Mój kwiatowy azyl
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7921
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Mój kwiatowy azyl
Witam serdecznie Prawie od roku "chwalę się" na forum moimi roślinami doniczkowymi, co nie znaczy, że nie chadzam po Waszych ogrodach. Wprost przeciwnie. Buszuje wszędzie, gdzie się tylko da, ba...mam nawet kilku przyjaciół wśród właścicieli ogrodów To właśnie oni od dłuższego czasu namawiają mnie na założenie ogrodowego wątku. Dorotko, Gosiu, Wandziu, Misiu...chciałyście, to macie
Byłam ogromnie szczęśliwa, kiedy kupiliśmy działkę razem z domem do remontu. Kiedy mój mąż zastanawiał się nad materiałami budowlanymi, ja wertowałam książki ogrodnicze, aby sprawdzić co urośnie na piasku. Musicie wiedzieć, że mam bardzo piaszczystą glebę. Im głębiej, tym ładniejszy, żółciejszy piasek. Czy może ktoś potrzebuje do piaskownicy
Dom remontował się, a ja podziwiałam chwasty rosnące na moim pastwisku klasy IV. Nie podobał mi się jedynie perz i to własnie z nim najtrudniej jest się rozstać Najpierw nawieźliśmy ziemi i posadziliśmy tuje, aby odgrodzić się od sąsiadów.
Później powstała ścieżka do lasu i zostało zamontowane ogrodowe oświetlenie. Szkoda, że nie założyłam wtedy automatycznego podlewania, bo nie musiałabym teraz stać godzinami ze szlauchem w ręce
W raz z upływem lat ogród zmieniał się. Na rynku pojawiały się nowe rośliny, więc potrzebne były nowe grządki.
Jak wygląda obecnie? Zapraszam wszystkich chętnych do Mojego kwiatowego azylu Myślę, że wiosna, to najlepszy okres, aby zacząć spacer po ogrodzie Pozdrawiam.
Byłam ogromnie szczęśliwa, kiedy kupiliśmy działkę razem z domem do remontu. Kiedy mój mąż zastanawiał się nad materiałami budowlanymi, ja wertowałam książki ogrodnicze, aby sprawdzić co urośnie na piasku. Musicie wiedzieć, że mam bardzo piaszczystą glebę. Im głębiej, tym ładniejszy, żółciejszy piasek. Czy może ktoś potrzebuje do piaskownicy
Dom remontował się, a ja podziwiałam chwasty rosnące na moim pastwisku klasy IV. Nie podobał mi się jedynie perz i to własnie z nim najtrudniej jest się rozstać Najpierw nawieźliśmy ziemi i posadziliśmy tuje, aby odgrodzić się od sąsiadów.
Później powstała ścieżka do lasu i zostało zamontowane ogrodowe oświetlenie. Szkoda, że nie założyłam wtedy automatycznego podlewania, bo nie musiałabym teraz stać godzinami ze szlauchem w ręce
W raz z upływem lat ogród zmieniał się. Na rynku pojawiały się nowe rośliny, więc potrzebne były nowe grządki.
Jak wygląda obecnie? Zapraszam wszystkich chętnych do Mojego kwiatowego azylu Myślę, że wiosna, to najlepszy okres, aby zacząć spacer po ogrodzie Pozdrawiam.
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko masz cudowny ogród. Pokaż troszkę zdjęć z bliska. Widzę , że w tego samego dnia zdecydowałyśmy się założyć wątek ogrodowy.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko gratuluję w końcu się odważyłaś pokazać swój azyl. Wiesz teraz dopiero widzę przed jakim wyzwaniem stanęłaś. 1 i 3 zdjęcie to jakby nie ta sama posesja, aż nie do uwierzenia jak ogród się zmienił. Napisz jaka dużą powierzchnię zajmuje cały ogród. Czekam na więcej zdjęć z metamorfozy.
Thuje od Ciebie pięknie po zimie się zabrały do życia, nie wiem czy tym większym nie powinnam uszczyknąć wierzchołków.
Thuje od Ciebie pięknie po zimie się zabrały do życia, nie wiem czy tym większym nie powinnam uszczyknąć wierzchołków.
- repas200
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2095
- Od: 12 mar 2011, o 13:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój kwiatowy azyl
No No widać że masę pracy włożyłaś w swój azyl ;)
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogródeczka
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogródeczka
My name is Daniel
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko wspaniały azyl
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16016
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój kwiatowy azyl
No wreszcie, wreszcie Jak miło widzieć cię w tym sympatycznym, merytorycznym dziale FO. Piękna pora na założenie własnego ogrodowego wątku. Będą teraz rozkwitać z każdym dniem kolejne nowe roślinki i cały ogród niedługo utonie w różnobarwnej gamie kolorów. Napisz Iwonko, jaką powierzchnię ma twój ogród.Widzę w nim jeszcze wielki potencjał. NIe to co u mnie, gdzie każdy niemal skrawek jest już zajęty.
Zapewniam cię o moich regularnych u ciebie odwiedzinkach
Zapewniam cię o moich regularnych u ciebie odwiedzinkach
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10604
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiatowy azyl
..Iwonko moje gratulacje no jest no jest nareszcie Twój ogródek śliczny a tak czaiłaś się moja miła...oczywiście powaliłaś odrazu na kolana ogródek i to jaki...
...a remontowanie domu to ja też wiem co to jest ...
..o rany sam piasek a tak ślicznie wszystko rośnie ...oj będziemy dreptać u Ciebie oj będziemy...
...a remontowanie domu to ja też wiem co to jest ...
..o rany sam piasek a tak ślicznie wszystko rośnie ...oj będziemy dreptać u Ciebie oj będziemy...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7921
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl
Moje drogie nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak trudne zadałyście mi pytanie Aby na nie odpowiedzieć musiałam znaleźć mapkę mojej posesji. Jeżeli chcecie wiedzieć, ile powierzchni ma mój ogród to musicie sobie same obliczyć Cała posesja ma 1.1720 ha z czego 1.0250 ha zajmuje las To właśnie dla niego przeprowadziłam się z miasta na wieś. Oczywiście nie wszystkie ary, które Wam wyszły po wykonaniu odejmowania stanowią mój ogród, bo przecież jest dom, garaż i plątanina ścieżek.
Powiem tak, kiedy przychodzi do plewienia, to mam wrażenie, że mam ogromny ogród. Natomiast, kiedy przytargam kolejną roślinę, to znalezienie dla niej wolnego miejsca zajmuje mi sporo czasu . Niestety nie mam zdjęć z kolejnych faz rozwoju ogrodu, ponieważ przepadły wraz z awarią komputera, a te które wcześniej pokazałam, zrobiłam ze zdjęć znalezionych w starym albumie.
W ogrodzie znajdują się dwie pergole (zdecydowanie za mało), na których królują róże.
Między pergolami jest grządka bylinowa.
Jak widać na zdjęciach z pierwszego postu, przez ogród biegnie ścieżka, która dzieli go na pół. Po obu stronach ścieżki znajdują się liczne grządki...
...które wyglądają zdecydowanie lepiej, gdy na nich coś rośnie (na obu zdjęciach pokazana jest ta sama grządka).
W ogrodzie królują byliny, krzewy...właściwie istne szwarc, mydło i powidło
A żeby nie było Wam za gorąco, to dla ochłodzenia furteczka prowadząca do lasu w zimowej odsłonie
Ufff...ale rozpisałam się, ale chciałam zamknąć historię i przejść do dnia dzisiejszego, bo wszak za oknem szaleje wiosna
Dorotko o tujach napiszę w kolejnym poście
Powiem tak, kiedy przychodzi do plewienia, to mam wrażenie, że mam ogromny ogród. Natomiast, kiedy przytargam kolejną roślinę, to znalezienie dla niej wolnego miejsca zajmuje mi sporo czasu . Niestety nie mam zdjęć z kolejnych faz rozwoju ogrodu, ponieważ przepadły wraz z awarią komputera, a te które wcześniej pokazałam, zrobiłam ze zdjęć znalezionych w starym albumie.
W ogrodzie znajdują się dwie pergole (zdecydowanie za mało), na których królują róże.
Między pergolami jest grządka bylinowa.
Jak widać na zdjęciach z pierwszego postu, przez ogród biegnie ścieżka, która dzieli go na pół. Po obu stronach ścieżki znajdują się liczne grządki...
...które wyglądają zdecydowanie lepiej, gdy na nich coś rośnie (na obu zdjęciach pokazana jest ta sama grządka).
W ogrodzie królują byliny, krzewy...właściwie istne szwarc, mydło i powidło
A żeby nie było Wam za gorąco, to dla ochłodzenia furteczka prowadząca do lasu w zimowej odsłonie
Ufff...ale rozpisałam się, ale chciałam zamknąć historię i przejść do dnia dzisiejszego, bo wszak za oknem szaleje wiosna
Dorotko o tujach napiszę w kolejnym poście
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Mój kwiatowy azyl
Witam cudowny ogród .Tyle w nim kolorów i rośłin .Zapraszam z rewizytą
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10604
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiatowy azyl
...Iwonko coś wspaniałego a tą bramkę to znam znam kiedyś już pokazywałaś...
..to jest bramka do "Tajemniczego Ogrodu"...jak w książce tak i u Ciebie to wygląda...
...a te pergole to marzenie każdej chyba z nas...forumek...
...jednak róża to róża...
..odliczyłam podliczyłam choć w matmie nie jestem tęga to jednak masz gdzie biegać...
..a to mydło i powidło jest najcudowniejsze...
..to jest bramka do "Tajemniczego Ogrodu"...jak w książce tak i u Ciebie to wygląda...
...a te pergole to marzenie każdej chyba z nas...forumek...
...jednak róża to róża...
..odliczyłam podliczyłam choć w matmie nie jestem tęga to jednak masz gdzie biegać...
..a to mydło i powidło jest najcudowniejsze...
- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl
Witaj Iwonko!!!
Bardzo dobrze, że zdecydowałaś się pokazać nam swój piękny ogród, jest co podziwiać! Wielkie zmiany przeobraziły "pastwisko" w prawdziwy raj!
Gratuluję i nie mogę doczekać się aktualnych fotek i planów.
Bardzo dobrze, że zdecydowałaś się pokazać nam swój piękny ogród, jest co podziwiać! Wielkie zmiany przeobraziły "pastwisko" w prawdziwy raj!
Gratuluję i nie mogę doczekać się aktualnych fotek i planów.
- repas200
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2095
- Od: 12 mar 2011, o 13:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój kwiatowy azyl
To ty masz jeszcze i lasek ?? Zazdroszczę
A takie mydło i powidło Właśnie ładne ;)
A takie mydło i powidło Właśnie ładne ;)
My name is Daniel
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój kwiatowy azyl
Zachwycam się pergolami ja mam jedną, a przydałoby się ich więcej. Duża powierzchnia do pracy i popisu. Z nowymi roślinkami też biegam i szukam miejsca
Twoje zakątki są piękne, tajemnicze jak napisała wyżej lora.
Hosty od Ciebie już pokazują łebki
Twoje zakątki są piękne, tajemnicze jak napisała wyżej lora.
Hosty od Ciebie już pokazują łebki