PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Andrzej1050
Byłem w w tym ogrodzie kwiecień-maj gdy wszystko w tym okresie kwitło a świeża zieleń naprawdę bajecznie zielona. Tulipany, różaneczniki, "cesarskie korony" do tego jeszcze kuranty wygrywające melodie...Tego się nie da opisać. To trzeba zobaczyć! A foto które zamieściłeś, to tak jakby uwertura w operze i pobudzenie ciekawości.
Ale naprawdę warto
Byłem w w tym ogrodzie kwiecień-maj gdy wszystko w tym okresie kwitło a świeża zieleń naprawdę bajecznie zielona. Tulipany, różaneczniki, "cesarskie korony" do tego jeszcze kuranty wygrywające melodie...Tego się nie da opisać. To trzeba zobaczyć! A foto które zamieściłeś, to tak jakby uwertura w operze i pobudzenie ciekawości.
Ale naprawdę warto
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 613
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Miło mi, my mieliśmy takie same odczucia (chociaż byliśmy pod koniec kwietnia 2007) a za pochwały fotek dziekuje serdecznie. Dawno nie byłem na forum, zawsze ten straszny brak czasu - ale się poprawię. Obiecałem pokazać kilka zdjęć z parady kwiatowej - to też warte zobaczenia. Postaram sie za parę dni.....ppawel5 pisze:Andrzej1050
Byłem w w tym ogrodzie kwiecień-maj gdy wszystko w tym okresie kwitło a świeża zieleń naprawdę bajecznie zielona. Tulipany, różaneczniki, "cesarskie korony" do tego jeszcze kuranty wygrywające melodie...Tego się nie da opisać. To trzeba zobaczyć! A foto które zamieściłeś, to tak jakby uwertura w operze i pobudzenie ciekawości.
Ale naprawdę warto
Pozdrawiam
Andrzej
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nie warto czekać aż zrobi się cieplej...potem będzie pięknie w ogrodach i wszędzie wokół , i szkoda czasu na palmiarnie. Lepiej wybierzcie się teraz - zieleń, wrażenie lata i ciepła wpływają kojąco na "przednówkową" depresjęanulka pisze:Kochani tak pięknie zachwalacie te wszystkie urocze zakatki ,ze postanowiłysmy (ja i basiakam) pojechac do poznańskiej palmiarnii.Jak zrobi się cieplej to wyruszymy.
Ja od czasu do czasu umawiam się z przyjaciółką w palmiarni, zamiast w kawiarni - na ploteczki. Polecam taki pomysł !