Ogród Kryski - 2 cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Znam to uczucie Krysiu, kiedy rozochocony zwierzak wpada do domu prosto z ogrodu na tapczan czy łóżko , niosąc na łapach pełno błota i po drodze wyciera je aż do celu, który sobie upatrzy.
Czasem człowiekiem zatrzęsie, ale kiedy spojrzy w ciepłe i pełne radości oczy pupila, nie ma siły kłócić się z nim i pokornie robi swoje. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
maria5
1000p
1000p
Posty: 2460
Od: 18 wrz 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/okolice

Post »

Obejrzałam twój ogród jest przepiękny i taki olbrzymi jak ty sobie dajesz radę podziwiam.Kaskada jest wspaniała i ten płaczący krokodyl fantastyczny. A następny mój zakup to hortensja bukietowa twoja jest cudowna.I jak tu się nie zachwycać ?
Awatar użytkownika
milka100
100p
100p
Posty: 178
Od: 27 lip 2008, o 09:08
Lokalizacja: małopolska

Post »

Wesołych świąt życzą mieszkańcy "ogródka osiedlowego" wraz z naczelną pielącą - milką100 :wink:
ursa
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 paź 2007, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Witaj Krysiu. Obejrzałam Twój ogród. Jestem pod wrażeniem, nie tylko rozmiarów Twego ogrodu, ale i jego zawartości!
Coś wspaniałego...
Serdecznie pozdrawiam, życząc wszystkiego najlepszego. Urszula.
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

kogra pisze:Znam to uczucie Krysiu, kiedy rozochocony zwierzak wpada do domu prosto z ogrodu na tapczan czy łóżko , niosąc na łapach pełno błota i po drodze wyciera je aż do celu, który sobie upatrzy.
Czasem człowiekiem zatrzęsię, ale kiedy spojrzy w ciepłe i pełne radości oczy pupila, nie ma siły kłócić się z nim i pokornie robi swoje. :wink: :lol:
Miałam to samo ,dzień przed wigilia ,otwarłam drzwi na taras ,i ani się obejrzałam a malamut córy... jak mi wpadł do pokoju na tapczan brudny i położył się na nim ,to nie muszę mówić co się działo ,----miałam wysprzątane na święta ....... ;:214 ;:214 :;230 :;230
Grzegorz B

Post »

Ogród w zimowym śnie, czeka na wiosenne zbudzenie, jeszcze chwil parę i znów pokryje się kwieciem, a zanim to nastąpi, można powrócić na wcześniejsze stronice i podziwiać, jaki azyl stworzyła sobie Krysia, dla siebie, rodziny i psich kompanów :D

Wiele radości Krysiu !
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Grzegorz B pisze:Ogród w zimowym śnie, czeka na wiosenne zbudzenie, jeszcze chwil parę i znów pokryje się kwieciem, a zanim to nastąpi, można powrócić na wcześniejsze stronice i podziwiać, jaki azyl stworzyła sobie Krysia, dla siebie, rodziny i psich kompanów
Tak jak napisał Grzesiu, ogród śpi i dlatego nie zaglądam tu. Nie wiedziałam , że byli u mnie goście bo nie dostaję powiadomień. Wszystkich pięknie witam a zwłaszcza przybyłych tu pierwszy raz.
Mario /5 a może na 5 :lol: / dziękuję za pochwały. Jak sobie daję rade - przyznam, że czasem już nie radzę sobie. Idę przez ogród i kombinuje gdzie i co mogę jeszcze posadzić. Zaraz włącza się system alarmowy i mówi - kobieto, weź sobie na wstrzymanie, przecież się starzejesz i sił ci nie przybywa. No i na razie słucham tych ostrzeżeń i nie powiększam nasadzeń.
Urszulko, cieszę się, że Ci się u mnie podoba. Zapraszam ponownie na oglądanie, może bliżej wiosny jak kwiatki zaczną kwitnąć.
Bogusiu a kto to miał taki pomysł żeby kupić alaskana malamuta? Spójrz na moją Karmen, to mieszaniec alaskana. A jakie masz ogrodzenie wokół ogrodu? dla tych psów najlepsze jest betonowe i 180 cm wysokie albo jak u mnie pastuch elektryczny. :wink:
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Pastuch elektryczny na psy ? :shock:
Toż to urządzenie stawia się krowom, ale psom..... :shock:
Krysiu przecież pies przeskoczy pasterza, chyba, że druty idą bardzo gęsto.
Nie wierzę, że psiaki robią aż takie szkody w twoim ogródku żeby trzeba było ujarzmiać je pasterzem.
Przynajmniej po stanie ogródka tego nie widać. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Grażynkoto nie chodzi o szkody w ogrodzie a o to co może się stać poza ogrodem. Karmen notorycznie uciekała kilka razy dziennie. Te rasy tak mają /malamuty - Karmen nie jest rasowa/. Pomału i Saba zasmakowała w wędrówkach. Po ucieczce spacerowały sobie po ulicy i tylko słychać było pisk hamujących samochodów. Co by było gdyby doszło do wypadku, mogła stać sie krzywda nie tylko psom ale i ludziom. Mój różany płot, Karmen potrafiła rozerwać w 5 minut. Nie pomagały żadne przeszkody. A pastucha używa się i dla psów. Mój syn już dokładnie to sprawdził, w przeciwnym razie na pewno by go nie kupił. Weterynarz też potwierdził, że można zastosować i jaki. Wystarczy 1 drut zamontowany przed płotem od strony ogrodu. Dwa razy psy dotknęły nosem druta i uciekły z piskiem. Teraz, chociaż od dawna druty nie są podłączone do prądu, psy podchodzą do płotu na bezpieczna odległość około 0,5 m.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Pierwszy raz słyszę o takim poskramianiu psich zapędów.
Ale skoro to skuteczne, to dobrze, że nie uciekają .
I dla nich i dla Ciebie.
Wygłaskaj ode mnie dzikuski. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”