Mój ogródek na końcu świata :)
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Mój ogródek na końcu świata :)
Witam
Na początku wakacji przeprowadziliśmy się do małej miejscowości pod Wrocławiem. Dlaczego na "końcu świata" - ponieważ droga w tej miejscowości kończy się Odrą i promem , który to pływa co godzinę i tylko w sprzyjających okolicznościach przyrody
Poprzedni mój ogród pod Toruniem był przed szecioma laty pustym polem, które z czasem stawało się ogrodem.
Ten ogród jest całkim w innym stylu. Było to poniemieckie gospodarstwo z sadem, obecnie na terenie stoi dom i wielka stodoła z czerwonej cegły.
Całość otacza ogród w wielkimi drzewami :czereśnią , gruszą, jabłoniami i trzema orzechami, śliwami, wisienkami i krzewami ozdobnymi.
Zapomniałabym wspomnieć o wielkim drzewie czarnego bzu, które przerosło dom,nigdy nie widziałam tak dużego czarnego bzu
Oto kilka lipcowych zdjęć ogrodu:
Na początku wakacji przeprowadziliśmy się do małej miejscowości pod Wrocławiem. Dlaczego na "końcu świata" - ponieważ droga w tej miejscowości kończy się Odrą i promem , który to pływa co godzinę i tylko w sprzyjających okolicznościach przyrody
Poprzedni mój ogród pod Toruniem był przed szecioma laty pustym polem, które z czasem stawało się ogrodem.
Ten ogród jest całkim w innym stylu. Było to poniemieckie gospodarstwo z sadem, obecnie na terenie stoi dom i wielka stodoła z czerwonej cegły.
Całość otacza ogród w wielkimi drzewami :czereśnią , gruszą, jabłoniami i trzema orzechami, śliwami, wisienkami i krzewami ozdobnymi.
Zapomniałabym wspomnieć o wielkim drzewie czarnego bzu, które przerosło dom,nigdy nie widziałam tak dużego czarnego bzu
Oto kilka lipcowych zdjęć ogrodu:
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21680
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Mój ogródek na końcu świata :)
Kasiu i pokaż tego giganta bza i inne krzewy pokaż i fajnie masz bo masz duzo miejsca na swoje projekty Ile m do rządzenia się?
Patrzę na oczko w poprzednim miejscu zamieszkiwania było taaakie piękne.
http://images35.fotosik.pl/88/0fcd1bc89fc2d47bmed.jpg
Czy w nowym też będzie woda?
Patrzę na oczko w poprzednim miejscu zamieszkiwania było taaakie piękne.
http://images35.fotosik.pl/88/0fcd1bc89fc2d47bmed.jpg
Czy w nowym też będzie woda?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój ogródek na końcu świata :)
No to dołączyła kolejna ogrodniczka do wrocławskiej grupy :P
Ciekawa jestem twoich planów związanych z ogrodem.
Ciekawa jestem twoich planów związanych z ogrodem.
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1861
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: Mój ogródek na końcu świata :)
przyszłam sie przywitac i
Czekamy na kolejne fotki, jesteśmy ciekawi co jeszcze nam pokazesz...
Wróce niebawem
Czekamy na kolejne fotki, jesteśmy ciekawi co jeszcze nam pokazesz...
Wróce niebawem
- joannakr0508
- 500p
- Posty: 784
- Od: 8 kwie 2011, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogródek na końcu świata :)
No to zapowiada się ciekawie duże drzewa są więc podstawa jest do stworzenia pięknego zakątku ja marzę o takich dużych drzewach u mnie dopiero początek pozdrawiam
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9576
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Mój ogródek na końcu świata :)
Zapowiada się całkiem ciekawie .Czekamy więc na dalszy ciąg i mnóstwo fotek . :P
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek na końcu świata :)
Witam serdecznie miłych gości
Gemciu, dla Ciebie stodoła, jest ogromna ledwie zmieściła się w kadrze Za lewymi drzwiami jest stajnia, po prawej stronie od głównych wrót - piwnica.
Krysiu, miło mi ,że zajrzałaś do mnie
Ogród ma około 3500 m2, na razie prześwietlamy ten busz i planujemy nowe nasadzenia.
Dziękuję za słowa uznania dotyczące oczka, bardzo mi go brakuje, woda w ogrodzie tworzy niepowtarzalny klimat nie mówiąc już o stworzonkach które z niej korzystają, ptaki, owady, żaby...No i moje psy zawsze miały gdzie się napić
Oczywiście planujemy oczko koło domu, jak tylko będą na nie finanse, to jednak spory wydatek
A oto zdjęcie czarnego bzu:
Witaj Comciu, , miło mi będzie dołączyć do Wrocławskiej grupy
Można powiedzieć że szkielet ogrodu w postaci dużych drzew i krzewów mam, pozostaje tylko nadanie mu wyrazu i koncepcji
Amatorko witaj
Zapraszam częściej do odwiedzin, będzie mi bardzo miło
Joasiu
Duże drzewa to rzeczywiście jest coś Sama dopiero przekonałam się o ich zaletach, w poprzednim ogrodzie miałam jak na patelni
Ale rośliny szybko rosną , sama zobaczysz :P
Jolu
Będzie ciąg dalszy i zdjęcia , zapraszam serdecznie
Dokonałam już paru zmian, postaram się je pokazać
Gemciu, dla Ciebie stodoła, jest ogromna ledwie zmieściła się w kadrze Za lewymi drzwiami jest stajnia, po prawej stronie od głównych wrót - piwnica.
Krysiu, miło mi ,że zajrzałaś do mnie
Ogród ma około 3500 m2, na razie prześwietlamy ten busz i planujemy nowe nasadzenia.
Dziękuję za słowa uznania dotyczące oczka, bardzo mi go brakuje, woda w ogrodzie tworzy niepowtarzalny klimat nie mówiąc już o stworzonkach które z niej korzystają, ptaki, owady, żaby...No i moje psy zawsze miały gdzie się napić
Oczywiście planujemy oczko koło domu, jak tylko będą na nie finanse, to jednak spory wydatek
A oto zdjęcie czarnego bzu:
Witaj Comciu, , miło mi będzie dołączyć do Wrocławskiej grupy
Można powiedzieć że szkielet ogrodu w postaci dużych drzew i krzewów mam, pozostaje tylko nadanie mu wyrazu i koncepcji
Amatorko witaj
Zapraszam częściej do odwiedzin, będzie mi bardzo miło
Joasiu
Duże drzewa to rzeczywiście jest coś Sama dopiero przekonałam się o ich zaletach, w poprzednim ogrodzie miałam jak na patelni
Ale rośliny szybko rosną , sama zobaczysz :P
Jolu
Będzie ciąg dalszy i zdjęcia , zapraszam serdecznie
Dokonałam już paru zmian, postaram się je pokazać
Re: Mój ogródek na końcu świata :)
Kasiu , to Ty teraz nasza jesteś ! Witam Cię serdecznie , nie na forum wprawdzie , bo Ty "stara wyga" jesteś , ale w naszej ,całkiem sporej , wrocławskiej grupie
Ciekawie zaczęłaś - będę śledzić Twój wątek. Stodoła jest przebomba!
Ciekawie zaczęłaś - będę śledzić Twój wątek. Stodoła jest przebomba!
Pozdrawiam,Małgorzata
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek na końcu świata :)
Witaj Małgosiu
Dzięki za miłe powitanie , wrocławska brać jest liczna ale myślę że i mnie przyjmiecie
Mam nadzieję więcej bywać teraz na forum, ponieważ poprzez życiowe zawirowania trochę rzadko ostatnio się udzielałam
Jeszcze kilka letnich zdjęć
Za stodołą rośnie 2,5 metrowy krzew złotlinu japońskiego.
Miły gość przysiadł na czereśni
Dzięki za miłe powitanie , wrocławska brać jest liczna ale myślę że i mnie przyjmiecie
Mam nadzieję więcej bywać teraz na forum, ponieważ poprzez życiowe zawirowania trochę rzadko ostatnio się udzielałam
Jeszcze kilka letnich zdjęć
Za stodołą rośnie 2,5 metrowy krzew złotlinu japońskiego.
Miły gość przysiadł na czereśni
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21680
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Mój ogródek na końcu świata :)
Stodoła jest bombowa i jest w doskonałym stanie.
Bardzo mi się podoba,tworzy wspaniały klimat dla całego obejścia.
Będziesz mieć konie?
Może stadninę?
Masz też sporo fajnych - dorosłych juz krzewów.
Czeka Cię dużo ale jakże przyjemnej pracy...
Kasiu nie rozpoznaje 'zwierza' na drzewie...
Miły gość na drzewie to pewnie jakis ptak ale jaki
Bardzo mi się podoba,tworzy wspaniały klimat dla całego obejścia.
Będziesz mieć konie?
Może stadninę?
Masz też sporo fajnych - dorosłych juz krzewów.
Czeka Cię dużo ale jakże przyjemnej pracy...
Kasiu nie rozpoznaje 'zwierza' na drzewie...
Miły gość na drzewie to pewnie jakis ptak ale jaki
Re: Mój ogródek na końcu świata :)
Już myślałam ,że zdjęcie z gościem to jakaś podpucha... Sowa jest niesamowita .Często gości u Ciebie?
Masz fajny klimat na działce.Ale i miejsca masz dużo , jest gdzie poszaleć ogrodniczo.Nie ukrywam - "zazdraszczam " i wielkości działki i stodoły...
Masz fajny klimat na działce.Ale i miejsca masz dużo , jest gdzie poszaleć ogrodniczo.Nie ukrywam - "zazdraszczam " i wielkości działki i stodoły...
Pozdrawiam,Małgorzata
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek na końcu świata :)
Krysiu, na drzewie siedzi sowa, słabo widać ponieważ ma taki maskujący kolorek
Stodoła też mi się podoba ale chyba uwolnimy ją z tej roślinnej ozdoby( to lonicera), wówczas będą widoczne wszystkie architektoniczne detale, drewniane wrota i drzwi trzeba też odnowić impregnatem.
Myślę ,że na konie się nie pokuszę, nie znam się na hodowli , może kiedyś kucyk , gdybyśmy postanowili zająć się agroturystyką . Do gospodarstwa należy jeszcze kawałek ziemi, leżący teraz odłogiem ,więc w przyszłości można coś wymyślić...
Obecnie w tzw. stajence mieszkają narzędzia ogrodnicze, taczki, doniczki...Śmieję się , że mam teraz specjalne pomieszczenie na doniczki, za które M mnie zawsze gonił bo były poutykane wszędzie
Ogród wymaga pracy, nie ukrywam, jest trochę zapuszczony , ale chyba w końcu dojdę z nim do ładu
Małgosiu, sówkę widziałam tylko raz, za to siedziała na drzewie cały dzień. Pod tą wielką czereśnią mam linki i wieszałam pranie gdy ją zobaczyłam, nic się nie bała, zrobiłam trochę hałasu wołając rodzinkę żeby ją zobaczyła, pobiegłam po aparat, a ona siedziała dalej. Dopiero wieczorem gdy zdejmowałam pranie , odleciała. Może jeszcze kiedyś zawita do ogrodu....
Fakt, działka, stodoła, dom, wszystko tu jest wielkie, ale też i bardzo dużo z tym pracy , czasami myślę ,że porwaliśmy się z motyką na słońce
Ale czasami jestem zadowolona i wierzę ,że dam radę to wszystko ogarnąć
Stodoła też mi się podoba ale chyba uwolnimy ją z tej roślinnej ozdoby( to lonicera), wówczas będą widoczne wszystkie architektoniczne detale, drewniane wrota i drzwi trzeba też odnowić impregnatem.
Myślę ,że na konie się nie pokuszę, nie znam się na hodowli , może kiedyś kucyk , gdybyśmy postanowili zająć się agroturystyką . Do gospodarstwa należy jeszcze kawałek ziemi, leżący teraz odłogiem ,więc w przyszłości można coś wymyślić...
Obecnie w tzw. stajence mieszkają narzędzia ogrodnicze, taczki, doniczki...Śmieję się , że mam teraz specjalne pomieszczenie na doniczki, za które M mnie zawsze gonił bo były poutykane wszędzie
Ogród wymaga pracy, nie ukrywam, jest trochę zapuszczony , ale chyba w końcu dojdę z nim do ładu
Małgosiu, sówkę widziałam tylko raz, za to siedziała na drzewie cały dzień. Pod tą wielką czereśnią mam linki i wieszałam pranie gdy ją zobaczyłam, nic się nie bała, zrobiłam trochę hałasu wołając rodzinkę żeby ją zobaczyła, pobiegłam po aparat, a ona siedziała dalej. Dopiero wieczorem gdy zdejmowałam pranie , odleciała. Może jeszcze kiedyś zawita do ogrodu....
Fakt, działka, stodoła, dom, wszystko tu jest wielkie, ale też i bardzo dużo z tym pracy , czasami myślę ,że porwaliśmy się z motyką na słońce
Ale czasami jestem zadowolona i wierzę ,że dam radę to wszystko ogarnąć