Dziękuję za wizytę u mnie, cieszę się, że się podobalila31 pisze:Natomiast wiedza jest jeszcze bardziej względna. Mądrzy ludzie piszą w mądrych książkach, że roślina powinna rosnąć w określonych warunkach i miejscu. Ty dostosowujesz się do tych rad a roślina często miewa zupełnie inne zdanie i nie chce być piękna. Przesadzasz ją ze złością w inne miejsce, wg "mądrej książki", zupełnie dla niej nieodpowiednie, a ona rozkwita pełną krasą.
Przede wszystkim trzeba "słuchać roślin".
Pozdrowienia Lila
Z tą wiedzą ksiązkową - jak najbardziej masz rację, ale niestety wciąz jeszcze uczę się na błędach - teraz wiem więcej, ale początki moje były marne. Za dużo podlewałam, lub za mało, nie za bardzo umiałam przesadzac rosliny, pielęgnować je itd itp. Tearz wiem więcej, nie przyjmuję tak bezkrytcznie tego, co gdzies wyczytam. Owszem czytam wiele porad na temat ogrodnictwa, pielęgnacji roslin, bo interesuje mnie to, ale przyjmuje niektóre rzeczy z większą rezerwą. I tak - o tak! Masz rację - Przede wszystkim trzeba "słuchać roślin". Są piękne!
I również Tobie dziękuję za wizytę i miłe słowa Jovanko! Pelargonie rabatowe bardzo lubię, twoje z pewnością prezentują się wyśmienicie!Jovanka pisze:Teraz mam okres pelargoniowy- na ogrodzie wielkie misy po 6 sztuk,też rabatowe.Piękny gatunek też mi wpadł w ręce.I to póżno sadzone,dlatego tak piękne.Burza kwiatów.,takie wyspy kwiecia.
Ojjjj,teraz pomału przyroda też sie ustawia do zimy.Nooo,będzie o czym myśleć na następny sezon.
Co do przyszłego sezomu - masz już jakies plany "roślinne"?
Pozdrawiam!
I dodaję słoneczne zdjęcie na dziś: