Ogród OLI - na działce budowlanej cz.2
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Bożenko rozmnożę dla Ciebie te barwinki i bratki.Pisz co jeszcze.
Pell mogę wiedzieć kogo Tobie mój M przypomina?
Dalu tak mamy w okolicy gdzie spacerować a tak rzadko to robimy.
Ido Ty to nam na pomidorową mamę wyrośniesz Dynię lubię (kompocik , zupka , racuchy)
a o jadalnej chryzantemie to nie słyszałam.
Pell mogę wiedzieć kogo Tobie mój M przypomina?
Dalu tak mamy w okolicy gdzie spacerować a tak rzadko to robimy.
Ido Ty to nam na pomidorową mamę wyrośniesz Dynię lubię (kompocik , zupka , racuchy)
a o jadalnej chryzantemie to nie słyszałam.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Olu - piękne te barwinki Nie mam tego o białych kwiatuszkach, więc chętnie wymienię ( za jakiś czas ) na mojego Illumination - przysypałam ziemią dłuższe pędy, powinny szybko się ukorzenić
Widzę ,że stosujesz wobec M. "metodę kija i marchewki " Ładnie popracował na działce - zasłużył na deser
Żeby tak mój mąż miał zapał do prac ogrodowych...
Widzę ,że stosujesz wobec M. "metodę kija i marchewki " Ładnie popracował na działce - zasłużył na deser
Żeby tak mój mąż miał zapał do prac ogrodowych...
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
ja wykarczowałam cały.Tak się rozpanoszył,że nie mogłam go opanować.Zagłuszał wszystko.Nic nie rosło bo tak oplatał .Też czytałam ,że można kosić ale...ja miałam go dosyćaleksandra odwazna pisze:Jeszcze będziesz wyrzucał
Na forum słyszałam , że niektórzy to nawet koszą barwinek bo nie mogą sobie z nim poradzić.
Olu pod serduszkami to są grzyby stałe nie jadalne ale
ładnie zrobione ale te grzybki i serduszka rosną pod cyprysem
zrobiłam z niego kulę i jest nieładny ,ale jak wypuści nowe igliwie
będzie ładny. Z tą odległością to nie aż tak daleko.Ja czasami
co piątek jeździłam pociągiem do Bukowca.Dla chcącego nic trudnego.
U mnie zawsze drzwi są otwarte.
ładnie zrobione ale te grzybki i serduszka rosną pod cyprysem
zrobiłam z niego kulę i jest nieładny ,ale jak wypuści nowe igliwie
będzie ładny. Z tą odległością to nie aż tak daleko.Ja czasami
co piątek jeździłam pociągiem do Bukowca.Dla chcącego nic trudnego.
U mnie zawsze drzwi są otwarte.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Kilka dzisiejszych nowości na mojej działce.
Wreszcie zdobyłam pachnący narcyz , ten taki z babcinych ogródków.
Kwitną jeszcze inne wielokwiatowe.
Zakwitł też irys grzebieniasty taki malutki a taki słodki.
Mam też inne sielskie klimaty niezapominajki z kaczeńcami.
Moje dąbrówki rozłogowe i piramidalna.
Mam też jedną z największych bylin BOKONIĘ
Kwitnie goryczka,pełnik europejski i kokoryczka.
Wreszcie zdobyłam pachnący narcyz , ten taki z babcinych ogródków.
Kwitną jeszcze inne wielokwiatowe.
Zakwitł też irys grzebieniasty taki malutki a taki słodki.
Mam też inne sielskie klimaty niezapominajki z kaczeńcami.
Moje dąbrówki rozłogowe i piramidalna.
Mam też jedną z największych bylin BOKONIĘ
Kwitnie goryczka,pełnik europejski i kokoryczka.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Jesienią kupiłam 5 cebulek i cieszę się , że mam 5 kwiatków.
Może na przyszły rok będzie więcej
Ido a jak pomieszam odmiany
Takie prace kiedyś wykonywałam pracując w Spółdzielni Ogrodniczej.
Dostawaliśmy próbki nasion holenderskich pomidorów szklarniowych do testowania.
Pracowałam w laboratorium analiz glebowych , badałam ziemię i ustalałam nawożenie i póżniej
musiałam opisywać. Jak padły RSOP myślałam , że opisywanie się skończy.
Może na przyszły rok będzie więcej
Ido a jak pomieszam odmiany
Takie prace kiedyś wykonywałam pracując w Spółdzielni Ogrodniczej.
Dostawaliśmy próbki nasion holenderskich pomidorów szklarniowych do testowania.
Pracowałam w laboratorium analiz glebowych , badałam ziemię i ustalałam nawożenie i póżniej
musiałam opisywać. Jak padły RSOP myślałam , że opisywanie się skończy.