Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16479
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Jestem pod wrażeniem trafnej prognozy pogody na dzisiaj. Naprawdę!
Wicher wieje, deszcz zacina na zmianę z gęsto sypiącym śniegiem, który w trymiga topnieje, same wspaniałości. ;:110 ;:113
Dobrze, że nie mam pieska, bo nawet jego byłoby mi żal za drzwi wyprowadzić.


Lipcowe maki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Danusiu - a mówiłaś, mówiłaś i słusznie prawiłaś! :lol:
Myślę, że do Twojej B... też dowiozą pierwiosnki. Tylko jak w taką zdechłą pogodę markety nawiedzać?!
Dziękuje w imieniu tawułek, zdrowie przytulam z wdzięcznością i cieplutko pozdrawiam. ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ewuniu - wiosenne kwiatuszki na parapecie pozwalają choć na kilka chwil zapomnieć o tym, co się wyprawia w pogodzie, nawet wiatr jakby przycichał. ;:204
Poluj na wiosenne umilacze w środku zimy, warto. Naprawdę dają dużo radości. ;:138
Pozdrawiam cieplutko. ;:196

Obrazek

Obrazekzdjęcia allegro

Obrazek


Martusiu - cóż, w takich dniach jak choćby dzisiejszy pozostają nam tylko wspomnienia kolorów wiosny czy lata, a nawet wczesnej jesieni. Kwitnienia są rozłożone w czasie i na miejsce już przekwitłych pojawiają się kwitnące, dzięki czemu nawet się wzajemnie nie biją ani nie gniotą. ;:303
Piękne dzięki za ciepłe pochwały moich podopiecznych. ;:180 Jesteś niezwykle dla nich miła. ;:167
Słoneczko, niestety, nie dotarło do mnie. Zapewne ktoś je zajumał po drodze, ale dzięki serdeczne. A może ono do Ciebie wróciło, bo mu tam dobrze było... ;:3
Pozdrawiam cieplutko. ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Mam nową książkę, zaczęłam czytać i już wiem, że nie odłożę jej dopóty, dopóki nie przeczytam do końca. Co ciekawe, nie jest to ani kryminał, ani thriller, ani horror. ;:306

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzymajcie się wiatru, by Was nie porwał. ;:113 ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucyko bardzo ładny ogródeczek sobie zafundowałaś. Nie ma jak w taką pogodę poprawić sobie humor.
Dziękuję za zdjęcia maków, teraz wiem od kogo miałam jeden piękny kolorek, piszę jeden bo ten był niespotykany
https://i.postimg.cc/DZdpSsv1/IMG-3698.jpg
Pozostałym makom też niczego nie brakuje. Liczę na to, że się u mnie wysiały, coś słabo mi idzie ich wysiewanie. Tak jak mi doradzałaś kilka lat temu rozsypuję nasionka po wierzchu, nie przykrywam ziemią. Tak bardzo słabo mi kiełkują, lepiej się mają samosiejki.
Poprawy pogody życzę ;:196
Proszę zdradź tytuł tej ciekawej książki, którą zaczęłaś czytać. Też dziś skończyłam trzeci tom fajnego cyklu. W taką pogodę tylko nam taka rozrywka zostaje.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11464
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Nieprzyzwoicie piękne masz maki i w tylu odmianach. ;:oj Dziewanna w tle czerwonego cudna. ;:215 Latem mamy tyle kwiatów, że niektórych nie zauważamy.
Lucynko może te wiatry przywieją wcześniejszą wiosnę. ;:306
W domu masz tyle pięknych kwiatów, że chyba już chandra poszła precz.
Miłego wieczoru i dobrego tygodnia. ;:168
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25109
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Ciekawe jakie masz wrażenia z dzisiejszej pogody na swoim piętrze, jeśli ja na parterze słyszę niesamowite wycie.
Pogoda straszna, a podobno za tydzień ma być jeszcze gorzej.
Maki masz przepiękne
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16479
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Wietrzysko poszło precz, ale zostawiło po sobie piękne słoneczko i pamiątkę na działce.
Wprawdzie ja tam nawet nie zajrzałam, oczekując w domu na kuriera, ale M przyniósł stamtąd info o szkodzie wyrządzonej przez nawałnicę. Zniszczeniu uległa jedna duża pergola, po której pięły się hortensja pnąca i milin. Szczerze mówiąc, nie jestem specjalnie tym zmartwiona, ponieważ hortensja jest młodziutka, niedawno ukorzeniona, mam drugą dużo starszą i rok w rok cieszącą mnie licznym kwieciem, a milin , choć już wiekowy, ani raz jeszcze nie pokazał kwiatków i nosiłam się z zamiarem pozbycia się niewdzięcznika. Tak więc wiatr mnie zmotywował do wykopania milina i obdarowania kogoś ładnie już wyrośniętą młodą hortensją.
A kurier przywiózł zakupione dwie miniszklarenki z wywietrznikami. Mam wprawdzie cztery starsze, jednak Misia, która lubi się na nich wylegiwać na parapecie, dwie z nich nieco uszkodziła. Oczywiście dalej będą używane, ale już z daleka od koty.
Dzisiaj przyjechały nieco inne niż te, które od kilku lat posiadam, ale najważniejsze jest to, że wykonane są z twardego i dość trwałego materiału.

Obrazek


Dorotko - ten maczek to ciekawostka, bo ja takiego też jeszcze nie miałam. Prawdopodobnie jest jakąś krzyżówką, ale niezwykle ciekawą, co tym bardziej cieszy. ;:63
Sądzę, że maków Ci się nasiało i większość z nich powschodzi, bo miniony sezon miałaś z pożądaną ilością wilgoci. ;:333
Twoje życzenie zostało spełnione i mam słoneczny dzień, dziękuję. ;:180
Książkę wczoraj czytałam do pierwszej w nocy, ale dotarłam do ostatniego zdania. Bardzo wciągająca powieść psychologiczna traktująca o stosunkach rodzinnych i przyjacielskich w zdrowiu, ciężkiej chorobie zakończonej śmiercią, doświadczonych uzależnieniami, przeżywających żałobę na różne sposoby, by po wielu perypetiach wyjść na prostą.
Autorką jest Kristin Hannah, a tytuł: "Pozwól odejść".

Obrazek

Obrazek


Soniu - dziękuję w imieniu maków. ;:180
Rzeczywiście bardzo często umykają nam letnie kwiatki, których jest w tym czasie multum i często w poszukiwaniu cudeniek nie zwracamy uwagi na to, co już jest. ;:7 Przynajmniej ja tak mam.
Obyś była dobrym prorokiem i oby wiosna zaczęła się wcześnie bez niepożądanych niespodzianek. ;:138
Dziękuję za dobre życzenia i wzajemnie życzę Ci udanego tygodnia. ;:196

Obrazek

Obrazek


Gosiu - ja przeżyłam prawdziwy horror. Sypialnię mamy w pokoju zachodnim i właśnie od zachodu łomotało, dudniło, gwizdało i tłukło deszczem o szyby. Nocą niemal nie spałam, bo ciągle wydawało mi się, że wiatr wyłamuje okno. ;:202 ;:202 A Ty jeszcze straszysz czymś znacznie gorszym? ;:202
Dziękuję w imieniu maków. ;:196

Obrazek

Obrazek


Bardzo pięknie poprosiłam słoneczko,by choć przez kilka dni nieprzerwanie poświeciło i u mnie, i u Was
. ;:3 ;:3

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2551
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Przecudne roślinki; czy mogłabys je nazwac bo ciągle jeszcze ich nie rozpoznaje, dziękuję bardzo ;:180
Miniszklarenki są fajne i chyba maja większe wywietrzniki niz te tradycyjne, chyba że mi się tylko wydaje...?
Oby było więcej i częściej ;:3 za którym tak tęskno teraz :)
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3364
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Zdjęcia jak zwykle u Ciebie bardzo ładne.Maki śliczne i tyle ich masz.
Lucynko a Ty w ogóle tego milina przycinałaś?Podobno trzeba go mocno ciąć.
Mini szklarenki bardzo fajne.
U nas wiatr szalał,aż drzewo wywalił z ogromnymi korzeniami koło postoju samochodów.Ludzie mieli szczęście,że upadło w drugą stronę.Trzymaj się ciepło wieczorową porą. :D
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko super szklarenki. Koty rządzą naszymi parapetami, są nieszczęśliwe jak im zajmujemy miejsce obserwacyjne. Twoja wyleguje się na szklarenkach, ciesz się, że tylko je ciut nadłamała, bo moje artystki wszystko zrzucają. Ileż razy sadzonki zbierałam z podłogi.
Lucynko widzę gdzieniegdzie siewki maków, nie wyrywam ich bo bardzo te kwiaty lubię. Mam też jeszcze trochę nasion, powinnam je rozsypać po ziemi, chyba to zrobię w najbliższych dniach, póki ziemia widoczna, a zapowiadają śniegi. Masz rację, że maki się krzyżuję, każdego sezonu mnie coś ciekawego zaskakuje.
Lucynko czytałam tę książkę, ta autorka pisze rewelacyjnie, a zaczęłam czytać jej książki od tytułu "Słowik"- polecam. Nie wiem czy to przypadek, ale teraz czytam nowość wydaną w 2021r pt: " Gdzie poniesie wiatr " super się czyta, jak każdą jej książkę.
Słoneczka życzę ;:3
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16479
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Oto pierwszy dzień lutego, zostało ich jeszcze tylko dwadzieścia siedem. Szybko miną i oby marzec okazał się łaskawy dla naszych ogrodów i ogródeczków.
Już bym siała kolejne kwiatki, ale muszę się wstrzymać,kalendarz księżycowy podpowiada mi, że siać i pikować rośliny i zioła kwitnące mogę dopiero od dziewiątego do jedenastego lutego. Wprawdzie ogólnie dobry czas dla tych czynności będzie trwał dość długo, bo od 10. do 23. lutego, jednak dla kwiatków najbardziej przyjazne są wymienione wyżej trzy dni, a ja właśnie kwiatki będę siać i pikować.
Ciężko będzie, bo parapet w zamkniętym przed kotą pokoju ciągle jeszcze okupują zwartnice, wśród nich dwie kwitnące, dwie dopiero wypuszczające pąki, w tym jedna będzie powtarzała. Doniczki zwartnic z samymi już liśćmi przeniosę na kuchenny parapet, który znajduje się dość wysoko i Misia tam nie wchodzi. Wprawdzie kilka innych doniczkowych zostanie, ale na razie aż tak dużo miejsca nie będę potrzebowała. Kombinować zacznę później.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Iguniu - postaram się podawać nazwy roślinek. Jednak jeśli jakiejś nie pdopiszę, to będzie znaczyło, że sama nie wiem, co posiadam. ;:306
Rzeczywiście nowe szklarenki mają większe wywietrzniki.
Dzisiaj słoneczko poświeciło przed południem, a wkrótce po południu przypłynęły chmury i sypnęło najpierw krupą, a zaraz potem grubymi płatkami śnieżnymi. Znowu zrobiło się szaro za oknami. :(
Całuję. ;:196

ObrazekRdest pokrewny.

ObrazekWilczomlecz obrzeżony.

ObrazekLilie.


Danusiu - maki się same żądzą wedle uznania. :lol: Sieją się i wychodzą z ziemi w różnych miejscach, a przy tym tworzą niekiedy bardzo interesujące krzyżówki. ;:333
Milina tnę co rok niemal do korzeni, co wcale nie pobudza go do kwitnienia. Wypuszcza wielgachne, długachne gałęzie usiane mrowiem liści i na tym kończy. Wyrzucę go na bank. ;:134 Już nie będę się nad nim litowała.
Dzisiaj dotarło do mnie, że nadchodzą kolejne bardzo wietrzne dni, co wcale mi się nie podoba. ;:222
Rano wykorzystałam słoneczną aurę i polazłam do Brico po ziemię do siewu. Nie było. A w dodatku znowu zmieniają rozmieszczenie poszczególnych stoisk i cały wielki market musiałam zwiedzić, by trafić tam, gdzie umieścili interesujący mnie towar. ;:145
Buziaki. ;:196

Obrazekimage hostDziewanna austriacka.

ObrazekIrys NN.

ObrazekDzwonek kropkowany.


Dorotko - sadzonek niezabezpieczonych odpowiednio na parapetach udostępnionych Miśce nie stawiam. ;:185 Też zbierałabym z podłogi, o ile byłoby co zbierać. ;:218 Misia potrafi wyzłosliwiać się niesamowicie i nic wtedy nie jest w stanie jej powstrzymać.
Ja mam bardzo dużo makowych nasionek, ale raczej nie będę siała, poczekam na samosiewki. Tylko co ja mam z tymi nasionami zrobić? Chętnych nie ma, a jest ich tyle, że całe pole mogłabym obsiać. ;:306
Mam już cały zestaw tytułów tej autorki i nie poprzestanę, dopóki każdej z nich nie przeczytam. Podoba mi się sposób prowadzenia narracji i jeśli wszystkie jej utwory mają psychologiczne spojrzenie na postacie, to już samo to nastraja pozytywnie do lektury. ;:215
Dziękuję za słoneczko, które towarzyszyło mi przez pierwszą połówkę dnia i pozdrawiam cieplutko. ;:196

Liliowce.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2797
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko :wit w lutym.
Za oknem zima, a u Ciebie piękne lato ;:138
Maki pięknie kwitły, a ta różnorodność ich kwiatów mnie zadziwia ;:oj . Z pewnością masz mnóstwo ich siewek i część usuwasz, ale jakimś dziwnym trafem udaje Ci się zostawić tak różne kolory i kształty ;:63 ;:63 ;:63
Piękny kolor pięciornika i uroczy pierwiosnek ;:138 .
Zaglądam do sadzonki od Ciebie ;:196 i na razie jest :tan , martwią mnie ząbkowane, bo nie ma po nich śladu ;:185 , mam nadzieję, że taka ich uroda i pokażą się na wiosnę?
Piękna krwawnica ;:333 jak i reszta wspomnieniowych kwiatuszków ;:108 i hippeastra kwitnące aktualnie ;:215
Słoneczko niech doświetla codziennie Twoje sieweczki, rozjaśniając coraz dłuższe dni ;:196

P.S.
Lucynko, ja jeszcze w sprawie milina. Nie pozbędziesz się go łatwo, a wręcz możesz się go dorobić więcej, jak zacznie wypuszczać odrosty, po naruszeniu korzeni. Milin można ciąć mocno, ale jednak nie do ziemi. Może spróbuj zrobić z niego drzewko splatając te długie baty w warkocz, przymocuj do palika na wysokości jaka Ci odpowiada i dopiero zetnij. Pozwól mu wypuszczać tylko pióropusz pędów górą, a na "pieńku" usuwaj. W następnym roku zetnij tegoroczne przyrosty na jedno, dwa oczka i doczekasz się kwiatów, może nawet już następnego lata ;:215
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko a ja myślałam, że tylko moje kotki potrafią pokazać jakie są złośnice. Dziś Puśka tłukła się ( tzn skrobała głośno po szafce) od godz 5 rano budząc nas. I domyśl się człowieku o co jej tak wcześnie rano chodzi :lol:
Piękne kolejne dwie zwartnice kwitną, kiedy i czy w ogóle moje wydadzą kwiaty.
Czytam rady Marty o milinie, słuchaj ją ona ma rację. Ja od kilku lat ze swoim w doniczce chodzę i nie wiem gdzie go posadzić ;:306
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16479
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Zwariować można z tą huśtawką pogodową. Ciągle brakuje słońca, bo co z tego, że pokaże się na kilkadziesiąt minut, skoro szarzyzna dominuje, a jakby tego było mało, to jeszcze deszczem pryska.
Sieweczki heliotropu i żeniszka stanęły w miejscu pomimo doświetlania i tak sobie siedzą jak te kwoki.
Dla umilenia codzienności zakwitł nowo zakupiony (jeden z dwóch) hiacyncik i umilacze w postaci prymulek wraz ze zwartnicami pocieszają spragnione kolorów oczy. Dzisiaj zauważyłam też, że na próbę wysiane w ilości pięciu nasionek rygidy zaczęły wychylać łebki. Jestem z tego powodu szczęśliwa, bo już wiem, jak długo trzeba czekać na kiełkowanie, a dość długo, ponad trzy tygodnie na ciepłym parapecie.
M nie posłuchał mnie i zamiast zlikwidować całkowicie przewróconą pergolę, nie tylko ją pieczołowicie podniósł i naprawił, ale dodatkowo umocnił, by żadna siła już jej nie uszkodziła. Może i dobrze zrobił, ponieważ ona zasłania miejsce uprawy ogórków. Od strony alejki ogórków nie widać, dzięki czemu nie giną.


Martusiu - skorzystam z Twojej rady w temacie potraktowania milinu, może wreszcie zakwitnie....
Tym bardziej, że M nie zgodził się na zlikwidowanie pergoli, po której milin się pnie. Dziękuję Ci bardzo. ;:196
Co do maków, to przypadek rządzi nie ja. ;:185 Ja tu nie mam nic do powiedzenia, a nadmiar siewek muszę wyrzucać, bo opanowałyby całą działkę.
Pierwiosnki ząbkowane nie powinny ginąć na zimę, ale aż tak się na nich nie znam. Może jeśli nawet znikną z powierzchni, to wygrzebią się spod ziemi w odpowiednim dla nich czasie. ;:303
Dziękuję pięknie za wszystkie dobre słowa pod adresem moich kwiatków ;:180 ;:196 i tylko żałuję, że słoneczko nie zechciało Ciebie posłuchać. :lol:
Pozdrawiam cieplutko. ;:196


Dorotko - Kochana, Miśka wyzłośliwia się często. ;:145 Moje ręce są całe podrapane i pogryzione, bo nawet gdy wdrapie się na moje kolana i dostanie odpowiednią porcję pieszczot, to gdy ma dość, nie zejdzie spokojnie, musi dziabnąć moją rękę, by zrzucić ją na podłogę. ;:306 Natomiast budzi nas nawet w środku nocy, bo zdarza się jej łazić po mieszkaniu i żałośnie miauczeć. ;:223 Wystarczy jej, że któreś z nas zainteresuje się nią i zapanowuje spokój.
Milinem będę musiała się zająć zgodnie z radą Martusi, bo M uratował pergolę i nie ma zamiaru się jej pozbyć. ;:108
Pozdrówka cieplutkie ślę. ;:196


Liliowce.
Obrazek[/url

[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/a079535e2518fc00]Obrazek


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5044
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko!
Tak śmiesznie narzekasz na pogodę, a przecież to jest całkowicie normalna aura zimowa :uszy.
Może załóż różowe okularki... ;:224.
Ciekawi mnie, dlaczego swoje hipeastra trzymasz w osobnym pokoju, gdzie ani kociczka, ani tym bardziej Wy nie macie jak podziwiać ich urodę... Czemu nie stoją na honorowym miejscu w salonie?
A swoją drogą podziwiać talent słowotwórczy botaników. Bo kto wymyślił taką drętwą nazwę dla tak pięknej rośliny... Zwartnica - prawie jak zwrotnica ;:oj.
Z portrecików Twoich kwiatów można by złożyć całkiem bogaty katalog, fiu, fiu.

Przesyłam serdeczności, niech Ci luty zleci szybko - Jagi
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”