Zorza w ogrodzie

Zdjęcia naszych ogrodów.
zorza
50p
50p
Posty: 96
Od: 30 wrz 2008, o 12:31
Lokalizacja: lubelskie ,Chełm

Post »

Elu, zastanów się czynie zrobić remontu w domku :) i okien nie wykorzystać .

Agnieszko popatrzyłam ,że lubelskie u kogoś i pobiegłam .Tak truskaweczki oglądam codziennie :) i gadam żeby szybciej rosły. Cesarzowe sadzi się jak tulipany , tylko z tego co czytałam nie lubią gdy im sie przesuszy cebule.
Żarnowiec nie jest biały, to taki jasno-zółty "LUNA" , mam jeszcze holandie -rózowy pózniejszy otwieraja sie mu pierwsze kwiatki to moje nowe nabytki. Chętnie obejrze Twoje cudeńka przy wieczornej herbatce.
pozdrawiam serdecznie:) Małgośka
Zorza w ogrodzie
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1759
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Aj może i ja będę gadać z moimi to szybciej urosną, choć i tak niektórzy uwazają mnie za.... bo ciągle tylko w ogródku kopie i sadze :roll: Zapraszam wieczorkiem do mnie :lol:
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1759
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Małgosiu jakby co to już wrzuciłam fotki :wink:
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1759
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

a gdzie fotka z rózowym żarnowcem? :lol: wpadne pózniej jak dam rade bo u nas burza wiec nie wiem czy nie wyłacze komputera :wink:
zorza
50p
50p
Posty: 96
Od: 30 wrz 2008, o 12:31
Lokalizacja: lubelskie ,Chełm

Post »

Córka , potrzebowała koniecznie poświęcenia uwagi :) . A pózniej juznie miałam czasu usiąść. Wklejam zaległe zdjęcia. Dziś robiłam zakupy:) ,ale jeszcze nie obfotografowane - padła bateria
Taki jaśniutki :( , adziś widziałam duzo ciemniejszy od tej holandii , ale nie podchodziłam bliżej bo inne chciejstwa są pierwsze na mojej liście (dziś kupiłam oczywiście spontan)
Kosaciec w tym kolorze tylko jeden mi zakwitł , a w tamtym roku kwitły pięknie , inne kolory musze przesadzić ze starego miejsca bo maja za duzy cień .
Śliczna cebulka:)
nazwy pomarańczowego nie znam
rumianki
zakupy juz wysiane rosną aż szum idzie :)
i pole rumianków
i białych nazwa mi uciekła w tej chwili , obwódka biała , zmiana z fioletowych szafirków


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam serdecznie:) Małgośka
Zorza w ogrodzie
zorza
50p
50p
Posty: 96
Od: 30 wrz 2008, o 12:31
Lokalizacja: lubelskie ,Chełm

Post »

Oglądałam dziś dyptan . Bardzo mi sie podoba był biały i różowy, ale mam wątpliwośći czy kupić , bo zdazają sie poparzenia .Moja mała ogrodniczka często leci zrywać "tfiatuszki " :( i mogłoby być to przykre w skutkach . ZApisuje roslinkę w kojecie chciejstw na rok 2012 :)
pozdrawiam serdecznie:) Małgośka
Zorza w ogrodzie
zorza
50p
50p
Posty: 96
Od: 30 wrz 2008, o 12:31
Lokalizacja: lubelskie ,Chełm

Post »

Hej , u mnie zlewa spadł grad -ot takie urozmaicenie w deszczu . wszystko zbite od poniedziałku znow pazurki . JAde na wieś , jak tam nie lało może obdziabie ogród "zimowy" do zobaczenia wieczorkiem.
pozdrawiam serdecznie:) Małgośka
Zorza w ogrodzie
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4841
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Małgoś, pomarańczowa to lantana, ładnie przebarwia kwiat w czasie kwitnienia,
ja swoją zasuszyłam którejś zimy i tak już zostało.
U nas padał deszcz, ale gradu to chyba nie było.

Wrzucam Ci przepis na nalewkę orzechową, póki mam pod ręką"
6 zielonych (niedojrzałych) orzechów,
0,5 l spirytusu 96%,
30 dag cukru (część cukru można zastąpić miodem),
1/2 litra wody

Pokrojone drobno orzechy (BRUDZĄ RĘCE - UWAŻAJ) zalać w słoju alkoholem, zamknąć szczelnie i odstawić w ciemne , chłodne miejsce na na 6 tygodniu, (co kilka dni potrząsnąć), Po tym czasie zlać alkohol znad owoców i połączyć z zimnym syropem (cukier z wodą lub miodem). Odstawić to na dwa tygodnie do sklarowania i potem zlać nalewkę znad osadu, a osad przefiltrować (jeśli przez watę, to musi być bawełniana, nie wiskozowa). Orzechówka powinna dojrzeć, co najmniej 3 miesiące. Kieliszeczek nalewki po obfitym obiedzie pomaga przetrawić, Pierwszą orzechówkę robiłam intuicyjnie na oko i wyszła mi bardzo ciemna (nie żałowałam orzechów)- po skosztowaniu można było tylko zrobić - brrrrr. Potem została odpowiednio rozcieńczona i dosmaczona miodem - była b. dobra. Takie jak wyżej proporcje znalazłam kiedyś w jakiejś gazecie i tak robię, tylko daję trochę miodu w miejsce cz. cukru.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
zorza
50p
50p
Posty: 96
Od: 30 wrz 2008, o 12:31
Lokalizacja: lubelskie ,Chełm

Post »

DZiękuje bardzo Elu , wykożystam z pewnością :).
Nazwę zapisuję i szukam wiadomości o mojej nowej roślince. Własnie te przebarwienia mnie skusiły , a nie wiem o niej nic .
Dopiero wróciłam , nie widziałam jak wygląda ogródek bo już za ciemno .Na wsi dzień relaksu nazwijmy , wiało strasznie i córa nie chciała byc na dworze .PO niedzieli pojedziemy jak będą lepsze prognozy .Może wyzbieramy winniczki i sprzedamy:) bo jest ich zatrześienie i wyżerają sałate! Anula bedzie miałą zajęcie i nie bedzie deptać grządkek.
pozdrawiam serdecznie:) Małgośka
Zorza w ogrodzie
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4841
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Zapytam tak z ciekawości, jaka jest cena winniczków?
Jakbyś chciała, mogę dać Ci przepis na winniczki (kulinarny) :P
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
zorza
50p
50p
Posty: 96
Od: 30 wrz 2008, o 12:31
Lokalizacja: lubelskie ,Chełm

Post »

Elu , nie wiem dokładnie , wujek miał sie dowiedzieć jeszcze bo dopiero wczoraj stwierdzilismy ze można by je sprzedać . Najczęsciej są po 1,5 Zł , na śląsku można sprzedać i po 2zł. SAma raczej ich nie przyrządzę , żeby były smaczne trzeba je dobrze przygotować , jakby mi ktoś z Francji puszkę przywiózł czemu nie :).
pozdrawiam serdecznie:) Małgośka
Zorza w ogrodzie
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4841
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Masz na myśli cenę za kilogram???//. :!:
Jakby mój znajomy wiedział, że za ćwierć euro może mieć tyle ślimaków, to byłby szczęśliwy. :lol:
Próbowałam ślimaki (przyrządzone ze szpinakiem), ale - jak dla mnie - nie są zbyt smaczne :?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
zorza
50p
50p
Posty: 96
Od: 30 wrz 2008, o 12:31
Lokalizacja: lubelskie ,Chełm

Post »

Tak Elu za kg- to około 30 ślimaków . Widzisz my mamy za darmo i nie wcinamy :) , marnotrastwo straszne . Czytałam , że mnisi jadali slimaki w czasie postów , bo kiedyś nie uważano ich za mięso.
pozdrawiam serdecznie:) Małgośka
Zorza w ogrodzie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”