Powolna metamorfoza - 2008 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

No to udanego urlopu życzę :!: Do usłyszenia :)
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

bishop71 pisze:No i się doigrałem. Musze jechać nad ranem na wczasy...
współczuję :P
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
violetta
500p
500p
Posty: 921
Od: 15 kwie 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Udanego wypoczynku i słoneczka.
Obrazek
Z wiosną nadzieje rosną. Wiola
Ogród violetty
ogród violetty cz.2
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Witaj Krzysztofie! Sporo pracy i serca włożyłeś już przemianę ogrodu. Efekty są widoczne gołym okiem. Nie narzekaj więc - inni mają gorzej. Są tacy ( na forum też) co zaczynają od zera - na gołym polu lub w buszu z chwastów. Ten ostatni mieczyk pokazany przez Ciebie - cud malina. Mam nadzieję,że urlop udany i wypoczęty wrócisz do ogrodu i do nas. :)
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2939
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Małe tez piękne ...spełniaj Swoje marzenia...pozdrawiam Zyta ;:15
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2939
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

A ja czytam i czytam i nie wiem ...- co to są te hosty :?: napiszcie proszę. pozdrawiam Zyta. ;:23
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

liska pisze:
bishop71 pisze:No i się doigrałem. Musze jechać nad ranem na wczasy...
współczuję :P
Ja także.
Jak można przeżyć TYDZIEŃ bez forum? :shock:
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Witam, i dziękuje Wam wszystkim, którzy do mnie zaglądaliście ;:180
Na szczęście już po wczasach, w ostatnim dniu przejazdu przez pół Polski w deszczu przyplątalo mi się zapalenie ucha. Teraz chodze głuchy jednostronnie i jakiś taki przekrzywiony :lol: To chyba bakteryjne, więc zaraz zacznę się dezynfekować otrzymaną kiedyś buteleczką bimberku ;:38 Jest jak znalazl :lol:

Z powodu tego ucha z ogródkiem przywitałem się dopiero dzisiaj. Ulewy żadnych większych szkód nie poczyniły, jednak chwasty wykorzystały nieobecność i poczuły się jak u siebie. Trawa też zaszalała, więc dzień dzisiejszy zejdzie mi pewnie na sprzątaniu :roll: . Całe szczęście póki co słonecznie, więc nawet w uchu tak bardzo nie rwie :lol:
Pomidorki też nie prożnowały, oparły sie deszczom i wykorzystały te niedługie przebłyski słońca:
Obrazek Obrazek

Najwyraźniej przyjęły się także gałązki bukszpanu, które kiedyś powtykałem w doniczki. Natomiast lawenda nie wyraziła takiej ochoty. Może ma za mokro?

Pod śliwami fioletowy dywan, i ostry zapach fermentacji. I mnóstwo brzęku pszczół, takie to jeszcze lipcowe :lol: Swoją drogą, skoro pszczoły wszystkie zażyte toksyny zostawiają w sobie, to muszą teraz latać nieźle nabuzowane po takiej śliwkowej uczcie :lol: :lol:

I pytanie do fachowców: Czy mogę do kompostu wrzucac spleśniałe owoce? We wszystkich poradnikach kompostowania jest zazwyczaj przedstawiana idealna sytuacja, dla idealnych odpadów roślinnych. A co z pleśnią? Kiedyś się nad tym nie zastanawiałem, teraz jednak mam wątpliwości, jaki to będzie miało wpływ na przyszły kompost. Z drugiej strony jednak, kompost przemysłowy jest robiony często z o wiele gorszego syfu, patogenów pewnie w nim co nie miara... Tylko, że on chyba jest sterylizowany. Czy ktoś doradzi coś z własnych doświadczeń?

Wracam do zbierania śliwek, zanim trawa przeschnie a ja wkroczę z kosiarką.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Obrazek Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

bishop71 pisze: I pytanie do fachowców: Czy mogę do kompostu wrzucac spleśniałe owoce? We wszystkich poradnikach kompostowania jest zazwyczaj przedstawiana idealna sytuacja, dla idealnych odpadów roślinnych. A co z pleśnią? Kiedyś się nad tym nie zastanawiałem, teraz jednak mam wątpliwości, jaki to będzie miało wpływ na przyszły kompost. Z drugiej strony jednak, kompost przemysłowy jest robiony często z o wiele gorszego syfu, patogenów pewnie w nim co nie miara... Tylko, że on chyba jest sterylizowany. Czy ktoś doradzi coś z własnych doświadczeń?

Wracam do zbierania śliwek, zanim trawa przeschnie a ja wkroczę z kosiarką.
Choć fachwcem na pewno nie jestem to powiem ci że ja wrzucam opadłe owoce do kompostwnika - tam i tak przecież przebiega proces gnilny..... Czytałam że nie należy wrzucać owoców chorych ale nigdzie nie było powiedziane że zepsutych też nie.... Inni też tak robią więc chyba można...?
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

A czemu taka zmiana z tym cyprysikiem :?: :) Ciekawie to wygląda :lol: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Te dwa stare iglaki chyba przerosły trochę oczekiwania nasadzających. Nie były już ani soliterami, ani żywopłotem. Za nimi teść jeszcze przed śmiercią zrobił żywopłot z tui, który się już rozrósł. A pod nimi... pusto, brązowo, od środka łysiały. Jednego przyciąłem już wcześniej, bo się porozjeżdżał, drugi od strony tego przyciętego był łysy i bardzo niesymetryczny. Coś trzeba było zrobić - wymyśliłem kulę :oops: A pod spodem przymierzam się do wrzosowiska
Przyznam się, że nawet nie wiedziałem, że to cyprysik. :oops: Czy cyprysik będzie wypuszczał tak jak tuja nowe pędy od pnia? Innymi słowy, czy ta kula jak dostała światła to zagęści się troszkę?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

:? Wydaje mi się że się zagęści na pewno, a te cięcie to było mocne. Mówisz chcesz wrzosowisko urządzić pod nim :?: Nawet nie wiem czy lubi kwaśny odczyn, ciekawe muszę to obadać. A to co planujesz tam posadzić konkretnie :?: :roll: Wiem ciekawski jestem strasznie :lol: :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”