle bywa po raz kolejny musiałam odłożyć wyjazd, no i z niektórych roślin muszę zrezygnować- brak funduszy...
Asia68- dzięki za miłe słowa.A azalie wielkokw. poobserwujesz, jeśli nie poradzą sobie, to posadzisz na to miejsce hortensje lub różaneczniki, jest taki wybór rośli do miejsca zacienionego, że coś na pewno znajdziesz. Ale myslę,że jednak azalie będą zadowolone
Kilka fotek dzisiejszych.
Wierzba japońska.
Szafirki w końcu pokazały się, tylko czy one nie są za bardzo kudłate?Na zdjęciach na forum inaczej wyglądają.Może to deszcze ....
Pytanie do znawców: Powojnik Barbara Dibley- w ubiegłym roku i 2 lata temu miał uwiąd, w tym roku po podsypaniu nadmanganianem potasu jest dobrze, tylko zastanawiają mnie liście takie wzorzyste po tej stronie co był uwiąd... pączków ma dużo, pędów też wypuszcza sporo... Pędy powyżej tych przebarwień są już zdrowe... martwić się tym? Pewnie jeszcze zapytam się w dziale Powojniki.
I mój prezent od znajomego/zaprzyjaźnionego pana.Dostałam wczoraj, rozmawialiśmy tydzień temu tak niezobowiązująco o sadzonkach pióropusznika strusiego i miałam przyjść któregoś dnia po małe roślinki... Wczoraj mi to p.Arek przytaszczył
No i teraz mam problem, bo muszę coś z tym zrobić,a jeszcze nie mam dobrego pomysłu na taki zacieniony zakątek, miejsce nie przygotowane, a i skalniak koło wierzby jeszcze nie skończony.... te deszcze mnie dobijają. Chyba się upiję z okazji Dnia Dziecka
Miłego dnia życzę wszystkim odwiedzającym
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród...Ann-ka72
Bardzo ładnie utrzymana wierzba Hakuro Nishiki. A "sadzonka" pióropusznika to faktycznie maleństwo
Ładnie to tak w święto dzieci się upijać
Ładnie to tak w święto dzieci się upijać