Zdjęcia z mojego ogrodu Mirka

[adamiec]

Dziękuje teraz dosyć FO i do dzieła, wstaje

[janka53]

Mireczko .Dziękuję za pamięć i za to że piszesz ,ja chwilowo mam mniej czasu bo wszyscy w domu się plączą to i
robota nie bardzo idzie. .

[smirka]

Witaj Janeczko,na temat plątania wiem co nieco jak przyjdą dzieci z moimi wnukami,to pełna chata,a o wolnej chwili dla siebie nie ma mowy,ja czasami to mówię ,że gdyby wnuk za każde słowo babcia płacił mi 10 groszy to byłabym milionerką bez grania w lotto i to z kumulacją

[Miriam]

Wkrótce wiosna,wszystko ruszy to i wątek przyspieszy Zapisałam sobie martagon,zachwalacie ,ale co to jest?Wróciłam na pierwszą stronę i nie mogę wytypować. Nie masz wyjścia,musisz mi pomóc

[anasstasia]

Greeting from Romania. You have beautiful tulips.


Pozdrowienia z Rumunii. Masz piękne tulipany.

[ewa_rozalka]

Witaj Mirko ,ładnie masz w ogródku a te owoce pachną latem aż ślinka leci.

[smirka]

Witam moją imienniczkę ,ten martagon to inaczej lilia złotogłów,jest to roślina cebulowa,szybko się rozrasta,kwiaty jednak nie mają ciekawego zapachu,
witam gościa z Rumuni
Ewuniu,jak na razie mogę tylko i ja patrzeć na zdjęcie a na takie malinki to jeszcze kilka miesięcy,ale dobrze,że mamy zdjęcia i możemy popatrzeć na kolory bo za oknem znowu sypie

[ewa_rozalka]

U mnie w mazowieckim 10 stopni na minusie ,a już było tak ładnie.

[smirka]

U mnie może nie jest tak zimno ale pada i powiedż Ewuniu komu przeszkadzały te już bezśnieżne trawniki i temperatura na plusie,nawet bociany myślały,że już wiosna

[e-babcia]

MImo wszystko ,optymizm JESTEM_ WULGARNY /-NA

[janka53]

.MIRECZKO wiosna idzie ,wczoraj na podwórku sowa pohukiwała.Ja jeszcze nie widziałam skowronka w szaliku i rękawiczkach
ale inni widzieli .Ktoś tam Ktoś tam.Miłej niedzieli życzę . .

[mewa]

Witaj Mirka .
Jakie wrażenia z ogrodu w Dobrzycy ? - Mam w tym samym miejscu zdjęcie . Szkoda że byłam po kwitnieniu - musi nieziemsko wyglądać

[smirka]

Skowronek w rękawiczkach i szaliku no to by robiło wrażenie ,ale byłam dzisiaj na działce ranniki już się niecierpliwią i wystawiają żółte kwiatuszki,nieśmiało wychylają się przebiśniegi a ptaki wyskubują mi poukładany mech na moim mini wrzosowisku.

Ewo, w ogrodzie w Dobrzycy trzeba było być przez cały czas albo chociaż raz w tygodniu,tam ciągle się coś zmienia jak w naszych ogrodach,aleja z glicyniami wspaniała,wszystko byłoby ok gdyby jeszcze wszystkie alejki były dostosowane do wózków inwalidzkich,pojechaliśmy tam w maju,to był prezent dla mojej mamy z okazji Dnia Matki,ale byłam w szoku gdy spytałam o bilety ulgowe dla niepełnosprawnych,nie było ,ok,zapłaciłam za Anię cały bilet a nie mogłam wszędzie wejść ponieważ nie wszystkie alejki były przejezdne,jednym słowem nie mogłam zwiedzić całego ogrodu.
Na marginesie sadzonki roślin bardzo drogie.