Moja pustynia- a jednak cały mój świat

[Olga00]

Córka ma rację, takiego miejsca do życia tylko pozazdrościć, ale domek nie jest chyba mały? A na wsparcie i pomoc od forumowiczów zawsze możesz liczyć

[MalgorzataBa]

Domek to salon z niewykończonym kominkiem, kuchnia i łazienka na dole oraz niepodzielone poddasze :)Tak więc ąby mieszkać przydałoby się trochę dobudować bo jak pisałam miał służyć tylko rekreacji

[x-T-s]

ale jakie ładne masz jezioro piękny kawałek ziemi.

[Comcia]

Dziewczyny mają rację - ani się obejrzysz jak będziesz miała piekny ogród - widzę bardzo ładną i dłuuuugą rabatkę :P
Satysfakcja będzie tym większa że będzie to wyłącznie wasza zasługa. Wiem co mówię bo mam odwrotny problem - zagospodarowany ogród ale przez poprzednich właścicieli i wcale nie czuję że jest mój. Wy będziecie mieli tylko swoje rośliny, swoje kwiaty, swoje drzewa, swój staw, swoje miejsce rekreacji i wypoczynku. Tylko ten ogrom..... 1,5 ha.... Ale własny las i własny staw - ;:8
Tego ci bardzo, bardzo zazdroszczę

[julka_]

przecudne miejsce....pracy będzie sporo...ale jakie uśmiech na twarzy kiedy wszystko sie zazieleni,zakoloruje.....zobaczysz....tak będzie

[BOzENA1542]

Witaj Gosiu
Odwiedziłam Cię i bardzo mi się podoba.Staw super ta rabatka z jukami też bardzo ładna ,a suszą się nie przejmuj.Ja też 3 lata temu kupiłam dom właśnie z taką pustynią tylko że u mnie nie było ani jednego drzewka.Po poprzednich właścicielach zostało ok 10 tuj i z 5 choineczek to wszystko.Cienia więc u mnie nie uświadczysz ,chyba ,że po południu za domem.Teraz nauczyłam się ,,ze trzeba sadzić rośliny odporne na suszę i słońce,bo pomimo podlewania to nie wiele daje.Gairlandię prześlę Ci w przyszłym tygodniu, mogę jeszcze dorzucić czyśćca,nasionka rudbekii,a na jesień nasionka malw i aksamitek.
Pozdrowionka

[MalgorzataBa]

Oki Bozenko dziękuję z góry Ja już też się nauczyłam że tylko pustynne roślinki mają szansę u mnie :P Nie wiem tylko czemu niektóre ogrody są piękne i zielone mimo suszy a u mnie tylko zeschła trawa

[Karo]

W domku nie mieszkamy bo był postawiony jako rekreacyjny, mieszkamy w miescie a to miała być odskocznia na stare lata ale wszystko wskazuje na to że trzeba go rozbudować bo córka postanowiła spędzić tam życie jak się usamodzielni ( ma 15 lat )

Bardzo mądra dziewczyna z Twojej córki.

Miejsce jest przepiękne ...teraz tylko urządzaj ogród i za jakis czas sama zachcesz tutaj zamieszkać.
Daleko od miasta leży posiadłość?

[MalgorzataBa]

Niedaleko około 3 km od mojego domu, a od miasta to tylko 1 km przez las Cisza, spokój, jeden sąsiad mieszka na stałe a drugi przejeżdża tylko na weekendy Wszystko by bło dobrze żeby jeszcze te roślinki zaczęły szybciej rosnąć :P Może mi ktoś da jakąś receptę bo ja już sama nie wiem, podlewam, nawożę, a one i tak jak zaczarowane, albo po nawozie przysychają

[Karo]

Wstawiaj zdjęcia konkretnych roślinek z opisem problemu , bo ogólnie to wszyscy wiemy ,że w centrum panują afrykańskie klimaty...susza która zabija wszystko co młode,małe ...
Więc jeśli podlewasz ... to inna może być przyczyna tego,że nie rosną Twoje rośliny.
Pokaż choćby jedną z nich i opisz w jakich warunkach ja uprawiasz,co widzisz złego w jej zachowaniu ...wtedy można rozpoznać ewentualne jej niedomagania.
Ogólnie można tylko myśleć,ze to susza Małgosiu...

[MalgorzataBa]

wstawię roślinki ale muszę jechać i pstryknąć im zdjęcia :P ale tak np. rododendrony wsadziłam w torf, nawoziłam specjalnym nawozem a one bezczelnie najpierw zbrazowiały a potem zgubiły wszystkie liście i stoja takie kikuty, część brązowa i część zielona i dlaczego mi to robią jak ja je tak lubię :( czy to też wina suszy?? podlewam je przecież, no chyba że słońce im tak dogodziło bo tego akurat to mają w nadmiarze

[maakita]

Rabatki masz naprawdę ładne.

[marta c]

Ahhhhh moim mazeniem jest miec chociaz 1/3 twojej dzialki,niestety w kanadzie buduja domy na "miniaturowych"dzialkach i bardzo blisko siebie(czasem to sie zastanawiam za co placi sie te podatki ) jak nie mozna miec ogrodu mazen bo nie ma sie gdzie rozpedzic.zazdroszcze ci tego kawalka ziemi a z roslinkami to sobie "porozmawiaj"grzecznie tlumaczac ze maja ci pieknie rosnac dla twojej radosci i zazdrosci sasiadow