Ogródek Aga2

[adamian]

Witaj Agnieszko
Widzę, że za Tobą kawał dobrej roboty. Ogród przytulny, zadbany, ciekawa dokumentacja, choć rójka pszczół przyprawia o dreszczyk. Niezłe
Pozdrawiam Adam

[eukomis]

Witaj Aga bardzo przytulnie w twoim ogrodzie.pozdrawiam

[Aga2]

Miło mi gościć u siebie goryczkie 143 i domino515151

Korzo_m wrzosowisko moje nie duże ale jak dobrze pójdzie prez zime to będę trawniczek odcinała;:113
to moje drugie podejście z wrzosami , wrzośce dają sobie rade a wrzosy mi wygineły - teraz się zawziełam .
Przydało by mi się trochę ziemi spod wrzosów z lasu w tym roku nie byłam na grzybach trzeba będzie zainwestować w mikoryze




Witam adamian Ta rójka to faktycznie gigant nie stety moja ,nie stety bo rójka nie wskaana u dobrego bartnika
Ta rójka to w ogóle ewenement bo zbiorcza czytałam o tym nie myślałam że mi się przydarzy to jest kilka rójek na sobie .99 procent rójka + 1matka tu się nalożyły z paru uli było przedstawienie oj było



Witam eukamis







to moja hortensja krzewiasta (tne na wiosne ) zaczeła w tym roku kwitnąć 10 lipca teraz wygląda tak
Jestem zachwycona hortensjami u was na forum nie przypuszczałam że tak długo mogą kwitnąć .
Teraz jesienią wsadziłam młodą Anabel -kolekca rozwojowa



Przedstawiam Kicie

[goryczka143]

Witam!

Goryczka acaulis rośnie w ziemi glinasto kompostowej i musi mieć dodatek gryzu w proporcji glina 30% kompost 40%

kamienny gryz 30% . W lecie lubi wilgoć . Na zimę okrywam jedliną. Jeżeli da Bóg doczekam przyszłego roku wyślę

Ci cesarską i piękną goryczkę, którą pokażę innym razem. Jest to bardzo mało znana w Polsce , ale dosyć łatwa

w uprawie Gentiana "Excelsior". Myślę, że będziemy w kontakcie to przpomnisz mi się w odpowiednim czasie


Pozdrawiam: goryczka

[korzo_m]

Agnieszko ja kupując wrzosy już się pytam czy są zimujące w gruncie. Kiedyś dostałam bardzo ładne duże okazy, okazało się ,że są sprowadzane z Holandii i naszego zimowego mrozu nawet po okryciu roślin nie wytrzymują.
Twoje początki wrzosowe są fajne, jeszcze jak dosadzisz następne będzie na co popatrzeć.

[szafir44]

Agnieszko odwiedzam sobie działeczki tam gdzie jeszcze nie byłam ale droga przede mną jeszcze daleka jestem już na forum od zeszłego października a końca nie widać tyle pięknych ogrodów tyle roślin których nie znam i wszystkie bym chciała ale cóż działka mała a do tego lubię przestrzeń i nie lubię przeładowania choć u innych mi się podoba takie jakieś głupie widzimisię Ale co tam Twoja działeczka podoba mi się a ten kociak świetny pozdrawiam i zapraszam do mnie

[Agniesia]

cześc Aga!
moja jeżówka, ta zielona, nie jest aż tak wielka - to tylko zbliżenie

kiedyś kupiłam nasiona purpurowej normalnie w sklepie i wysiewałam wiosną do skrzynek, potem przepikowałam do pojemniczków i w sierpniu wysadziłam do ogrodu. w następnym roku kwitły jak głupie.
jaki kolor mają te, których nasiona kupiłaś? w listopadowym "Kwietniku" jest artykuł o jeżówkach i zdjęcia kilku odmian, zakochałam się w pomarańczowej "Art's Pride"

[AniaDS]

Agnieszko, piękny ogród prezentujesz
i chyba będzie różany na dodatek

pszczoły wyglądają fascynująco

[Grazia]

Witaj Agnieszko.Ładny masz ogródek.Jeśli chodzi o róże to uważam ,że nie należy przesadzać z ich ilością.
Róże które posiadasz są piękne.Dobrze wyeksponowane,dorodne krzaki,obficie kwitnące rzucają się w oczy i zdobią każdy ogród.Dużo to nie znaczy ładnie.

[Zabeczka101059]

Witaj Agnieszko
Przeszłam wzdłuż i wszesz Twój ciekawy ogród. Cały ogród prezentuje się na 6
Roje pszczół to dla mnie coś nowego ale zarazem ciekawego, podziwiam Cię
Bradzo podoba mi się zdjęcie białej tawuły wygląda jak rozścielone obłoczki na niebie, cudne

[evluk]

Witaj Ago...
A co tam u koleżanki pszczelarki słychać?

[e-genia]

Witaj Agnieszko ja z rewizytą , ale przez te 10 lat ogród się zmienił ,wszystko urosło , piękne ule czy, dzieci nie boja się pszczół, ja chyba bym się bała przebywać w takim ogrodzie .
Twój ogród jest jeszcze raz taki duży jak mój.
Genia

[Aga2]

Geniu bałam się trochę o najmłodszą latorośl , dopiero po trzech latach w tym roku dziabneła pszczoła córkie ,spuchła tyle ile trzeba spuchnąć po kontakcie z tym owadem .
Ule stoją najdalej jak się da . Zmiejszyłam populacje tej jesieni bo faktycznie dużo ich było w powietrzu no i roboty było z nimi za dużo