Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Przepiękne płomyki i takie różnorodne! Chryzantema żółta też bardzo ładna i wcześnie kwitnąca. U mnie jest tylko kremowa, która teraz właśnie kwitnie.
Ten liliowiec to, jak się nie mylę, 'Bela Lugosi'? U mnie liliowce prawie skończyły kwitnienie więc zabrałem się za wycinanie liści i przesadzanie niektórych.
Współczuję przypalonych hortensji
Ten liliowiec to, jak się nie mylę, 'Bela Lugosi'? U mnie liliowce prawie skończyły kwitnienie więc zabrałem się za wycinanie liści i przesadzanie niektórych.
Współczuję przypalonych hortensji
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7942
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Florianie
Floksy co dzień obskubuję
Twój chyba ''Blue Boy'' też pięknie kwitnie ,rozrósł się ,sadzonkę odkopałam już dla koleżanki.
''Bela Lugosi'' od Ciebie ,cudny ,też kwiat spalony był przez żar.
Kwitnie jeszcze i drugi liliowiec od Ciebie też.
Chryzantemki chytrze od Pawła /pitertom/ wyciągnięte ,teraz dwie kwitną.
Sucho jest okrutnie i żal roślin.
Astry cierpią ,bez wody teraz nie będą ładne jesienią.
Floksy co dzień obskubuję
Twój chyba ''Blue Boy'' też pięknie kwitnie ,rozrósł się ,sadzonkę odkopałam już dla koleżanki.
''Bela Lugosi'' od Ciebie ,cudny ,też kwiat spalony był przez żar.
Kwitnie jeszcze i drugi liliowiec od Ciebie też.
Chryzantemki chytrze od Pawła /pitertom/ wyciągnięte ,teraz dwie kwitną.
Sucho jest okrutnie i żal roślin.
Astry cierpią ,bez wody teraz nie będą ładne jesienią.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Super wyglądają Twoje przegorzany. Ja chciałam je sobie przenieść na działkę, ale się nie przyjęły. Nie wiem, jak z bliska wyglądają Twoje, ale kiedyś gdzieś widziałam na żywo odmianę całkowicie niebieską. Nie dość, że kulki były niebieskie, to jeszcze łodygi i liście. Moje mają tylko główki niebieskie.
Floksy cudne, uwielbiam je.
Floksy cudne, uwielbiam je.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7942
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Wando
Dziękuję
Z. kolekcjonuje te kujaczki.
Ma wszystkie dostępne odmiany.
Białe ,stalowe w zasadzie ,''fioletowe'' i te o których piszesz.
Przesadziłam też swoje ze starego ogrodu.
Mogła bym wykopać jesienią ,jak chcesz
Zabawne ,że w zeszłym sezonie faceci z gminy weszli na nasz teren i skosili kwaterę świeżo posadzonych przegorzanów ,myśląc ,że to jakieś osty.
One odrosły i chyba nawet zakwitły z bocznych pędów.
Człowiek z gminy chciał odkupić rośliny i przepraszał mnie ponad godzinę
Dziękuję
Z. kolekcjonuje te kujaczki.
Ma wszystkie dostępne odmiany.
Białe ,stalowe w zasadzie ,''fioletowe'' i te o których piszesz.
Przesadziłam też swoje ze starego ogrodu.
Mogła bym wykopać jesienią ,jak chcesz
Zabawne ,że w zeszłym sezonie faceci z gminy weszli na nasz teren i skosili kwaterę świeżo posadzonych przegorzanów ,myśląc ,że to jakieś osty.
One odrosły i chyba nawet zakwitły z bocznych pędów.
Człowiek z gminy chciał odkupić rośliny i przepraszał mnie ponad godzinę
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Agnieszko, bardzo Ci dziękuję za propozycję, ale ja mam w swoim ogródku przegorzany, tylko że na ranczo nie chcą rosnąć, ale spróbuję jeszcze raz przesadzić jesienią, może się uda je przekonać.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7942
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Wando
Dziwne ,że nie chcą się przyjąć przegorzany.
Z. mówi ,że nie lubią kwaśnej ziemi.
Korzenie mają potężne. Może spróbuj posiać
U nas doskonale rosną ,gleba zróżnicowana ,miejscami glina ,bardziej piach.
Sieją się same wszędzie ,jak chwast.
Dziwne ,że nie chcą się przyjąć przegorzany.
Z. mówi ,że nie lubią kwaśnej ziemi.
Korzenie mają potężne. Może spróbuj posiać
U nas doskonale rosną ,gleba zróżnicowana ,miejscami glina ,bardziej piach.
Sieją się same wszędzie ,jak chwast.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7942
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Witajcie
Przyznaję ,że zaniedbałam ostatnio wątek
Susza okrutna - 10 godzin podlewania co dzień....
Nie ma czasu nawet nic posadzić.
W nocy robię przetwory.
Dziś podlało wreszcie porządnie - pierwszy raz od czerwca
Pod drzewami rośliny leżały pokotem.
Wieka ,stara begonia nie dawno przesadzona do większego pojemnika.
Kwiatki z mojego dzieciństwa.
Begonie w zabytkowym garze przy domu.
Dżungla w której skrywa się sławojka
Begonie w brzezinowym koszyku - zestaw jeszcze ze starego ogrodu.
Niestety mój telefon zrobił mi kawał i większość fotek jest na głowie
A ostatnia okazja była cudne ,moje wysokości floksy uwiecznić.
Po deszczach niestety zniszczone.
Uwierzcie na słowo ,że wyglądały fantastycznie.
Mieczyk w donicy. Drobnokwiatowe kiedyś kupione na Hali rozmnożyły się niesamowicie i pięknie kwitną co roku w donicach.
W tym roku cztery donice wyszły ,jedną podarowałam Asi.
Kwitły chyba wszystkie cebulki.
''Rose Guayard'' kwitnie drugi raz.
Nagietki na płatki do suszenia pierwsze zakwitły w doniczkach.
Przyznaję ,że zaniedbałam ostatnio wątek
Susza okrutna - 10 godzin podlewania co dzień....
Nie ma czasu nawet nic posadzić.
W nocy robię przetwory.
Dziś podlało wreszcie porządnie - pierwszy raz od czerwca
Pod drzewami rośliny leżały pokotem.
Wieka ,stara begonia nie dawno przesadzona do większego pojemnika.
Kwiatki z mojego dzieciństwa.
Begonie w zabytkowym garze przy domu.
Dżungla w której skrywa się sławojka
Begonie w brzezinowym koszyku - zestaw jeszcze ze starego ogrodu.
Niestety mój telefon zrobił mi kawał i większość fotek jest na głowie
A ostatnia okazja była cudne ,moje wysokości floksy uwiecznić.
Po deszczach niestety zniszczone.
Uwierzcie na słowo ,że wyglądały fantastycznie.
Mieczyk w donicy. Drobnokwiatowe kiedyś kupione na Hali rozmnożyły się niesamowicie i pięknie kwitną co roku w donicach.
W tym roku cztery donice wyszły ,jedną podarowałam Asi.
Kwitły chyba wszystkie cebulki.
''Rose Guayard'' kwitnie drugi raz.
Nagietki na płatki do suszenia pierwsze zakwitły w doniczkach.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
A można wiedzieć w jakim celu suszysz platki nagietków? Mam ich trochę, może się czegoś nauczę.
W garze to chyba masz raczej białe dalie, a nie begonie.
W garze to chyba masz raczej białe dalie, a nie begonie.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Zaciekawiłaś mnie przegorzanami odmianowymi. Znam tylko gatunek, a że jest to wspaniały kwiat na cięcie, to chętnie poszerzę asortyment. Muszę poszukać odmian.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7942
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Wando
Faktycznie przejęzyczyłam się
Dalia a nie begonia. Pędzona od kwietnia w domu.
Co robię z płatkami nagietków
Suszę i wykorzystuję jako herbatkę oraz napar łagodzący stany zapalne np. uczulenie ,podrażnienie skóry twarzy.
Mam też nalewkę ,którą też przemywam podrażnienia.
Herbatka tonizująca ,na trawienie też dobra.
Florianie
Sporo przegorzanów mamy z nasion.
Dosyć ciężko jest kupić sadzonki.
Szybko rosną. W ogrodzie się się ,jak chwast.
Kiedyś co ciekawe znaleźliśmy jedną odmianę /niską o fioletowawym odcieniu/ w pasiece ,którą przejęliśmy po koledze.
Oczywiście wykopaliśmy.
Faktycznie przejęzyczyłam się
Dalia a nie begonia. Pędzona od kwietnia w domu.
Co robię z płatkami nagietków
Suszę i wykorzystuję jako herbatkę oraz napar łagodzący stany zapalne np. uczulenie ,podrażnienie skóry twarzy.
Mam też nalewkę ,którą też przemywam podrażnienia.
Herbatka tonizująca ,na trawienie też dobra.
Florianie
Sporo przegorzanów mamy z nasion.
Dosyć ciężko jest kupić sadzonki.
Szybko rosną. W ogrodzie się się ,jak chwast.
Kiedyś co ciekawe znaleźliśmy jedną odmianę /niską o fioletowawym odcieniu/ w pasiece ,którą przejęliśmy po koledze.
Oczywiście wykopaliśmy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Aguś, cudna ta gailardia Moje kolory.
Przegorzany mijałam po drodze do Madzi Całe łany pięknych kwiatów przy drodze na dość sporym odcinku.
Przegorzany mijałam po drodze do Madzi Całe łany pięknych kwiatów przy drodze na dość sporym odcinku.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7942
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Małgosiu
Gaillardie były cudne ,jak je kupiłam ,ale za długo w doniczce produkcyjnej tkwiły.
Co ciekawe u sąsiadki /starszej/ widziałam w ogrodzie ale wysokie.
Muszę się dowiedzieć skąd je ma.
Jak byłam dzieckiem to wyższe były dużo niż te ,które sprzedają.
Teraz bardzo rzadko widuję w ogrodach.
Hehe ,te ''dzikie'' przegorzany to kiedyś Lisica z Jagodą i Madzią wypatrzyły ,jak przejeżdżały.
Musiały się komuś z ogrodu wysiać
Gaillardie były cudne ,jak je kupiłam ,ale za długo w doniczce produkcyjnej tkwiły.
Co ciekawe u sąsiadki /starszej/ widziałam w ogrodzie ale wysokie.
Muszę się dowiedzieć skąd je ma.
Jak byłam dzieckiem to wyższe były dużo niż te ,które sprzedają.
Teraz bardzo rzadko widuję w ogrodach.
Hehe ,te ''dzikie'' przegorzany to kiedyś Lisica z Jagodą i Madzią wypatrzyły ,jak przejeżdżały.
Musiały się komuś z ogrodu wysiać
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Agnieszko, przejrzałem dostępne zdjęcia w necie przegorzanów i w zasadzie widzę 2 kolory - niebieski i biały. Fioletowego nie spotkałem. Natomiast jedna odm. ma piękne buraczkowe pędy! Na listę zakupową dopisuję przegorzany białe. Oczywiście nasiona, bo nie widzę sensu kupować sadzonki. Mi jest potrzeba więcej roślin więc wolę nasiona. Właśnie rozmnażam intensywnie ostróżki z nasion. Popyt na nie kwiat cięty ostróżek jest duży.