Kolorowy ogród Geni - 2009r - 3cz.
Aśka ja używam jako znaczników noży jednorazowych na których piszę markerem permanentnym nazwę
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
- Aska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3591
- Od: 13 kwie 2006, o 14:36
- Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie
Dopiero pod koniec kwietnia, pewnie pojadę w sobotę 25. Z Beą, bo jej już solennie obiecałam. W zeszłym roku nie mogła jechać i poznać ulubionej forumki z TB. Trzeba to nadrobić . . Warto być, bo można znaleźć unikaty w normalnej cenie. Była i Waja - rośliny miała dość drogie, ale mocno rozrośnięte, ogrodowe pewniaki. Kupiłam od niej m.in. zamówiony telefonicznie wawrzynek wilczełyko 'Rubra', który już mi się bierze do kwitnienia. Jejku, gdyby nie ta śnieżyca, to i ja mogłabym już mieć wiosnę!!!
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10362
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Asiu, nie 25 a 27 !!!Aska pisze:Dopiero pod koniec kwietnia, pewnie pojadę w sobotę 25. Z Beą, bo jej już solennie obiecałam. W zeszłym roku nie mogła jechać i poznać ulubionej forumki z TB. Trzeba to nadrobić . . Warto być, bo można znaleźć unikaty w normalnej cenie. Była i Waja - rośliny miała dość drogie, ale mocno rozrośnięte, ogrodowe pewniaki. Kupiłam od niej m.in. zamówiony telefonicznie wawrzynek wilczełyko 'Rubra', który już mi się bierze do kwitnienia. Jejku, gdyby nie ta śnieżyca, to i ja mogłabym już mieć wiosnę!!!
Bo 27-go, jest otwarcie sezonu w OBI i wiele roślin w cenach promocyjnych, jednodniowych!
JKatalog, niemal 100- stronicowy, jest dołączony do kwietniowego Kwietnika
Geniu, jak będzie tak sypało, to nawet żądza kwiatowa Asi,
nie wytopi w śniegu czystej drogi do Krakowa! :;;230
A przed chwilą w TV powiadali, że u nas +5C, a ja- widzę -3C
Ani chybi- zeza mam?
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Dzień dobry Geniu. Niezły mrozek musiał być dziś w nocy, bo ziemia w doniczkach na tarasie pozamarzana, a szron jeszcze o 8 się trzymał, choć słoneczko już od rana świeciło. U nas jeszcze dzisiejsza noc ma być mroźna, a potem pomału coraz większe plusy.
Co do rozczarowań internetowych, to ja w zeszłym roku też jedno mocno przeżyłam, ale po niedługim czasie okazało się, że niepotrzebnie przeżywałam, bo wszystkie chucherka ruszył intensywnie. Teraz po zimie też wyglądają dobrze.
Oby Twoje przylaszczki zachowały się tak samo
Co do rozczarowań internetowych, to ja w zeszłym roku też jedno mocno przeżyłam, ale po niedługim czasie okazało się, że niepotrzebnie przeżywałam, bo wszystkie chucherka ruszył intensywnie. Teraz po zimie też wyglądają dobrze.
Oby Twoje przylaszczki zachowały się tak samo
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Geniu, nie zauważyłam wcześniej, że pytałaś u mnie o Biedronkę. Wczoraj mąż miał urodziny i po południu już nie włączałam komputera, przepraszam.
Nie byłam, bo po pierwsze Ty napisałaś, że nic nie było w Toruniu, a po drugie muszę teraz się trochę powstrzymać, bo mam zamówione rośliny, które przyjadą pod koniec kwietnia, muszę zakupić trochę jałowców na wrzosowisko, no i sporo wydałam na wrzosy. No i jeszcze trzecie, nie mam za bardzo kiedy, bo jak jadę po dzieci, to muszę szybko wracać do maluszka, żeby go nakarmić
Nie byłam, bo po pierwsze Ty napisałaś, że nic nie było w Toruniu, a po drugie muszę teraz się trochę powstrzymać, bo mam zamówione rośliny, które przyjadą pod koniec kwietnia, muszę zakupić trochę jałowców na wrzosowisko, no i sporo wydałam na wrzosy. No i jeszcze trzecie, nie mam za bardzo kiedy, bo jak jadę po dzieci, to muszę szybko wracać do maluszka, żeby go nakarmić