Dzięki Wszystkim za odwiedziny.
Wczoraj wróciłam z 2-tygodniowego pobytu w "tropikach" (czyt. w Krakowie)
A tu musiałam znowu wskoczyć w ciepłą kurtkę, bo tylko 10oC, brr..
Tam obserwowałam jak szybko wszystko się zieleni i rozkwita a u mnie w ogródku przez te 2 tyg. niewiele się zmieniło.
Wiosna tutaj zaczęła się co prawda wcześniej, ale teraz rośliny rosną jakby w zwolnionym tempie. W krakowskim Ogrodzie Botanicznym widziałam pięknie kwitnące magnolie a moja ma maleńkie pączki i nie wiem czy będzie kwitła.
No i poszalam z zakupami
Odwiedziłam wszystkie markety ogrodnicze i przywiozłam 2 walizy cebulek, kłączy, roślin w doniczkach, a nawet zmieściła mi się pienna róża
Razem chyba z 30kg
Gdzie ja to posadzę???
A w ogródku kwitną głównie żonkile i pierwiosnki, trochę szafirków, hiacyntów, kilka tulipanów...
szachownice
wilczomlecz
trawka
nie pamiętam co tu posadziłam i teraz nie wiem co to