Ogródek KaRo cz.6
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21721
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.6
Wiesiu bardzo dziękuję za wszelkie porady i podpowiedzi dotyczące uprawy kamelii,wszystko mi się przyda.
Chciałabym ją uprawiać długo i oczywiście doczekać kwitnienia,podobnie jak Grzesiu
Aktualnie wygląda bardzo ładnie,jej przyrosty są w kolorze czerwieni co z ciemną zielenią liści tworzy ładny kontrast.
Ukręciłam jej owocniki i czekam na ...kwiaty
Kaczuchy Wiesiu przede wszystkim brudzą ale także czynią spustoszenie w oczku.
Dlatego przepędzam je tym bardziej,że pobliżu są duże stawy i rozlewiska wodne i mają gdzie zakotwiczyć.
One jednak szukają intymności w moim małym grajdołku... :P
Niestety nie mogą tu zostać choć owszem ładnie wtapiają się w mój krajobraz.
Grzesiu Męczennica ma się ok na balkonie.
Po uprzednim przycięciu bryły korzeniowej i części nadziemnej przesadziłam ja do nowej ziemi i wyekspediowałam na balkon. Stoi tam już od 23 marca i już tam zostanie...
Chciałabym ją uprawiać długo i oczywiście doczekać kwitnienia,podobnie jak Grzesiu
Aktualnie wygląda bardzo ładnie,jej przyrosty są w kolorze czerwieni co z ciemną zielenią liści tworzy ładny kontrast.
Ukręciłam jej owocniki i czekam na ...kwiaty
Kaczuchy Wiesiu przede wszystkim brudzą ale także czynią spustoszenie w oczku.
Dlatego przepędzam je tym bardziej,że pobliżu są duże stawy i rozlewiska wodne i mają gdzie zakotwiczyć.
One jednak szukają intymności w moim małym grajdołku... :P
Niestety nie mogą tu zostać choć owszem ładnie wtapiają się w mój krajobraz.
Grzesiu Męczennica ma się ok na balkonie.
Po uprzednim przycięciu bryły korzeniowej i części nadziemnej przesadziłam ja do nowej ziemi i wyekspediowałam na balkon. Stoi tam już od 23 marca i już tam zostanie...
Re: Ogródek KaRo cz.6
KaRo - odwiedziłaś mój ogródek, a ja Twój dopiero teraz. Przepraszam i obiecuję poprawę. Podziwiam wizytujące kaczki, są oryginalnym dodatkiem do oczka wodnego . Pozdrawiam i zyczę wszystkiego dobrego.
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek KaRo cz.6
Ja również życzę powodzenie w uprawi kamielii.
Ślicznie wygląda zawilec grecki. Cieszę się, że też go posiadam. Co prawda w tym roku nie będzie kwitł bo to mała sadzoneczka, ale już nastawiam się na przyszły rok.
Ślicznie wygląda zawilec grecki. Cieszę się, że też go posiadam. Co prawda w tym roku nie będzie kwitł bo to mała sadzoneczka, ale już nastawiam się na przyszły rok.
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4094
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Ogródek KaRo cz.6
Krysiu, czy to żółte, koło tulipanków to ziarnopłon?KaRo pisze:....
I troszkę wiosny w ten zimny wietrzny dzień
Zasiał się na mojej grządce i nie wiem, czy go eksmitować, czy zostawić, bo
nie wiem, czy trudno nad nim zapanować? Rośnie sobie dookoła w trawie, więc
szkody wielkiej nie będzie, ale myślałam, że mógłby sobie rosnąć, jako roślina
zadarniająca, by inne chwasty nie rosły.
Piszesz o stratach zimowych - a jak Twoja paulownia? Widać jakieś oznaki życia?
U mojej nie widać żadnych i nie wiem, czy już się martwić, czy po prostu ma jeszcze czas?
Sympatyczni goście odwiedzają Twój ogród (zwłaszcza motyl) i ciekawe rośliny pokazujesz.
Pozdrawiam serdecznie
Re: Ogródek KaRo cz.6
o kamelii mowa..
no to moja straciła wszystkie liście ale żyje
Poważnie wystawiłaś już na zewnątrz?
W nocy też tam stoi?
hmm
p.s moje wejmutki jeszcze żyją..
Kiedy będę mogła stwierdzić, że się przyjęły?
no to moja straciła wszystkie liście ale żyje
Poważnie wystawiłaś już na zewnątrz?
W nocy też tam stoi?
hmm
p.s moje wejmutki jeszcze żyją..
Kiedy będę mogła stwierdzić, że się przyjęły?
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek KaRo cz.6
Witaj
Fotka rojnikowo- motylowa - wyjątkowo piękna ..
Tobie to nawet motylki pozują
Fotka rojnikowo- motylowa - wyjątkowo piękna ..
Tobie to nawet motylki pozują
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21721
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.6
Wisienko tak,ziarnopłon,mam go wszędzie aż za dużo.
Oczywiście zawsze wiosna usuwam nadmiar zostawiając nieznaczne ilości bo dodaje wiosennego uroku ale zdecydowanie jest zbyt ekspansywny.
Wielką jego zaletą jest to,że szybko zanika i rabatki są znowu czyste
Nie spełni więc Twoich oczekiwań,niestety...
Paulownia Jadziu jeszcze stoi goła ale to 'dorosłe' drzewo więc pewne oznaki życia już widać.
Obciachałam ją - uprawiam ją głownie dla ogromnych liści więc nadeszła pora ściąć gałęzie nawet te z pakami kwiatowymi.
Zresztą- z moich doświadczeń wynika,ze przemarzają u mnie,że nie należy się spodziewać kwiatów.
Gdybym miała miejsce na wielkie drzewo- zostawiłabym je - może doczekałabym kwitnienia ale ja zmuszona jestem ograniczać moje drzewa ,więc obcięłam i już ...bez żalu .
Tak wygląda dziś...
Oczywiście zawsze wiosna usuwam nadmiar zostawiając nieznaczne ilości bo dodaje wiosennego uroku ale zdecydowanie jest zbyt ekspansywny.
Wielką jego zaletą jest to,że szybko zanika i rabatki są znowu czyste
Nie spełni więc Twoich oczekiwań,niestety...
Paulownia Jadziu jeszcze stoi goła ale to 'dorosłe' drzewo więc pewne oznaki życia już widać.
Obciachałam ją - uprawiam ją głownie dla ogromnych liści więc nadeszła pora ściąć gałęzie nawet te z pakami kwiatowymi.
Zresztą- z moich doświadczeń wynika,ze przemarzają u mnie,że nie należy się spodziewać kwiatów.
Gdybym miała miejsce na wielkie drzewo- zostawiłabym je - może doczekałabym kwitnienia ale ja zmuszona jestem ograniczać moje drzewa ,więc obcięłam i już ...bez żalu .
Tak wygląda dziś...
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21721
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.6
Lisko
tak,kamelka była na balkonie ale z powodu niebezpieczeństwa poparzenia liści wiosennym słońcem przeniosłam w miejsce ocienione do ogródka i tam stoi na drewnianym podeście.
Z tego co czytam lubi chłód i chociaż w nocy z piątku na sobotę przymarzły mi liście hortensji kosmatej
to kamelka nie odczuła tego mroźnego powiewu... ma się dobrze.
Wejmutki powinny lada moment wykazywać objawy przyrostów...
Czyż ich czubki nie są już lekko nabrzmiałe?
Najwcześniej u mnie po zimie rusza kosodrzewina - zaraz będę zrywać 'świeczki',może już jutro jak nie będzie deszczu,
potem sosna zwyczajna i na końcu wejmutka .
tak,kamelka była na balkonie ale z powodu niebezpieczeństwa poparzenia liści wiosennym słońcem przeniosłam w miejsce ocienione do ogródka i tam stoi na drewnianym podeście.
Z tego co czytam lubi chłód i chociaż w nocy z piątku na sobotę przymarzły mi liście hortensji kosmatej
to kamelka nie odczuła tego mroźnego powiewu... ma się dobrze.
Wejmutki powinny lada moment wykazywać objawy przyrostów...
Czyż ich czubki nie są już lekko nabrzmiałe?
Najwcześniej u mnie po zimie rusza kosodrzewina - zaraz będę zrywać 'świeczki',może już jutro jak nie będzie deszczu,
potem sosna zwyczajna i na końcu wejmutka .
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4094
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Ogródek KaRo cz.6
KaRo - dzięki za odpowiedź.
Ciekawa jestem, jak wysoką masz już paulownię, bo całkiem
niczego sobie wygląda. Prawdę mówiąc myślałam, że obcinasz
ją do samej ziemi (z powodu przemarzania), a ona ma ładny
pień i nawet gałęzie!
Ciekawa jestem, jak wysoką masz już paulownię, bo całkiem
niczego sobie wygląda. Prawdę mówiąc myślałam, że obcinasz
ją do samej ziemi (z powodu przemarzania), a ona ma ładny
pień i nawet gałęzie!
Pozdrawiam serdecznie
Re: Ogródek KaRo cz.6
ooo bardzo dziękuję za te informacje.
No to musze mojej kamelii poszukać fajnego miejsca w ogródku
a jeśli chodzi o zrywnie świeczek ..
to rozumiem dotyczy wszystkich rodzajów sosen i wszystkich świeczek?
Mam je zostawić gołe tak? tzn. same igły?
Wejmutki na razie walczą o przetrwanie .. jedna nie przeżyła...
No to musze mojej kamelii poszukać fajnego miejsca w ogródku
a jeśli chodzi o zrywnie świeczek ..
to rozumiem dotyczy wszystkich rodzajów sosen i wszystkich świeczek?
Mam je zostawić gołe tak? tzn. same igły?
Wejmutki na razie walczą o przetrwanie .. jedna nie przeżyła...
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Bozena61
- 100p
- Posty: 116
- Od: 29 kwie 2010, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.6
Droga KaRo pokrótce przeleciałam twoje wątki i muszę stwierdzić że masz przepiękny ogród , a róże cudo i widzę że dużo wiesz o ogrodnictwie ,gdyż sporo można dowiedzieć się z twoich wątków
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21721
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.6
Witajcie dziewczyny
Wisienko
Paulownię przycięłam ją na wysokość ok.170 cm.
Nie chcę wysokiego drzewa w moim ogródku bo
nie mam miejsca na ogromne drzewo jakim ona może być.
Posadziłam ją z powodu dużych i pięknych liści i tak rośnie.
Nigdy u mnie nie przemarzła,natomiast przemarzają pąki kwiatowe dlatego jako
osoba niecierpliwa nie czekam do maja z nadzieją,że może...może... tylko po prostu ścinam je
Nadaję paulowni kształt małego drzewka.
Lisko
Świeczki zrywam ze wszystkich sosen jakie mam w ogródku.
Polega to na uszczykiwaniu paznokciem nowych przyrostów na odpowiedniej wysokości.
Nigdy nie wyrywam całych przyrostów lecz skracam je na różnej wysokości by utrzymać pokrój krzewu
jaki mi odpowiada.
Bożenko miło mi,ze mnie odwiedziłaś
Wczoraj była u mnie przepiękna pogoda...
Święto Pracy uczciłam intensywną pracą na rzecz ogrodu.
Poflancowałam moje własne siewki aksamitek i cleome.
To przyjemne zajęcie a teraz będę podglądać ich wzrost.
Obawiam się jedynie ślimaków...jest ich zbyt dużo... nazbierałam litrowy słój
a one kochają aksamitki .
Czy moje flance przetrwają?
Zaraz lecę sprawdzić czy jeszcze żyją
Wczoraj pożarły mnie komary
tak dotkliwie,że musiałam dziś zastosować środek p.obrzękom i świądowi.
Nigdy w życiu wcześniej mi się to nie zdarzyło Stałam się alergikiem czy to komary mają w sobie inny jad?
Wisienko
Paulownię przycięłam ją na wysokość ok.170 cm.
Nie chcę wysokiego drzewa w moim ogródku bo
nie mam miejsca na ogromne drzewo jakim ona może być.
Posadziłam ją z powodu dużych i pięknych liści i tak rośnie.
Nigdy u mnie nie przemarzła,natomiast przemarzają pąki kwiatowe dlatego jako
osoba niecierpliwa nie czekam do maja z nadzieją,że może...może... tylko po prostu ścinam je
Nadaję paulowni kształt małego drzewka.
Lisko
Świeczki zrywam ze wszystkich sosen jakie mam w ogródku.
Polega to na uszczykiwaniu paznokciem nowych przyrostów na odpowiedniej wysokości.
Nigdy nie wyrywam całych przyrostów lecz skracam je na różnej wysokości by utrzymać pokrój krzewu
jaki mi odpowiada.
Bożenko miło mi,ze mnie odwiedziłaś
Wczoraj była u mnie przepiękna pogoda...
Święto Pracy uczciłam intensywną pracą na rzecz ogrodu.
Poflancowałam moje własne siewki aksamitek i cleome.
To przyjemne zajęcie a teraz będę podglądać ich wzrost.
Obawiam się jedynie ślimaków...jest ich zbyt dużo... nazbierałam litrowy słój
a one kochają aksamitki .
Czy moje flance przetrwają?
Zaraz lecę sprawdzić czy jeszcze żyją
Wczoraj pożarły mnie komary
tak dotkliwie,że musiałam dziś zastosować środek p.obrzękom i świądowi.
Nigdy w życiu wcześniej mi się to nie zdarzyło Stałam się alergikiem czy to komary mają w sobie inny jad?
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5191
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.6
Ze zdziwieniem odkryłem, że paulownia jest pusta w środku. Czy po cięciu zabezpieczasz czymś te rurki, żeby woda się nie wlewała i nie gniło od środka? Bo mam obawy, a muszę pilnie przyciąć swoją
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz