Zdjęcia z mojego ogrodu Mirka
Re: Zdjęcia z mojego ogrodu Mirka
Witaj Irenko,jestem tylko tak jakby mnie nie było ,brak czasu to tylko poczytuję,dwoje wnuków ,Ania ,słoiki i mama po zabiegu zacmy,widzi po tym zabiegu super tylko trzeba dbać o siebie nie wolno sie schylać no i podawanie leku 5 razy dziennie,ale pomału zaczyna się już prostować,wnuki do domu to i ja będę miała więcej czasu,ale za to mąż idzie do szpitala a ja mam zamiar odświeżyć przedpokój.......samo życie
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Zdjęcia z mojego ogrodu Mirka
Mireczko jak się sprawy mają - czy ogarnęłaś te wszystkie obowiązki ?
Wiosną pytałaś mnie o barbulę bo martwiłaś się o nią. Ona późno rusza z wegetacją i tak Ci odpisałam a teraz jestem ciekawa jak sobie poradziła bo taka susza ...?
U mnie jest obsypana pąkami i niedługo będzie piękny niebieski obłoczek.
Wiosną pytałaś mnie o barbulę bo martwiłaś się o nią. Ona późno rusza z wegetacją i tak Ci odpisałam a teraz jestem ciekawa jak sobie poradziła bo taka susza ...?
U mnie jest obsypana pąkami i niedługo będzie piękny niebieski obłoczek.
Re: Zdjęcia z mojego ogrodu Mirka
Oj Krysiu ,witaj,sprawy się jakoś poprostowały, Barbula nie mam pojęcia dlaczego,może za bardzo o nią dbałam ,nie odbiła po zimie,a stała w doniczce w piwnicy i tylko lekko ja podlewałam aby nie przeschła doniczka,ale najważniejsze Ania od 1 pazdziernika znowu będzie jeżdziła do ośrodka na 8 godzin,będzie rehabilitacja,hydroterapia,teatr,kino no i większy kontakt z ludżmi a nie tylko mama
Krysiu ja Ci przecież obiecałam te skalniaczki ,to teraz będę miała chwilkę aby je poszykować,
dzięki ,ze wpadłaś
Krysiu ja Ci przecież obiecałam te skalniaczki ,to teraz będę miała chwilkę aby je poszykować,
dzięki ,ze wpadłaś
Re: Zdjęcia z mojego ogrodu Mirka
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Zdjęcia z mojego ogrodu Mirka
Mireczko, wcale się nie dziwię, że brak Ci sił i czasu, żeby na bieżąco kontynuować wąteczek, mój też leniwie sunie do przodu.
Skupiłaś się na rodzinie, dobrze że córcia będzie miała większy kontakt z otoczeniem i fachową rehabilitację.
Mama nieco odpocznie, jestem tylko odrobinę młodsza od Niej i też mnie czeka zabieg usunięcia zaćmy.
Ładna kolekcja skrętników , pelargonii i dorodna kliwia a piesio przesympatyczny.
Cieplutko pozdrawiam całą rodzinkę, życzę zdrówka i dużo sił na pokonywanie codziennych trudności życiowych.
Skupiłaś się na rodzinie, dobrze że córcia będzie miała większy kontakt z otoczeniem i fachową rehabilitację.
Mama nieco odpocznie, jestem tylko odrobinę młodsza od Niej i też mnie czeka zabieg usunięcia zaćmy.
Ładna kolekcja skrętników , pelargonii i dorodna kliwia a piesio przesympatyczny.
Cieplutko pozdrawiam całą rodzinkę, życzę zdrówka i dużo sił na pokonywanie codziennych trudności życiowych.
Re: Zdjęcia z mojego ogrodu Mirka
o jak miło Stasiu,że wdepnęłaś do mojego wątku troszeczkę już sprawy niektóre nie aktualne,chociażby ta ,że Ania znowu w domu ,brak funduszu na prowadzenie ośrodka,ale jakoś dajemy radę,pozdrawiam
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Zdjęcia z mojego ogrodu Mirka
No to się zmartwiłam, taka rehabilitacja dla Ani to przecież okno na świat. Teraz wszystko rozbija się o pieniądze.
Dzielna z Ciebie mama, dasz radę, każda z nas dla swojego dziecka zrobiłaby wszystko, aby usprawnić mu życie.
Przytulam cieplutko zdróweczka Wam życzę i lepszych perspektyw na przyszłość. Całuski dla Ani.
Dzielna z Ciebie mama, dasz radę, każda z nas dla swojego dziecka zrobiłaby wszystko, aby usprawnić mu życie.
Przytulam cieplutko zdróweczka Wam życzę i lepszych perspektyw na przyszłość. Całuski dla Ani.