wpadłam z rewizytą 
mój jeden uparciuch to się chyba jednak nie popisze 
ja też jestem zachwycona ołownikiem,jak go zobaczyłam w Margrat de Mar, to powiedziałam musze to ziele mieć, bo tam kwitł przepięknie, normalnie niebo pod stopami, jeszcze wtedy nie wiedziałam ze to ołownik 
i tak zabezpieczona sadzonka w czajniku elektrycznym przywędrowała do Polski 
szkoda ze nie zimuje w gruncie, 
zaczełam ewakuacje mniejszych kaktusów , część przesadziłam i niektóre z nich grzeją się już w domciu na parapecie 
a tu się tak złotlin zazielenił 
więc chcę się ciebie tutaj zapytać czy masz jeszcze chortensje pnącą,jeżeli tak to moge się załapać 
kiedyś jeden, ale ja mam go juz kilka lat, wtedy to była zupełna nowośc, nawet nikt o nim nie słyszał:) on szybko się rozrasta, w gorę, w bok, jest bardzo fajny na altankę na jakiś filar, i ładne ma owoce, własnie o tej porze roku 
Fajne masz hibiskusy u mnie ani jednego.Będę podziwiać u was 
