Ogródek Przemka cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6663
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W końcu czosnek posadzony, tylko zabrakło troszeczkę kory do ściółkowania. Kolejna porcja skorzonery trafi jutro do garnka. Dorasta sałata rzymska i kapusta pekińska oraz rzodkiew japońska. Fasolka w tunelu wymarzła za to stewia posadzona do doniczek ma się dobrze. Zebrałem też troszeczkę szpinaku.
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2379
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

Twój warzywniak jest niesamowity ;:180 Jak smakuje skorzonera? Da się ją do czegoś porównać?
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5224
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

Widać, że miałeś dużo pracy ;)
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6663
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

ankha Smak skorzonery można porównać do gotowanego kalafiora z odrobiną posmaku fasolki szparagowej -ale to duże uproszczenie. Ogólnie niebo w gębie!
Priam od miesiąca prawie nic nie robiłem na działce. No oczywiście nie licząc sadzenia cebulek i bulw kwiatów. Dopiero wczoraj troszeczkę powalczyłem z chwastami a dzisiaj zlitowałem się nad galtoniami i ismenami i wykopałem je z gruntu. Wkopałem też do gruntu doniczki z trytomami. W zeszłym roku trzymałem trytomy w tunelu i wszystkie padły.
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5224
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

przemek1136 pisze:Priam od miesiąca prawie nic nie robiłem na działce. No oczywiście nie licząc sadzenia cebulek i bulw kwiatów. Dopiero wczoraj troszeczkę powalczyłem z chwastami a dzisiaj zlitowałem się nad galtoniami i ismenami i wykopałem je z gruntu. Wkopałem też do gruntu doniczki z trytomami. W zeszłym roku trzymałem trytomy w tunelu i wszystkie padły.
Co roku wykopujesz te rośliny :?: Pytam o to bo moje galtonie i trytoma co roku pozostają w gruncie.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6663
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

Galtonie zdecydowanie wykopuję przed zimą. Mam tylko kilka cebul więc wolę nie ryzykować. Natomiast z tego co widzę u sąsiadów to trytomy zimują raczej dobrze. Problem w tym, że te moje to tegoroczne siewki, przepikowane do doniczek. A gdzieś czytałem, że młode rośliny mogą wymarzać. Na razie trytomy wkopałem do gruntu i przykryłem gałązkami świerka.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6663
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No i czas zacząć myśleć o zimie. Rzeżucha już sobie rośnie w kuchni na oknie. Szczypiorek czeka na przemrożenie na działce. Trwają ostatnie zbiory kapusty pekińskiej. Po ostatniej wichurze po dachu tunelu zostało tylko wspomnienie. W gruncie dojrzewa pierwsza brukselka ale w następnym roku muszę zdecydowanie wcześniej pomyśleć o wyprodukowaniu rozsady.
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3858
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

O kurczątko! Pekińska przepiękna! Nigdy jej nie uprawiałam , bo zastanawiałam się , czy dobrze wiąże główki , ale widzę ,że nie ma na co czekać , tylko siać w przyszłym sezonie. Miałeś jakieś problemy z jej uprawą? Nawoziłeś czymś? Kiedy siałeś?Lecę poszukać wątku o niej... :;230
Wiosnę zaczniesz pewnie od naprawy tunelu :? Pomidory muszą w końcu gdzieś mieszkać :D
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3795
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

Przemku, zadziwiająco dorodne zbiory! A ponoć ta sałata rzymska, którą widujemy w supermarketach :wink: , to rośnie zwyczajnie na polach bez osłon...Czy próbowałeś jej uprawy?
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6663
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

Sałata rzymska to chyba najwartościowsza z wszystkich sałat. Owszem próbowałem ją uprawiać. Jest sporo odmian tej sałaty. W poście z 29 października 2011 masz nawet jej zdjęcie, ale ta ze zdjęcia rosła w tunelu i końcówkę partii pokonała szara pleśń.
Awatar użytkownika
promyk
200p
200p
Posty: 470
Od: 18 kwie 2011, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

Witaj Przemku, imponująca jest Twoja działka i zbiory do pozazdroszczenia ;:224 , ja niestety się już poddałam i rezygnuję na jakiś czas z warzywnika bo na moich piachach za bardzo nic nie chciało rosnąc, na razie zasadziłam truskawkami miejsce po warzywniku, zostawiłam tylko tunel foliowy na nowalijki i pomidorki. I mam pytanko dlaczego sadzisz pomidory w butelkach, tzn domyślam się że butelki nie maja dna, ale zastanawiam się w jakim celu. Ja pomidorki miałam pierwszy raz w tym roku i nawet jak na mnie to całkiem całkiem, tylko niektóre były takie głąbiaste, a niektóre takie jakby sucha wata była w środku, a jeszcze inne super... pomarzyć sobie można w tej chwili. A wszystko to jedna odmiana niestety nie znam nazwy, ale krzaki były ok 2m, a i owoce spore i tak się zastanawiam co mogło być przyczyną tak różnorodnego owocowania. A tak przy okazji co to za odmiana tych żółtych pomidorków o kształcie gruszki?
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6663
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

Witaj Promyczku! Rezygnowanie z warzywnika to ostateczność. Są warzywa, które można uprawiać na kiepskiej, piaszczystej glebie. Warto pomyśleć o nawozach zielonych,oborniku- proponuję też oprysk gleby Rosahumusem. W pierścieniach sadzę głównie dla wczesności plonu (wiosną gleba jest jeszcze zimna a w pierścieniach szybko się nagrzewa), łatwiej też o wymianę podłoża i przy podlewaniu i nawożeniu widać co i ile roślina dostała. Dla roślin wysadzanych w maju podłoże jest już dogrzane więc pierścienie mają wtedy mniejsze zastosowanie. Przyczyny różnic Twoich owoców wynikają raczej z nierównomiernego nawożenia (niedobór magnezu i potasu, zbyt wysokie nawożenie azotem,a może stosowałaś regulator wzrostu?, nierównomierne dostarczanie i pobieranie wody). Nazwę żółtych pomidorków muszę poszukać w notatkach. Podam innym razem.
Awatar użytkownika
promyk
200p
200p
Posty: 470
Od: 18 kwie 2011, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Przemka cz.2

Post »

Witaj Przemku, dziękuję za tak szybką odpowiedź i podpowiedzi. Tak masz rację rezygnowanie z warzywnika to ostateczność, ale z ciężkim sercem i za namową męża częściowo zrezygnowałam gdyż przez trzy lata odkąd stałam się posiadaczką majątku ziemskiego :;230 uparcie walczyłam o własne warzywka no niestety z marnym skutkiem, więc na większej części jak już wspomniałam zasadziłam na jesieni truskawki, ale jeszcze mi kawałeczek został i pewnie na wiosnę kilka rządeczków marchewki posieję. Poczytałam sobie o tym proponowanym przez Ciebie Rosahumusie i przyznam, że dość ciekawy to produkt i ma wiele pochlebnych opinii, już wcześniej zastanawiałam się nad czymś podobnym po obejrzeniu ,,Maji w ogrodzie" dla polepszenia struktury gleby roślin ozdobnych na mojej działce, no i oczywiście ,,trawnika'' który znika momentalnie gdy tylko braknie deszczu. A co do stosowania go na część warzywną to tak do końca nie wiem czy on jest bezpieczny dla zdrowia. Wiem, wiem co sobie pomyślisz, że kupując u kogoś tym bardziej nie wiem jakie preparaty były używane, ale jakoś tak mam, że mając małe dzieci chciałabym mieć pewność że chociaż to co sama zasieję i zbiorę jest w porządku.
A co do tego sadzenia w pierścieniach to się może bliżej wiosny uśmiechnę do Ciebie :lol: to mi wytłumaczysz tak łopatologicznie :;230 jak to się robi bo ja swoje pomidorki sadzę ok. połowy kwietnia w zależności jak teściowa da... do takiego zwykłego namiotu foliowego, o ile przeżyje zimę....namiot oczywiście, to chyba im też trochę ciepła potrzeba, w tym roku przez kilka tygodni jeszcze ich przykrywałam agrowłókniną.
A jedyne co używałam do pomidorów to garść zgniecionej pokrzywy pod każdy krzaczek przed posadzeniem i tyle..., a że garść nie za każdym razem była taka sama to może i rzeczywiście nie równo je obdzieliłam. W przyszłym roku postaram się równomiernie rozdzielić pokrzywkę.
A jeszcze jakbyś mi mógł podpowiedzieć kiedy zaczynasz wysiewać pomidorki, co prawda zima jeszcze w pełni do nas nie przyszła, ale ja już wyglądam wiosny, pewnie w przyszłym roku mnie teściowa obdaruję no ale chciałabym sama spróbować wysiać swoje z zebranych nasionek. Pozdrawiam i aby do wiosny...
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”