Tak daleko stąd....
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5766
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Tak daleko stąd....
Aśka nie przejmuj się pęknięciem,będzie wyglądało jakby tak miało być...
Z mozaiką na drzwi nie da rady ,bo to sama framuga... Ale kombinuję inne z przeźroczystej pleksi ..
Po zapytaniu mojego M ,co mu się najbardziej w ogrodzie podoba ...wskazał na wilczomlecz -ten igiełkowy...
Mężczyźni kochają samą zieleń...przynajmniej większość.
Zastanawiałaś się co zrobić z tą ścianką ...przyszło mi na myśl,gdyby posadzić obok różę pnącą i powojnik i skierować pędy na ściankę ,na której można by przymocować kratkę ...
Z mozaiką na drzwi nie da rady ,bo to sama framuga... Ale kombinuję inne z przeźroczystej pleksi ..
Po zapytaniu mojego M ,co mu się najbardziej w ogrodzie podoba ...wskazał na wilczomlecz -ten igiełkowy...
Mężczyźni kochają samą zieleń...przynajmniej większość.
Zastanawiałaś się co zrobić z tą ścianką ...przyszło mi na myśl,gdyby posadzić obok różę pnącą i powojnik i skierować pędy na ściankę ,na której można by przymocować kratkę ...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Tak daleko stąd....
Witaj
Ciekawy kolor prymulek, widziałam takie kiedyś w angielskim ogrodzie, oczywiście w telewizji.
Piękne szachownice i już Ci kwitną, moje dopiero wychodzą z ziemi.
Ciekawy kolor prymulek, widziałam takie kiedyś w angielskim ogrodzie, oczywiście w telewizji.
Piękne szachownice i już Ci kwitną, moje dopiero wychodzą z ziemi.
- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Tak daleko stąd....
Dziewczyny ja zaparaszam na kawę jakby ktoś był przelotem
Igor widziałam w innym wątku że pisałeś o rozmnażaniu prymulek. Masz jakiś wyszukany sposób, czy po prostu podział lub nasiona?
Tajko te moje szachownice były w naciepleszej części ogrodu w tej donicy, i to dlatego tak szybko wyszły. Mam jedną w cieniu i chłodzie w rabacie pod domem samym to też ledwo co wyszła z ziemi. Niebawem i twoje będą kwitnąć, jeszcze miesiąc
Nelu fajnie bedzie taka framuga wyglądać, tylko dobrze się poradź na czym to przykleić i czym zafugować bo będzie szkoda jak pierwszej zimy mróz ci się twoim dziełem zabawi Ja mam fuszerę, ale w sumie to byłam bez wyjścia. A te drzwi z pleksi ciekawie brzmią,
Cieszę się że twój M ma taki dobry gust, wilczomlecz. Mój stawiał jesienią na mikołajka,ale zauważył go dopiero jak się cały niebieski zrobił, w ciągu lata - chwast!
Ściano moja ściano. Nelu róża i powojnik, o tak! Może jaśmin, może pigwowiec, może solanum...
A może pionowy skalniak Nie mam na niego miejsca to wymyślilam sobie że chcę stworzyć coś w tym stylu
Teraz znowu pomysł zmutował bo chcę to zainstalować w okręgach glinianych ze starych doniczek... gdzie ja tyle doniczek glinianych dorwę to nei wiem i jak je na tej ścianie zaczepię to też nie wiem. Ale kupiłam sobie wczoraj fascicularia bicolor która jak kwitnie wygląda tak:
To będzie główny punkt progamu.
Igor widziałam w innym wątku że pisałeś o rozmnażaniu prymulek. Masz jakiś wyszukany sposób, czy po prostu podział lub nasiona?
Tajko te moje szachownice były w naciepleszej części ogrodu w tej donicy, i to dlatego tak szybko wyszły. Mam jedną w cieniu i chłodzie w rabacie pod domem samym to też ledwo co wyszła z ziemi. Niebawem i twoje będą kwitnąć, jeszcze miesiąc
Nelu fajnie bedzie taka framuga wyglądać, tylko dobrze się poradź na czym to przykleić i czym zafugować bo będzie szkoda jak pierwszej zimy mróz ci się twoim dziełem zabawi Ja mam fuszerę, ale w sumie to byłam bez wyjścia. A te drzwi z pleksi ciekawie brzmią,
Cieszę się że twój M ma taki dobry gust, wilczomlecz. Mój stawiał jesienią na mikołajka,ale zauważył go dopiero jak się cały niebieski zrobił, w ciągu lata - chwast!
Ściano moja ściano. Nelu róża i powojnik, o tak! Może jaśmin, może pigwowiec, może solanum...
A może pionowy skalniak Nie mam na niego miejsca to wymyślilam sobie że chcę stworzyć coś w tym stylu
Teraz znowu pomysł zmutował bo chcę to zainstalować w okręgach glinianych ze starych doniczek... gdzie ja tyle doniczek glinianych dorwę to nei wiem i jak je na tej ścianie zaczepię to też nie wiem. Ale kupiłam sobie wczoraj fascicularia bicolor która jak kwitnie wygląda tak:
To będzie główny punkt progamu.
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Tak daleko stąd....
Witaj Asiu śliczne prymulki , szachownice też pięknie zakwitły u mnie też chyba z 6 będzie kwitło bardzo mnie to cieszy bo do tej pory ciągle traciłam stare cebule i musiałam kupować nowe w zeszłym roku nie kupiłam tylko wykopałam i zrobiłam im nowe miejsce tylko jedna rośnie już 3 lata w tym samym miejscu .
Genia
Genia
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tak daleko stąd....
Asiu, ale cuda pokazujesz Taka żywa ścianka to świetny pomysł. A ile myślenia nad realizacją . Do tego jeszcze takie kosmiczne roślinki pokazujesz
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5766
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Tak daleko stąd....
Asiu framuga to wejście do kuchni...czyli wewnątrz ,nie będzie kłopotu z mrozoodpornością
Rzeczywiście masz o czym myśleć,tyle wariantów na ścianę... A fascicularia ...fascynująca,u nas by przemarzla,masz duże możliwości jeśli chodzi o wszelkie nowości...
Rzeczywiście masz o czym myśleć,tyle wariantów na ścianę... A fascicularia ...fascynująca,u nas by przemarzla,masz duże możliwości jeśli chodzi o wszelkie nowości...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Tak daleko stąd....
Witaj Asiu
super ogródek urządziłaś, ten stolik bardzo ładnie się prezentuje pozdrawiam z zimnej i deszczowej rudy
super ogródek urządziłaś, ten stolik bardzo ładnie się prezentuje pozdrawiam z zimnej i deszczowej rudy
- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Tak daleko stąd....
Gieniu tobie będzie 6 kwitło Ja mam na razie 3 kwitnące i nie mogę od nich oderwać oczu. Tę donicę przynoszę sobie tak żeby gdziekolwiek akurat sobie siedzę były blisko lub w dobrej widoczności. Cieszę się że znalazłaś sposób żeby utrzymać cebule przy życiu z roku na rok
Ania Ja już dziękowałam, ale chce jeszcze raz. Piękne sadzonki będą dzięki tobie rosły w moim ogródku, dziękuję. A fascicularia podobno zimuje do -10 stopni tak że będziesz mogła niedługo już wypróbować czy ci przeżyje jedna mała czeka na ciebie
Nelu jeśli nie musisz się martwić o mróz i wodę to masz wiele problemów z głowy. Jedna wskazówka: jak już zafugujesz i bedziesz chciała resztki fugi z płytek usunąć, nawet jak już zaschną, woda z octem. Niezawodny środek na to i na czyszczenie kamienia z kranów też Wypróbowane.
Stolik ma skończony blat, zafugowałam ponownie pęknięcie i parę dni już się nic nie wydażyło. W piątek pomaluje ładnie drewniane części i będzie sesja zdjęciowa.
Adrian
Bardzo się cieszę z twojej wizyty. Pogoda wam się polepszy niebawem, na pewno. I ogród ci jeszcze bardzie rozbłyśnie kolorami!
My mieliśmy tu 2! dni ciepłe, 17-18 stopni, słonecznie. Rezultaty widać od razu
Moje drzewo póki nie ma liści rzuca taki fajny cień popołudniem
Ktoś pytał o to co kwitnie z boku huśtawki, to są dwie mniejsze donice wsadzone w jedną długą
Pracowałam również nad udoskonalonymi wieżami z donic. Na początek wyściełałam każdą donicę workiem żeby woda mi nie wyaltywała otworem w dnie, worek ma otwór gdzieś w połowie wysokości donicy dla drenażu. Do każdej donicy dałam plastikową rurkę z wywierconymi otworami bo to jedyna szansa podlać takie donice skutecznie. No i do ziemi żel wodny. Oczywiście przy pierwszej wierzy- tej z truskawkami- dałam tego żelu tak"od serca" żeby nie zabrakło im wody, i takie tam. I jak podlałam to zbierałam wszystko z ziemi Druga wieża już grzecznie wg przepisu
truskawkowa wieża
przyprawowa wieża, użyłam trochę ładniejszych donic i od razu widać różnicę. Nie wiem jeszcze co posadzić do najwyższej doniczki, dlatego tak nieładnie wygląda. Moja sunia Willow dzielnie pilnuje żebym... nie przesypała żelu
W donicach od dołu: tymianek, mięta, odwrócona tyłem to oregano, szczypiorek czosnkowy. Jeśli któremukolwiek z nich takie stanowisko może zaszkodzić to krzyczcie, bo ja pierwszy raz tam je mam . Nie jestem pewna tego szczypiorku, a zależy mi na nim.
Ania Ja już dziękowałam, ale chce jeszcze raz. Piękne sadzonki będą dzięki tobie rosły w moim ogródku, dziękuję. A fascicularia podobno zimuje do -10 stopni tak że będziesz mogła niedługo już wypróbować czy ci przeżyje jedna mała czeka na ciebie
Nelu jeśli nie musisz się martwić o mróz i wodę to masz wiele problemów z głowy. Jedna wskazówka: jak już zafugujesz i bedziesz chciała resztki fugi z płytek usunąć, nawet jak już zaschną, woda z octem. Niezawodny środek na to i na czyszczenie kamienia z kranów też Wypróbowane.
Stolik ma skończony blat, zafugowałam ponownie pęknięcie i parę dni już się nic nie wydażyło. W piątek pomaluje ładnie drewniane części i będzie sesja zdjęciowa.
Adrian
Bardzo się cieszę z twojej wizyty. Pogoda wam się polepszy niebawem, na pewno. I ogród ci jeszcze bardzie rozbłyśnie kolorami!
My mieliśmy tu 2! dni ciepłe, 17-18 stopni, słonecznie. Rezultaty widać od razu
Moje drzewo póki nie ma liści rzuca taki fajny cień popołudniem
Ktoś pytał o to co kwitnie z boku huśtawki, to są dwie mniejsze donice wsadzone w jedną długą
Pracowałam również nad udoskonalonymi wieżami z donic. Na początek wyściełałam każdą donicę workiem żeby woda mi nie wyaltywała otworem w dnie, worek ma otwór gdzieś w połowie wysokości donicy dla drenażu. Do każdej donicy dałam plastikową rurkę z wywierconymi otworami bo to jedyna szansa podlać takie donice skutecznie. No i do ziemi żel wodny. Oczywiście przy pierwszej wierzy- tej z truskawkami- dałam tego żelu tak"od serca" żeby nie zabrakło im wody, i takie tam. I jak podlałam to zbierałam wszystko z ziemi Druga wieża już grzecznie wg przepisu
truskawkowa wieża
przyprawowa wieża, użyłam trochę ładniejszych donic i od razu widać różnicę. Nie wiem jeszcze co posadzić do najwyższej doniczki, dlatego tak nieładnie wygląda. Moja sunia Willow dzielnie pilnuje żebym... nie przesypała żelu
W donicach od dołu: tymianek, mięta, odwrócona tyłem to oregano, szczypiorek czosnkowy. Jeśli któremukolwiek z nich takie stanowisko może zaszkodzić to krzyczcie, bo ja pierwszy raz tam je mam . Nie jestem pewna tego szczypiorku, a zależy mi na nim.
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Tak daleko stąd....
Hej Asiu, ja też wysiałam po raz pierwszy szczypiorek czosnkowy. A jeszcze strasznie chciałabym mieć czosnek niedźwiedzi. I chyba mi się uda. Dziewczyny z forum mi pomogą. Fajne są.
Pozdrawiam .Kasia
Pozdrawiam .Kasia
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5766
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Tak daleko stąd....
Aśka dzięki za porady ,o wodzie z octem nie słyszałam jedynie ,że suchą szmatka należy przecierać już pod koniec fugowania .Piękne zdjęcia robisz ,ba ...na amatora nie trafiło...
Oczko Twoje jest rewelacyjne i bardzo pomysłowo wtopiłaś je w ścieżkę,w ogóle masz różne fajne pomysły i wymyślaj dalej i pokazuj ,a będzie to niezłym natchnieniem dla nowatorskich poczynań ogrodniczek,tudzież ogrodników...
Myślałam o Twojej północnej ścianie i od razu nasunął mi się pomysł posadzenia tam hortensji pnącej lub Schizophragmy -Przywarki,a bezpośrednio na ścianie bluszcz -Hedera
O róży wijącej się po drzewie w następnym poście....
Oczko Twoje jest rewelacyjne i bardzo pomysłowo wtopiłaś je w ścieżkę,w ogóle masz różne fajne pomysły i wymyślaj dalej i pokazuj ,a będzie to niezłym natchnieniem dla nowatorskich poczynań ogrodniczek,tudzież ogrodników...
Myślałam o Twojej północnej ścianie i od razu nasunął mi się pomysł posadzenia tam hortensji pnącej lub Schizophragmy -Przywarki,a bezpośrednio na ścianie bluszcz -Hedera
O róży wijącej się po drzewie w następnym poście....
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tak daleko stąd....
Asiu, jak zawsze z przyjemnością oglądam Twój ogródek. Zachwycił mnie ten cień drzewa- to jest świetny efekt, wspaniale że zwracasz uwagę na takie szczegóły.
- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Tak daleko stąd....
Kasiu też już się przekonałam w tak bardzo krótkim czasie,że ludzie uczestniczący w tym forum są niezwykle mili i szczodrzy!
Mój szczypiorek czosnkowy dała mi siostra moja i jeszcze nie miałam okazji go jeść bo za mały, ale nie chce mu zaszkodzić tym ciepłem tam. Co do czosnku niedźwiedziego to mam dostęp do lasu który nim zarasta. Nie jest on w Irlanii chroniony, a nawet gdyby był to i tak jest półprywatny las. Ostatnio jest w prawie każdej mojej potrawie, od chińszczyzny poczynając kończąc na lasagna. Warto go mieć, ale uważaj bo strasznie się rozrasta. W donicy najlepiej albo jakimś ogrodzonym miejscu.
Ania takie cienie to jedna z moich słabości
Nelu ja nie wiedziałam że suchą Ja przecierałam na początku mokrą zaraz po fugowaniu, i połowę fugi sobie wypłukałam. Bałam się że ten ocet nie da rady już zaschniętej miksturze. Ale za drugim razem zostawiłam żeby wyschło i wszystko ładnie octem zeszło, w sporadycznych przypadkach podskrobałam.
No tak może i nie na amatora trafiło, tylko że teraz mam już dwie ogromne pasje i powoli trudno mi powiedzieć co bardziej lubię. Kiedyś bym odpowiedziała fotografia ponad wszystko, ale teraz już nie jest tak prosto. Z tym że udoskonalanie mojego fotograficznego sprzętu wiąże się z wydatkami rzędu tysięcy euro w tym momencie, a do ogodu zawsze coś za dychę się uda kupić...
Dzięki za uznanie dla oczka, cały czas kombinuję jak przykryć do końca tę folię.I dziękuję za uznanie dla mojej pracy niesamowicie podnosi na duchu, że komuś się coś może tak spodobać, że będzie chciał mieć takie samo w swoim ogrodzie.
Nelu dziękuje za twój czas. Hortensja świetny pomysł, bluszcz muszę sprawdzić. Tu jest parę zdjęć tego miejsca mojego. Na razie mam tam Lonciera(nie wiem jak po polsku )Bo chciałam żeby mi do okna sypialni pachniała. Oprócz tego jest też na tej ścianie jaśmin zimowy, który jest interesujący tylko zimą to chciałabym też go czymś przykryć. Albo się go pozbyć, ale wtedy muszę tam mieć zielone cały rok, bo ta ściana też jest ochydna
Mój szczypiorek czosnkowy dała mi siostra moja i jeszcze nie miałam okazji go jeść bo za mały, ale nie chce mu zaszkodzić tym ciepłem tam. Co do czosnku niedźwiedziego to mam dostęp do lasu który nim zarasta. Nie jest on w Irlanii chroniony, a nawet gdyby był to i tak jest półprywatny las. Ostatnio jest w prawie każdej mojej potrawie, od chińszczyzny poczynając kończąc na lasagna. Warto go mieć, ale uważaj bo strasznie się rozrasta. W donicy najlepiej albo jakimś ogrodzonym miejscu.
Ania takie cienie to jedna z moich słabości
Nelu ja nie wiedziałam że suchą Ja przecierałam na początku mokrą zaraz po fugowaniu, i połowę fugi sobie wypłukałam. Bałam się że ten ocet nie da rady już zaschniętej miksturze. Ale za drugim razem zostawiłam żeby wyschło i wszystko ładnie octem zeszło, w sporadycznych przypadkach podskrobałam.
No tak może i nie na amatora trafiło, tylko że teraz mam już dwie ogromne pasje i powoli trudno mi powiedzieć co bardziej lubię. Kiedyś bym odpowiedziała fotografia ponad wszystko, ale teraz już nie jest tak prosto. Z tym że udoskonalanie mojego fotograficznego sprzętu wiąże się z wydatkami rzędu tysięcy euro w tym momencie, a do ogodu zawsze coś za dychę się uda kupić...
Dzięki za uznanie dla oczka, cały czas kombinuję jak przykryć do końca tę folię.I dziękuję za uznanie dla mojej pracy niesamowicie podnosi na duchu, że komuś się coś może tak spodobać, że będzie chciał mieć takie samo w swoim ogrodzie.
Nelu dziękuje za twój czas. Hortensja świetny pomysł, bluszcz muszę sprawdzić. Tu jest parę zdjęć tego miejsca mojego. Na razie mam tam Lonciera(nie wiem jak po polsku )Bo chciałam żeby mi do okna sypialni pachniała. Oprócz tego jest też na tej ścianie jaśmin zimowy, który jest interesujący tylko zimą to chciałabym też go czymś przykryć. Albo się go pozbyć, ale wtedy muszę tam mieć zielone cały rok, bo ta ściana też jest ochydna
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Tak daleko stąd....
Asiu przejrzalam Twoj cały wątek . dla Twojego ogrodu i pomysłów.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .