Gęstniejący ogród Zuzi55
Re: Gęstniejący ogród Zuzi55
Zuziu to białe migdałki też są oojj ...to ja jestem całkiem do tyłu z nowościami
Przykro mi , że hortensja Ci podmarzła , ale powinna jeszcze odbić.
Ale Ty masz ogromny ogród . Psizęby ładnie kwitną , długo je masz ?
Nowe nabytki śliczne , a jak nazywa się ta roślinka z 1 zdjęcia ?
Nooo... faktycznie nawet palca ciężko wcisnąć w Twoim ogrodzie , dlatego chodziłaś
z iglaczkiem i szukałaś miejsca ?
Przykro mi , że hortensja Ci podmarzła , ale powinna jeszcze odbić.
Ale Ty masz ogromny ogród . Psizęby ładnie kwitną , długo je masz ?
Nowe nabytki śliczne , a jak nazywa się ta roślinka z 1 zdjęcia ?
Nooo... faktycznie nawet palca ciężko wcisnąć w Twoim ogrodzie , dlatego chodziłaś
z iglaczkiem i szukałaś miejsca ?
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2993
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Gęstniejący ogród Zuzi55
PIOTRKU-staram się,co roku dokupic kilka nowych odmian,o różnych terminach kwitnienia.
ADAMIE-są białe migdałki,tylko w sprzedaży są w większości różowe.Psiezęby mam 2 rok,nawet się trochę rozmnożyły.Nie znam nazwy tej roślinki,na małym targu to się kupuje bez nazwy,tylko jak się podoba
Trochę pstrych.
ADAMIE-są białe migdałki,tylko w sprzedaży są w większości różowe.Psiezęby mam 2 rok,nawet się trochę rozmnożyły.Nie znam nazwy tej roślinki,na małym targu to się kupuje bez nazwy,tylko jak się podoba
Trochę pstrych.
- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Gęstniejący ogród Zuzi55
zrobiłam sobie spacer po twoim ogrodzie ślicznie i kolorowo u ciebie
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat cz.1, cz. 2
Zapraszam
Re: Gęstniejący ogród Zuzi55
Witaj ZUZIU tak kolorowo jest w Twoim ogrodzie WIOSNA .Ja do tej pory nie sadziłam kwitnących kwiatów tylko trochę krzaczków i iglaczków .Przebywanie w Waszych ogrodach uświadomiło mi ,że ogród bez ciągle zmieniających się kwiatów jest taki surowy i taki smutny.Dlatego zaczynam dokupować byliny i cebule kwitnące .W przyszłym roku myślę ,że będzie już lepiej.Do wakacji to może i u mnie zakwitną chociaż aksamitki
Pozdrawiam - wiosenka
Spełniane marzenia- wiosenka
Spełniane marzenia- wiosenka
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5313
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Gęstniejący ogród Zuzi55
Zuziu nowy wątek Śliczne tulipanki, bardzo kolorowo masz w ogródku
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Gęstniejący ogród Zuzi55
Zuziu- witaj Jakie Ty masz przepiękne kwiaty, cudowne tulipany.
O istnieniu białego migdałka i białego pigwowca nawet nie miałam pojęcia.Naprawdę.
Gdzie Ty to wszystko kupujesz?
Chciałam Ci tylko powiedzieć, że mój Cytryniec ocalał, pomimo dużego przymrozku, może dlatego, że posadzony w zacisznym miejscu, ale magnolia zmarzła,forsycje, porzeczka krwista, złotlin i wszystkie pnące róże.
O istnieniu białego migdałka i białego pigwowca nawet nie miałam pojęcia.Naprawdę.
Gdzie Ty to wszystko kupujesz?
Chciałam Ci tylko powiedzieć, że mój Cytryniec ocalał, pomimo dużego przymrozku, może dlatego, że posadzony w zacisznym miejscu, ale magnolia zmarzła,forsycje, porzeczka krwista, złotlin i wszystkie pnące róże.
Re: Gęstniejący ogród Zuzi55
Zuziu tulipanki piękne kolory mają - takie wyszukane i mało spotykane .
A co to za krzewik u ciebie kwitnie na różowo.
A co to za krzewik u ciebie kwitnie na różowo.
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2993
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Gęstniejący ogród Zuzi55
IGORZE-sadziłam takie odmiany tulipanów,aby rozciągnąc czas ich kwitnienia.
TAJKO-widzę,ze i mój cytryniec odbija nowymi listkami,może będzie żył,na kiwi ocalał tylko 1 nie zmarznięty liśc. Najczęściej kupuję rośliny,bedąc gdzieś przejazdem,albo korzystam z wymiany z forumkami.
ADAMIE- ten różowy krzewik,to jakaś chyba wczesna krzewuszka,ale u mnie z nazwami roślin nie najlepiej.Jedna z nich ma dużo ciemniejszy kolor.
Jeszcze kilka zdjątek.
Gdyby nie takie zimno,to sezon huśtawkowo -grillowy można rozpocząc.
TAJKO-widzę,ze i mój cytryniec odbija nowymi listkami,może będzie żył,na kiwi ocalał tylko 1 nie zmarznięty liśc. Najczęściej kupuję rośliny,bedąc gdzieś przejazdem,albo korzystam z wymiany z forumkami.
ADAMIE- ten różowy krzewik,to jakaś chyba wczesna krzewuszka,ale u mnie z nazwami roślin nie najlepiej.Jedna z nich ma dużo ciemniejszy kolor.
Jeszcze kilka zdjątek.
Gdyby nie takie zimno,to sezon huśtawkowo -grillowy można rozpocząc.