Moja pustynia- a jednak cały mój świat

[empuza]

Witaj Małgoś

Miło zobaczyć "znajomą" buźkę. Mężuś widzę na eleganckim sprzęciku pracuje ale co jest na pierwszej fotce nie widzę.... ślepa jestem

[MalgorzataBa]

Agniesiu to nie znajoma buźka tylko baba jaga :P a ten na pierwszym zdjęciu to kawaler bernardyn imieniem Dżeki podczas drzemki :P

[empuza]

Małgosiu, pięknie!
Masz tego miejsca, oj masz!
Mój Pietka juz mruczy, " Rany! jak ja bym tak pomoczył kija. Takie ryybyyy we własnym stawie??
Widzisz, widzisz ... jedo żona to rozumie "
Znaczy trzeba dalej w totka grać, bo inaczej mąż mi podupadnie na zdrowiu z zazdrości

Małgosiu a o jakiej Babie Jadze mówisz? Ja na fotce widzę fajną babeczkę

[MalgorzataBa]

Agniesiu my ten teren kupiliśmy naprawde za grosze bo to był opuszczony ugór porośnięty wylniałym nieskoszonym owsem a staw kopaliśmy chyba w 4 rzutach, wiadomo finanse. I tak powoli, powoli robi się podobne do ludzi, żeby jeszcze ziemia była trochę lepsza ale niestety piasek a jeszcze do tego zrobiliśmy błąd bo ten ił ze stawu rozprowadziliśmy po działce zamiast wywieźć.
Także i Wy upatrzycie sobie jakiś kawałek pola, wystarczy tylko czegoś bardzo chcieć a marzenia się spełniają
Pozdrowionka dla Ciebie i Wędkarza
Gośka

[roslynn]

Małgosiu, jaka pustynia, oazę widzę
Podobają mi się roślinki wśród kamieni, bardzo fajnie to wygląda

[MalgorzataBa]

Sabinko naprawde pustynia, wszystko rośnie jak kawał chleba w gębie Jest taki piasek że deszcz przelatuje przez niego jak przez sitko a takiego obszaru podlewać się nie da

[empuza]

Małgoś wędkarz od rana już kazał sobie Sumika Twojego M pokazać, chciał sie nastroić odpowiednio, bo na rybki sie wybiera

[MalgorzataBa]

No szkoda że tak daleko mieszkasz bo ja ryb nie jadam, córka też nie to mój M miałby kompana do jedzenia tego paskudztwa :P:P

[Karo]

Odwracam fotkę taaaaaaaaaaakiej ryby!Cudowna.
Każdy wędkarz ślini się na ten widok a ja nawet nie jestem zdziwiona temu

[Karo]

Tak rozmawiałyśmy na forum 8 lipca ubiegłego roku

Lato tego roku nie sprzyja nasadzeniom ...niestety...ale nie przejmuj się
Na wszystko przychodzi właściwa pora...już następnej wiosny sama zobaczysz ogromną różnice w nasadzeniach .
Urośnie Ci wszystko ...

Trzymam Cię za słowo, tylko jak widzę te piękne zielone ogrody, to smutno mi się robi że u mnie nigdy tak nie bedzie Obszar ogromny a fundusze na roślinki niewielkie a do tego wiele roślin usycha mimo podlewania

a co powiesz nam dziś Małgosiu?
Bo to co widzę jest zachwycające .

[MalgorzataBa]

Może i racja ale do tych Waszych cudownych ogrodów to mi strasznie daleko:( A wszystko wina ziemi, na piachu to tylko perz doskonale rośnie :P

[x_P-42]

Nooo, Małgosiu...śliczny teren, staw palce lizać ! A że pustynia ? Poczekaj, aż drzewa urosną, to i hostowisko można zrobić. My też mamy " wiejską chałupę" i to w mazowieckiem ( ok. Opoczna ) i dobrze wiem , jaka tam ziemia...Ale ja wcale lepszej nie mam .Małgosiu, aż się prosi , aby założyć tam piękne alpinarium ( specjalnie nie piszę " skalniak").
Nie widziałam zbliżeń roslin i nie wiem , co tam masz z roślinek skalnych, więc śmiało pisz, co chcesz Pozdrawiam i ...walcz ! Walcz ! Walcz! Pozdrawiam całą rodzinkę a szczególnie męża rybaka - mój też lubi ten ...hihihihi...sport:)

P.S. Małgosiu, mam prośbę : zamieść w swojej stopce link do Twojego ogrodu, będzie łatwiej znaleźć

[MalgorzataBa]

Nie wiem jak, coś mi nie wychodzi