Mój sad i ogród kwiatowy

[k-c]

Stasiu - piękny masz ten ogród

aż miło się go ogląda

dziękuję za wizytę i cieszę się już na kolejne spotkanie - bo na pewno jakieś będzie

[Mama Ani]

Karolu Dzięki za mile przyjecie nas tj. mnie i mego M. byli bardzo milo i sympatycznie chociaz nie planowalismy tej wizyty. Ale Aniqa nas w ostatniej chwili namowila bo sama nie mogla byc. Zapraszam do mojego sadu i ogrodu.Mysle,ze niedlugo sie spotkamy.Pozdrawiam.

[mag]

Stasiu, czy u Ciebie tez niedawno przeszła taka straszna burza Okropność Ale i tak dobrze, że to nie wczoraj było, bo byśmy się chyba wszyscy nie pomieścili w karolowej altance

[ada.kj]

Wczorajsza pogoda była dla nas bardzo łaskawa. Od momentu spotkania praktycznie nie padało, poza drobną mżaweczką na początku. Pod wieczór nawet przez chwilę wyjrzało słonko. Za to teraz właśnie pada, ale burza przeszła bokiem. Mnie ulewa dorwała w autobusie jak wracałam z działki, gdyż musiałam posadzić wczorajsze łupy, choć to nie dzień do sadzenia. Ale ponieważ były szczerze dawane to na pewno wszystko się przyjmie.

[Mama Ani]

Krysiu u mnie teraz pada wiec siadlam do compa. Ale wczesniej przewalam marchew i buraczki wiec musze cos z tym zrobic aM. siedzi w garazu urabiam go na wyjazd sobotni . pozdrawiam.

[ada.kj]

Stasiu. Oby Ci się udało Mundzia urobić. I zazdroszczę Ci możliwości pojechania na grzybki. W Sławie są piękne grzybowe lasy.

[Mama Ani]

KRYSIU jak z mama bedzie wszysto wporzadku to sie zgodzi, to dobry chlop.Ania juz wyrazila zgode , ze mu przy babci pomoze, ale jak znam zycie to i tak MAGDUSIA bedzie musiala sie wiecej zaangazowac bo ma blisko. Dzisiaj moich wsnukow imienimy Piotra i Pawla musimy do nich jechac. PA.

[mag]

Stasiu, będę w tym tygodniu we Wrocławiu, bo muszę odwiedzić chorą Wnusię a i przy okazji zerknąć na wystawę lilii. Czasu więc mało, ale jak Ci te lilie w wiaderkach przeszkadzają, to tak na szybciutko mogę podjechać... tylko jak tu na szybciutko, jak taki piękny ogród do oglądnięcia

[x-d-a]

Stasiu, miło mi było poznać Ciebie i Twojego męża.
Szkoda, że Ania nie mogła być z nami dłużej, bo ja się z nią minęłam w O.B.
Spotkanie było świetne i mam nadzieję, że nie ostatnie

[jollla500]

Witaj Stasiu Kochana, jestem po raz pierwszy u Ciebie w ogrodzie i oniemiałam

Ja nie wiedziałam że Ty masz tak duży i śliczny ogród i do tego piękne oczko .....jestem naprawdę pod dużym wrażeniem

Stasiu jak widzę Grzesia pomoc na pewno Ci się przyda

Cieszę się że Cię poznałam osobiście, jesteś Wspaniałą osobą Twój mąż również......

[Monika76]

Cześć Stasiu
Co bym nie napisała, to i tak nie będzie to
Więc powiem, że z przyjemnością wspominam czas spędzony z Tobą i Twoim mężem u Karola.
Jeżeli będzie taka możliwość to chętnie obejrzę Wasz ogród.
Pozdrowienia dla męża

Ach i jeszcze jedno... Ania ma wspaniałych Rodziców.

[Mama Ani]

Jolu oj przyda sie bo moj M. bardzo zaluje ciac krzewy bomu szkoda tak dlugo rosna i musi ktos obcy go przekonac ,ze tak trzeba. A to sa stare nasadzenia trzy lata z pewnych przyczyn nic w ogrodzie nie robilismy i duzo roslin nam sie zniszczylo i teraz nadrabiamy. Pa.

[Mama Ani]

Mimo takich mocnych deszczy coś jeszcze zostalo


Na zdjeciach są lilie i wiciokrzewy, oraz pomidorki. Ato pomarańczowe to trojeść amerykańska