Witam Was kochani w Nowym 2oo9 Roku !

Mam nadzieję że będzie dla nas bardzo dobry, i będziemy się cieszyć każdym dniem,
i każdą rośliną jaka u nas wyrośnie i zakwitnie.
Oczywiście, nie mam tu na myśli chwastów, ale nasze piękne kwiaty.
A na powitanie dla wszystkich... liliowce z mojego ogrodu...

Gabi, do zawału doprowadzisz mnie tymi liliowcami A te pełne to już w ogóle cudeńka:shock:

Jakie milutkie powitanie Wszystkiego dobrego w Nowym - 2009 !!

Jakie cudne liliowce! Nie ma siły - rozciągam swój ogródek wzdłuż i wszerz, żeby zmieścić więcej

Gabrysiu zlituj się toć to cuda pokazujesz aż się uśmiechałam do tych zdjęć .
Ja chcę już lata
Kochanie wszystkiego dobrego zdrówka przede wszystkim bo ono jest najważniejsze

Wiolu, tyle co ja mam, to pestka.
Popatrz na wątek liliowcowy, tam to dopiero można zawału dostać.





Aguś, dzięki za odwiedziny i życzenia.
I Tobie życzę tego samego...




Aniu, jeśli możesz, to rozciągaj ile się da.
Liliowce zasługują na to aby je mieć, są piękne i bezproblemowe.




Jadziu, dołączę do Ciebie... ja też chcę lata...
Ale najpierw wiosny - pięknej i bogatej w kwiaty...
Jadziu, dziękuję Ci za życzenia zdrowia, i nawzajem.
Musimy wyleczyć nasze nogi, bo do wiosny coraz bliżej...

Za oknem pada śnieg a Wszyscy tu takie piękności pokazują.
Na prawdę zaczynam tęsknić za latem. A zima dopiero trwa
tak krótko, jak ten czas się ciągnie.
Liliowce Masz fantastyczne.

Krzysiu, witam u siebie
Miło mi że tu zaglądasz.
U mnie też sypie śnieg i jest biało.
Ale myślę że to dobrze dla naszych podopiecznych w ogródkach.
Są bezpieczniejsi...

Zgadza się przed zapowiadanymi mrozami taki puch się przyda.
Ja co prawda ogrodu nie mam ale martwię się o
te małe nowości co były sadzone w parku jesienią. Fajnie by było
żeby przetrwały bo chciałbym wiedzieć co tam posadzili.

Przecudne te liliowce jaka różnorodność kolorów.
Chyba w końcu skuszę się na inne kolorki, bo mam tylko pomarańczowego, tym bardziej ,że moje ogoniaste uwielbiają wylegiwać się pod liliowcami.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Witam czołgistkę Gabi
W Nowy Rok,wchodzimy u ciebie pięknymi kolażami liliowców.
Tak też się spodziewałam,że z grubej rury dasz po oczach

Krzysiu, trzeba wierzyć że wszystko przetrwa, chociaż...
Jesienią tez posadziłam kilka roślin na których mi zależy i bardzo bym chciała aby przetrwały.




Tereso, skuś się - warto...
Ja od wiosny będę powiększać moją małą kolekcję.

Dziękuję i wzajemnie...




Madziu - czołgistko witam
W końcu dostało mi się miejsce gdzieś tam na lufie - a to jakby nie było - gruba rura

Wiem co tam się wyprawia i z premedytacją na razie nie wchodzę.
Gdybym się naoglądała, to z pewnością zaczęła bym już nachodzić sklepy ogrodnicze w ich poszukiwaniu

Ja też mało tam zaglądam, bo apetyt ciągle rośnie...
A kasy nie przybywa żeby kupić wszystkie śliczności.

Gabrysiu jak się patrzy na Twoje piękne liliowce, to Nowy Rok musi również być taki ładny i kolorowy.

Dorotko, ja mam nadzieję że tak będzie.





Witam Kasiu, miło mi że wpadłaś.
Działa wydaje się duża i faktycznie jest, biorąc pod uwagę inne działki.
Ma 500m. kwadratowych, ale dla mnie i tak za mała.
Gdybym miała jeszcze raz tyle, wiedziałabym co z tym fantem zrobić.

Śliczne liliowce!!!