Ogród Różany Bogusia45

[amba19]

Fajnie, że wracasz do nas Bogusiu. Zaglądałam wcześniej do Twojego ogrodu i podziwiałam róże, na pewno twój ogród znowu będzie zachwycał kolorami. Tak to bywa z roślinami, że czasem je tracimy. Nie poddajemy się jednak...i do przodu!

[Bogus45]

[Bogus45]

Mój kocór LEO. Jedna z 13 róz piennch..Dziewczynka przy fontannie.

[Bogus45]

[Tajka]

Bogusiu witaj.
Twoje róże są zjawiskowo piękne, przecudnej urody.
Klimat południowo wschodniej Polski jest raczej surowy, więc z pewnością te swoje róże dobrze okrywasz na zimę.
Może nam zdradzisz tajemnicę.

[Jagodka]

Witaj Bogdanie / Bogusiu ...co robisz , że różowa , sztamowa róża jest tak obficie obsypana kwieciem i jaka to odmiana ? Zapewne przechowujesz ją w kwaterze zimowej . Wszystkie są przepiękne , a zwłaszcza te kremowe u wejścia na posesję .

[Bogus45]

Róża sztamowa ta na schodach miałem więcej gatunków.Były kupowane w Tesko w latach 2006 do2008 obecnie nie kupuję tam żadnych ponieważ przewazają holenderskie i są małej kondycji.Przechowywałem je w garażu, nie zmieniałem ziemi a należy to robić co 2 , 3 lata. Zasilane były nawozem wielosskładnikowym poli-azofoską. Jednak w donicach mają ciężki żywot ponieważ się przegrzewają mimo ze stały w półcieniu no i odpowiednie podlewanie szczególnie jak żona zaczyna z nudów bawić się w ogrodnika. obecnie mam 13 na kiju w gruncie i są przygięte i okryte włókniną (najleprzy sposób). Zima 2011/12 była u nas bardzo mrożna i mało śniegu. flamentaz czerwony przy tarasie umarzł w 80% ale miałem okazję go odmłodzić i w tej chwili sa okazałe pędy. Mam nadzieję ze ta zima nie będzie taka mrożna i będę się cieszyć jej urokiem 1000 kwiatów dosłownie.Śnieg jest bardzo potrzebny ponieważ ja róże pędy wiążę do kupy i obsypóję ile sie da i ile śnieg na to pozwoli. Jeżeli sa środki i sił nie brak to można dodatkowo okryć innymi materiałami byle nie foliami. To stosóję do róż rabatowch i wielkokwiatowych. O pozostałych następnym razem .

[Bogus45]

[Jagodka]

Dziękuję za info dotyczące róż . Powiem szczerze , że bała bym się przyginać sztamową różę , aby jej nie złamać .
Moje trzy rosną w donicach , ale nie wiem , na ile je przycinać wiosną - a może teraz ?
Pozdrawiam z zaśnieżonej Małopolski .

[Bogus45]

Róże obcinam zawsze na wiosnę wtedy widzę co i ile obciąć i jakie długie pędy zostawić zbyt radykalne cięcie nie da nam różanego buszu.Przy sprzyjających warunkach i umiarkowanym cięciu wyhodowałem Szopena na 3m umarzł w 2010r. pęd główny na dole miał 5cm średnicy. Zostawiłem go na pamiątkę przy okazji podeślę fotkę. Róż na krótkim kiju nie przyginałem chyba że posadzimy pod kątem około 60 stopni. Moje na kiju są wysokie 1 do 1,2m i to niektóre posadzone pod kątem wtedy łatwo przygiąć ale i to przy każdym korzeniu trzeba podłożyć klocek okrągły około 12 cm lub kamień inaczej to możemy naderwać korzeń lub wyłamać.



Koło świerka w rogu z lewej widać kawałek Szopena.


Bogactwo 1000-ca kwiatów Schnewetchen.



Trawnik doskonały czy to łąka zaniedbana?

[Bogus45]

Nawet małe Dino romansują.

[Bogus45]

Dziękuję za info dotyczące róż . Powiem szczerze , że bała bym się przyginać sztamową różę , aby jej nie złamać .

Jagodka przesyłam zdjęcie jak ja przyginam sztamowe tak jak opisałem.



Jeszcze parę obrazków złotej jesieni.













Połowa listopada w domu

[Jagodka]

Bardzo dziękuję za fotkę poglądową róży sztamowej , przygotowywanej do zabezpieczenia na zimę .
Jestem pod wielkim wrażeniem Twoich róż ...cały ogród nimi jest obsadzony ....ślicznie .