Ogródek kogry cz.6

[Fleur 78]

Grażynko, masz piękną kolekcję narcyzów i tulipanów! Twój ogród jest już zasypany kwieciem. .... Jeszcze niedawno leżał u Ciebie śnieg... a już mnie "dogoniłaś"! Do tego wszystkiego, robisz piękne zdjęcia!
Ale najbardziej zazdroszczę Ci szklarni... (oczywiście z zawartością!!! )

Całuski jak młode brzózki!

[kogra]

Abeille - u mnie też ciągle coś z kompem się dzieje.
Kogrobusz rozkwitł na całego a słonkogród przechodzi metamorfozę na kwiaty letnie.
Niedługo objawi się jako następny kolorowy busz.
W szklarni na razie wszystko rośnie zdrowo i .......... bardzo szybko.
Ja też miałam przygody ze spóżnionym obcinaniem kwiatostanów lilii.
Teraz już pilnuję i przycinam na bieżąco. To faktycznie odbija się na kwitnieniu w następnym roku.

Ewuniu - widać, że Konstantemu czosnek też przypadł do gustu i wzbudził jego zainteresowanie.
On tak robi - czosnek - szybko zasycha po okwitnięciu.
Ale następnej wiosny mocno rośnie.
Możesz spróbować gdyby zaschnął. doniczkę przemrozić i wystawić znów na okno - powinien jeszcze raz w tym roku wzejść i zakwitnąć.
Nie próbowałam tego jeszcze, ale może spróbujesz ?

Fleur - witaj Alutko.
Miło, że wpadłaś.
No może nie dogoniłam, ale jestem tuż, tuż......
Szklarnia to faktycznie wielkie dobrodziejstwo.
Nie wyobrażam sobie życia bez niej. Można zdziałać cuda dzięki ciepełku szklarniowemu.
Uściski i.....

[kogra]

A teraz kilka dzisiejszych zdjęć.

[EwkaEs]

Grażyno, na razie czosnek ostrzygłam,kwiatostany w większości usunęłam i wygląda tak:

[gagawi]

Grażynko - czekam na fotkę różyczki

Wsadziłam jedną lilię do doniczki i trzymam w domu, ale jakaś taka chuda rośnie Mam ją zasilić nawozem do kwitnących?

[Grzesiu]

Pięknie Grażynko........czy Ty wiesz co gdzie rośnie
Bo ja u siebie nie wiem

Oczko super...i bardzo duże jest
moje już nie będzie przy skalniaku.....bo tam same korzenie od moreli......

[kogra]

Ewuś - całkiem dobrze.
Jak zaschnie to spróbuj zrobić jak napisałam.

Gagawi - już za chwilę zobaczysz pączuszek różany.
Lilię wystaw na pole, bo w domu z braku światła będzie wyciągnięta i nie zakwitnie.
Zasil ją też nawozem.

Grzesiu - w większości wiem.
Ale niespodzianki zdarzają mi się każdego roku.

[kogra]

A teraz następna porcja fotek.





....i pierwszy pączek róży, otwierający się powoli..... ;:49 ;:26

[EwkaEs]

Powiedzieć,że raj w Kogrobuszu to mało.

[izabella1004]

Grażynko u ciebie już róże mają pączki?

[kryska]

ło matko, tyle różnych kwiatów na raz. No i jak tu nie pęc z zazdrości. No ale żeby różna już miała pączki to chyba lekka przesada. ;:22 Grażynko nad Twoim ogrodem chyba musiała jakaś dobra wróżka pomachać różdżką.

[Fleur 78]

Litości, Dziewczyno!!!!
I znowu ogarnia mnie niezdrowa zazdrość! Nie mówię już o szklarni i o super luksusowej werandzie ale to "rajskie" oczko wodne i ta powódź kwiatów!
Ale cóż, podobno każdy ma ogród na jaki sobie zapracował.... Zapracowałaś na niego na pewno!

Buziaczek jak różany krzaczek!

[x-d-a]

Grażynko,
kwiatki przepiękne
A różyczka ma pączek sama z siebie, czy była wcześniej troszkę podpędzona?
Pozdrowionka