Mój ogródek - chatte, cz. 8, rok 2010/1
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Alutko, może i lepiej kupować co roku nowe, ale kto powiedział, ze te stare nie mogą kwitnąć? Po prostu to jest roslina kapryśna i nie wszystkie cebule wytwarzają kwiaty.
Ja posadzę stare i zobaczymy co z nich będzie
Jak będę przerabiać oczko, to postaram się zrobić dokumentację. Nie omieszkam wówczas Wam jej pokazać
Ja posadzę stare i zobaczymy co z nich będzie
Jak będę przerabiać oczko, to postaram się zrobić dokumentację. Nie omieszkam wówczas Wam jej pokazać
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Izka mówisz, że ostróżka hiacyntowa jest bardziej wymagająca ....bo ja ją kupiłam w nasionkach.
Zaciekawił mnie obrazek.
Czyli potrzebuje dobrej ziemi i wody....czy coś jeszcze specjalnego.? Dzięki.
Zaciekawił mnie obrazek.
Czyli potrzebuje dobrej ziemi i wody....czy coś jeszcze specjalnego.? Dzięki.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Iza pierwszy raz czytam o ostróżce hiacyntowej , nigdy nie widziałam , masz jakieś zdjęcie zbliżenia ?
No i czy to jest roślinka jednoroczna czy 2 letnia .
Genia
No i czy to jest roślinka jednoroczna czy 2 letnia .
Genia
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2209
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Kociaczku, spróbuję, bo nigdy jeszcze nie próbowałam. Zresztą tuberozy sadziłam dopiero w zeszłym roku po raz pierwszy.
Zerknij jednak na wiadomości jakie na temat jej uprawy znalazłam. Nie wypada mi się dużo mądrzyć w Twoim wątku, więc wszystko jest tutaj
Buziaczki!
Zerknij jednak na wiadomości jakie na temat jej uprawy znalazłam. Nie wypada mi się dużo mądrzyć w Twoim wątku, więc wszystko jest tutaj
Buziaczki!
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4094
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Ale fajne zdjęcia pokazujecie. Teraz już całkiem spokojnie je sobie
oglądam, bo za plecami czuć nadchodzącą wiosnę.
A ja wczoraj dowiedziałam się od pszczelarza, że tego różowego głogu nie lubią
pszczoły.
oglądam, bo za plecami czuć nadchodzącą wiosnę.
Izuniu - aż 2 lata będziesz szukać??Ja się pocieszam, ze mam 2 lata na znalezienie miejsca , to coś wymyslę ...chyba
A ja wczoraj dowiedziałam się od pszczelarza, że tego różowego głogu nie lubią
pszczoły.
Pozdrawiam serdecznie
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Elżuniu, jest bardziej wymagająca, bo na słabej ziemi rośnie bardzo mizerna albo wcale.
Ale jak jej sypniesz kompostu to powinna być piękna
Gieniu, ostróżka hiacyntowa jest rosliną jednoroczną i niezbyt wysoką.
Dla Ciebie zdjęcia ostróżek hiacyntowych z 2008 roku
Kwiatuszku, ależ wypada Ci się mądrzyć
Przeczytałam to, co napisałaś i doszłam do wniosku, ze moje cebule być może nie wszystkie zakwitły, bo postąpiłam z nimi trochę inaczej Posadziłam po 2-3 cebule w doniczce, w zwykłej ziemi uniwersalnej W ogrodzie posadziłam je właściwie w samym komposcie, więc ich już nie zasilałam. One "zrobiły" całą masę cebul przybyszowych, które tak są zrośnięte z macierzystymi, ze trudno je rozdzielić. Chyba posadzę je tak jak są, kępkami i zobaczę, co będzie
Buziaki!
Jadzieńko, 2 lata to wcale nie jest duzo, bo gdybym teraz chciała znaleźć miejsce, to musiałabym coś usunąć. A ja nie chcę niczego wyrzucać
A o pszczoły sie nie boję Bardzo blisko sąsiad ma pasiekę, więc i tak będa przylatywać, nawet jakbym miała kilka głogów ;)
Ale jak jej sypniesz kompostu to powinna być piękna
Gieniu, ostróżka hiacyntowa jest rosliną jednoroczną i niezbyt wysoką.
Dla Ciebie zdjęcia ostróżek hiacyntowych z 2008 roku
Kwiatuszku, ależ wypada Ci się mądrzyć
Przeczytałam to, co napisałaś i doszłam do wniosku, ze moje cebule być może nie wszystkie zakwitły, bo postąpiłam z nimi trochę inaczej Posadziłam po 2-3 cebule w doniczce, w zwykłej ziemi uniwersalnej W ogrodzie posadziłam je właściwie w samym komposcie, więc ich już nie zasilałam. One "zrobiły" całą masę cebul przybyszowych, które tak są zrośnięte z macierzystymi, ze trudno je rozdzielić. Chyba posadzę je tak jak są, kępkami i zobaczę, co będzie
Buziaki!
Jadzieńko, 2 lata to wcale nie jest duzo, bo gdybym teraz chciała znaleźć miejsce, to musiałabym coś usunąć. A ja nie chcę niczego wyrzucać
A o pszczoły sie nie boję Bardzo blisko sąsiad ma pasiekę, więc i tak będa przylatywać, nawet jakbym miała kilka głogów ;)
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Oj Iza Ty umiesz poprawić humor.Ostróżki cudne.Uwielbiam je
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Och to spokojnie...myślałam, że czegoś więcej jej potrzeba.chatte pisze:Elżuniu, jest bardziej wymagająca, bo na słabej ziemi rośnie bardzo mizerna albo wcale.
Ale jak jej sypniesz kompostu to powinna być piękna
Miłego wieczorku życzę.
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2209
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Na ostróżki, (mimo że, nie dla mnie, ) napatrzyłam się do woli! Bardzo ładne kwiatki! Poza samymi kwiatkami, podobają mi się ich delikatne listeczki. Trochę jak koperek.
Buziaczki, Kociaczku!
Buziaczki, Kociaczku!
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Izuniu ostróżki hiacyntowe śliczne
Wiem już, że jednoroczne, a czy one się same wysiewają
Bo, ja mam jakieś ostróżki w różnych kolorach, wysokie na ok. 50 cm, które same się wysiewają.
Wiem już, że jednoroczne, a czy one się same wysiewają
Bo, ja mam jakieś ostróżki w różnych kolorach, wysokie na ok. 50 cm, które same się wysiewają.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Haniu, cała przyjemność po mojej stronie!
Elżuniu, dla mnie to już roślina wymagająca, jak nie chce na piachu rosnąć
W dobrej ziemi na pewno urośnie
Alutka, mnie się też bardzo te ostróżki podobają, ale już ich nie będę wysiewać, bo za słabo u mnie rosną. Poza tym mocno ograniczyłam ilość jednorocznych ...
Buziaczki!
Halinko, nie wiem, czy się same wysiewają Myślę, ze w żyznej ziemi pewnie tak
U mnie się nie wysiały z wiadomych względów
A Ty masz pewnie ostróżki letnie - tez jednoroczne, które pokazywałam trochę wcześniej.
Bardzo wdzięczne roslinki, wysiewają się obficie i kwitną też ładnie Tylko u mnie trochę wyższe ...z 70cm będą miały
Elżuniu, dla mnie to już roślina wymagająca, jak nie chce na piachu rosnąć
W dobrej ziemi na pewno urośnie
Alutka, mnie się też bardzo te ostróżki podobają, ale już ich nie będę wysiewać, bo za słabo u mnie rosną. Poza tym mocno ograniczyłam ilość jednorocznych ...
Buziaczki!
Halinko, nie wiem, czy się same wysiewają Myślę, ze w żyznej ziemi pewnie tak
U mnie się nie wysiały z wiadomych względów
A Ty masz pewnie ostróżki letnie - tez jednoroczne, które pokazywałam trochę wcześniej.
Bardzo wdzięczne roslinki, wysiewają się obficie i kwitną też ładnie Tylko u mnie trochę wyższe ...z 70cm będą miały
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Dziękuje Izo za te zdjęcia . maja piękne delikatne listki
Szkoda że już nie mam miejsca w moim ogródku ,bo zagościły by na pewno .
Genia
Szkoda że już nie mam miejsca w moim ogródku ,bo zagościły by na pewno .
Genia
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2209
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Ciekawa jestem dlaczego postanowiłaś ograniczyć ilość jednorocznych. Kiedy rozpoczynałam moją przygodę z ogrodem, wydawało mi się, że byliny są znacznie łatwiejsze i praktyczniejsze w uprawie: zasadzisz i masz z głowy na lata. Ostatnio mam jednak wrażenie, że znacznie mniej kłopotliwe są jednoroczne. Byliny musisz ciągle pielęgnować, przycinać, dzielić (a to nie jest łatwe, kiedy bryła korzeniowa wraz z ziemią waży "tonę"!) uważać, żeby się nie rozsiały tam gdzie nie trzeba, bo wyrasta zazwyczaj dosyć silna kępka, którą czasem niełatwo usunąć, gdy się tego nie dopilnuje na czas... A jednoroczne , jak się nawet wysieją gdzie nie trzeba, porostu wygracujesz lub przekopiesz na wiosnę...
Ale Twoje doświadczenie jest znacznie większe, dlatego Cię pytam.
Buziaczki Kociaczku!
Ale Twoje doświadczenie jest znacznie większe, dlatego Cię pytam.
Buziaczki Kociaczku!