Kilka fotek z niby ogródka - AnnaK
Zuzia torcik rzeczywiście był smaczny, taki lekki mmmmm pycha.
Kasiu co do ogrodu to ja wiem czy mam możliwosci?? Pod drzewami cień, sama nie wiem czy w ogóle tam coś sadzić , czy zostawić jak jest, w końcu mam małe dzieci ( na razie:) )z przodu aaaa zrobię fotki i wstawię w weekend sama zobaczysz.
Zenobiusz - nooo jestem zdziwiona, że odwiedzasz mój kawałek ziemi. W sumie to na forum są ładniejsze ogrody. Mój to taki do używania hihihihi domowy, przyjazny dla wszystkich gości bo można w nim robić co się chce i nie zwracać uwagi na alejki i takie tam.
Wszystkich odwiedzających serdecznie pozdrawiam i zapraszam.
Kasiu co do ogrodu to ja wiem czy mam możliwosci?? Pod drzewami cień, sama nie wiem czy w ogóle tam coś sadzić , czy zostawić jak jest, w końcu mam małe dzieci ( na razie:) )z przodu aaaa zrobię fotki i wstawię w weekend sama zobaczysz.
Zenobiusz - nooo jestem zdziwiona, że odwiedzasz mój kawałek ziemi. W sumie to na forum są ładniejsze ogrody. Mój to taki do używania hihihihi domowy, przyjazny dla wszystkich gości bo można w nim robić co się chce i nie zwracać uwagi na alejki i takie tam.
Wszystkich odwiedzających serdecznie pozdrawiam i zapraszam.
Zuzia witaj . Ja mam tam przy płocie dwa krzaczki passiflory. Sama nie wiem co z nią teraz zrobić. Myślę , że zaryzykuję i zostawię ją w ziemi ale wcześniej przytnę gałązki na jakieś 60-80 cm . Może jeszcze bardziej zakopię krzaczek albo obkopię jak ziemniaki i może jakąś agrowłókniną przykryję i gałązkami świerku. Miałam nadzieję na gąszcz kwiatów ale nie udało się . Kwitło sporo ale jeszcze więcej w ogóle nie zawiązało kwiatów. Pąki były ale słońca już za mało i nic z tego nie wyszło. Za to dokupiłam kilka róż. Małe drobne i różowe poszły na ogród a te ładniejsze przed dom. Chociaż z tyłu posadziłam obok siebie czarną i żółtą różę pnącą. Zobaczę co z nich wyrośnie.
Właśnie zajrzałam na forum bo nie wiem co zrobić z pozostałościami pelargonii. Na razie wyłamałam co lepsze gałązki i leżą bo nie wiem czy lepiej je wsadzić teraz do wody a jak wykiełkują korzenie to do ziemi, czy od razu do ziemi i ryzyk fizyk???!!!
Pozdrawiam.
Właśnie zajrzałam na forum bo nie wiem co zrobić z pozostałościami pelargonii. Na razie wyłamałam co lepsze gałązki i leżą bo nie wiem czy lepiej je wsadzić teraz do wody a jak wykiełkują korzenie to do ziemi, czy od razu do ziemi i ryzyk fizyk???!!!
Pozdrawiam.
Widzicie, tak mówiłam, że na zimę ochronię passiflorę i .......... nic nie zrobiłam, ciekawe jak to przeżyje. Dzisiaj doczytałam, że Acidantea bodajże nie może zimować i że trzeba było ją wykopać. Pewnie nie przeżyje tej zimy.
Poza tym kiedy siać aksamitki , bratki i jak ?? pewnie już teraz do doniczek?
Poza tym kiedy siać aksamitki , bratki i jak ?? pewnie już teraz do doniczek?
- LILA 51
- 1000p
- Posty: 1127
- Od: 14 maja 2008, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
Witaj Aniu , ładnie u Ciebie . Szkoda że nie zabrałaś passiflory jesienią do domu , raczej mało prawdopodobne żeby przeżyła w gruncie zimę , jednego roku też zostawiłam na zimę w ogrodzie i niestety zmarzła . Obecnie mam passiflorę w domu już drugą zimę i mam nadzieję że znowu mi zakwitnie .
Jeżeli chodzi o bratki to ja siałam jesienią a aksamitki sieję w marcu do inspektu .
________________-
pozdrawiam Lila
Jeżeli chodzi o bratki to ja siałam jesienią a aksamitki sieję w marcu do inspektu .
________________-
pozdrawiam Lila