Moja kwitnąca radość-Aska cz.2
- Aska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3591
- Od: 13 kwie 2006, o 14:36
- Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie
Moja kwitnąca radość-Aska cz.2
Witam w drugiej części
Początek jest tutaj
Kobea i pomidorki koktailowe (czerwone) -jak planowałam - posadziłam .
Przegląd ogródka - zrobiony. Porządki czekają za jakieś 2 tygodnie - o ile pozwoli pogoda. Na razie jeszcze nie chcę pozbawiać roslin ochrony - zima raczej jeszcze wróci... Ale jak bajecznie na zewnątrz... Sikory wyśpiewują całkiem wiosennie, pachnie ziemia. Aż chce się żyć!
Początek jest tutaj
Kobea i pomidorki koktailowe (czerwone) -jak planowałam - posadziłam .
Przegląd ogródka - zrobiony. Porządki czekają za jakieś 2 tygodnie - o ile pozwoli pogoda. Na razie jeszcze nie chcę pozbawiać roslin ochrony - zima raczej jeszcze wróci... Ale jak bajecznie na zewnątrz... Sikory wyśpiewują całkiem wiosennie, pachnie ziemia. Aż chce się żyć!
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Asiu, ja miałam na myśli pustynnika...widziałam takiego dwa lata temu.Aska pisze: Widziałam u nas ciemnobordowe prymulki. Ale obawiam się, że nie zniosłyby transportu. W torfie do którego je wsadzono błyskawicznie wysychają ...
Wtedy nie kupiłam bo nie zdążyłam - wykupili, i od tej pory już nie widziałam takiego.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Asiu Grzesiek ma rację ja też tak robiłam.U mnie podobnie jest ziemia gliniasta ,boję się tylko czy mój przetrwa zimę bo jesienią przekopywałam w inne miejscegrzesinek pisze:Cześć! Dzięki, że zaglądasz do mojego ogródka, ja nie pozostanę Ci dłużny
U Ciebie również jest ciekawie, ciągle coś dosadzasz i nieprzestajesz kupować.
Dam Ci radę co do pustynnika, bo piszesz, że masz gliniastą ziemię. Musisz wykopać większy dół i zrobić drenaż ze żwiru, na który musisz dać warstwę lekkiego podłoża, sadząc pustynnika delikatnie rozłuż korzenie na boki, gdyż sadzi się go na płasko, na wierzch również daj lekkiego podłoża. Powodzenia w uprawie życzę, ja również w tym roku go sobie kupię
Pozdrawiam
Grzesiek
Bordowego pustynnika tez nie widziałam
Genia
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10626
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Asiu ale fajne zakupy zrobiłaś, pustynnik też mi się podoba a czy on zimuje w gruncie?
Chciałam się jeszcze zapytać o prymulki, widziałam ostatnio w kauflandzie różne kolorki po 99 groszy . Stanęłam i zastanawiałam się czy wziąć, ale na parapetach brak miejsc. I znów pytanie, czy one zimują ? coś mi się wydaje że tak.
Chciałam się jeszcze zapytać o prymulki, widziałam ostatnio w kauflandzie różne kolorki po 99 groszy . Stanęłam i zastanawiałam się czy wziąć, ale na parapetach brak miejsc. I znów pytanie, czy one zimują ? coś mi się wydaje że tak.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Asiu miałam piękny żółty pustynnik skusiło mnie żeby go przesadzić i nie wiem czy dobrze zrobiłam bo nie widzę żeby jakieś liście wypuścił,pewnie już go nie ma.Aska pisze:Z tego co wiem, pustynnik zimuje w gruncie, podobno dobrze lekko przykryć, bo nie lubi wiosennych przymrozków. Prymulki z doniczek wysadzam do ogródka - i dobrze się mają
Genia