Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Witajcie
Oj nie rozpieszcza nas aura tego lata
Sadzę sukcesywnie ,ale jeszcze sporo zostało.
Wlało ostatnio dużo wody i boję się o warzywa.
Jeszcze takiego złego roku nie mieliśmy.
Jadziu
Jak tak piszesz to lecę nasuszyć melisy.
Zresztą sieje się okrutnie i trzeba obcinać.
Lipa wyjątkowa tego roku ,szkoda ,że ostatnio pogoda nie sprzyja zbieraniu.
Iguś
W domu jest pelargonia - ''anginka''.
Właśnie muszę ją odmłodzić.
W koszyczku na ścianie w warzywniku będzie tunbergia / z nasion/
Kupę lat był tymianek ,ale zmarzł.
Mięta była słaba /w doniczkach/ ale częściowa wymiana ziemi plus granulowany obornik zdziałały cuda.
Jest zdrowa i wysoka.
Lawenda nie lubi ,jak jest za mokro i może też potrzebuje jedzonka.
Florianie
Piwonia ta kwitła na biskupio - ciemno - różowo ,pojedyncza.
Serio niezbyt miły zapach ma.
Mam jeszcze jedną ,białą też pojedynczą ,która wcale nie pachnie.
Jestem ciekawa co robisz z hortensją.
Co roku suszę główki ogrodowej , wsadzam do pojemnika z wodą i tak najlepiej.
Teraz się zastanawiam czy z innym rodzajem tego krzewu też tak można.
Chodzi o kultywar z wianuszkiem kwiatków i środkami jak by pustymi.
Oj nie rozpieszcza nas aura tego lata
Sadzę sukcesywnie ,ale jeszcze sporo zostało.
Wlało ostatnio dużo wody i boję się o warzywa.
Jeszcze takiego złego roku nie mieliśmy.
Jadziu
Jak tak piszesz to lecę nasuszyć melisy.
Zresztą sieje się okrutnie i trzeba obcinać.
Lipa wyjątkowa tego roku ,szkoda ,że ostatnio pogoda nie sprzyja zbieraniu.
Iguś
W domu jest pelargonia - ''anginka''.
Właśnie muszę ją odmłodzić.
W koszyczku na ścianie w warzywniku będzie tunbergia / z nasion/
Kupę lat był tymianek ,ale zmarzł.
Mięta była słaba /w doniczkach/ ale częściowa wymiana ziemi plus granulowany obornik zdziałały cuda.
Jest zdrowa i wysoka.
Lawenda nie lubi ,jak jest za mokro i może też potrzebuje jedzonka.
Florianie
Piwonia ta kwitła na biskupio - ciemno - różowo ,pojedyncza.
Serio niezbyt miły zapach ma.
Mam jeszcze jedną ,białą też pojedynczą ,która wcale nie pachnie.
Jestem ciekawa co robisz z hortensją.
Co roku suszę główki ogrodowej , wsadzam do pojemnika z wodą i tak najlepiej.
Teraz się zastanawiam czy z innym rodzajem tego krzewu też tak można.
Chodzi o kultywar z wianuszkiem kwiatków i środkami jak by pustymi.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Ja jeszcze wrócę do tej niby szałwii polnej. Myliłam się. To jestmięta polna. Nie wiesz, czy można jej do czegoś użyć? Bo na razie wyrzucam na kompost.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Wando
Tak myśleliśmy
Nasza zaprzyjaźniona była właścicielka ceni tą dziką miętę i suszy na herbaty.
Nie próbowałam osobiście bo mam sporo ogrodowych odmian.
Zaparz i oceń ,czy smak Tobie odpowiada
Tak myśleliśmy
Nasza zaprzyjaźniona była właścicielka ceni tą dziką miętę i suszy na herbaty.
Nie próbowałam osobiście bo mam sporo ogrodowych odmian.
Zaparz i oceń ,czy smak Tobie odpowiada
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
W tym roku tyle różności nasuszyłam jak nigdy .Nie wiem kiedy to zużyję ,ale zima długa wtedy woda pójdzie w odstawkę ,a będzie herbatka z miodkiem i cipitrynką a najlepiej smakuje bez niczego taka ziołowa herbatka.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Jadziu
To super ,na zdrowie to na pewno wyjdzie
Sporo suszę i ja ,ale się strasznie kurczy np. ruta
Muszę jeszcze zerwać ,plus krwawnik ,oregano /jest piękne w tym roku/,estragon
Ostatnio źle schły zioła bo wilgoć wszechobecna.
Jadziu a co to ''cipitrynka''
To super ,na zdrowie to na pewno wyjdzie
Sporo suszę i ja ,ale się strasznie kurczy np. ruta
Muszę jeszcze zerwać ,plus krwawnik ,oregano /jest piękne w tym roku/,estragon
Ostatnio źle schły zioła bo wilgoć wszechobecna.
Jadziu a co to ''cipitrynka''
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Agusiu cytryna to cipitrynka Moje oregano też posuszyłam, melisę i mięte, a także skrzyp, liście mniszka, pokrzywy, czarnej porzeczki także wraz z garstką owoców.No mam tego mnóstwo jak nigdy ,ale trza sie zabezpieczyć, bo przychodzą nieciekawe czasy
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Jadziu
Super.
Tak jest ,zabezpieczyć się trza.
A skrzyp to wiesz ,że dwa rodzaje są ,bodajże polny jest użyteczny.
Trzeba uważać bo lekko trujący jest.
Nie rozróżniam tych dwóch odmian ,więc tylko na opryski przeciw grzybom zbieram.
U nas zresztą nie rośnie ,podobnie wrotycz i rumianek.
Ten pierwszy przesadziłam i przyjął się tak ,że sam się sieje.
Rumianek jest tylko bezpromieniowy /uwielbiam bo u Babci na trawniku zawsze był/
Ten ''prawdziwy ''zbieram gdzie indziej.
Wczoraj zbierałam rdest ptasi /już się sieje/ Mam specjalną plantację w warzywniku.
To zioło działające przezciwzapalnie jest dość ciężko dostać.
Cipitrynki w tej chwili paskudne w sklepach bywają ,bo nie sezon na nie teraz.
Super.
Tak jest ,zabezpieczyć się trza.
A skrzyp to wiesz ,że dwa rodzaje są ,bodajże polny jest użyteczny.
Trzeba uważać bo lekko trujący jest.
Nie rozróżniam tych dwóch odmian ,więc tylko na opryski przeciw grzybom zbieram.
U nas zresztą nie rośnie ,podobnie wrotycz i rumianek.
Ten pierwszy przesadziłam i przyjął się tak ,że sam się sieje.
Rumianek jest tylko bezpromieniowy /uwielbiam bo u Babci na trawniku zawsze był/
Ten ''prawdziwy ''zbieram gdzie indziej.
Wczoraj zbierałam rdest ptasi /już się sieje/ Mam specjalną plantację w warzywniku.
To zioło działające przezciwzapalnie jest dość ciężko dostać.
Cipitrynki w tej chwili paskudne w sklepach bywają ,bo nie sezon na nie teraz.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Kiedyś na podwórku mieliśmy sporo Rdestu ptasiego, teraz go nie ma a za to pokazał sie pan czepialski czyli Przytulia czepna też jej nasuszyłam .Mogę sie pochwalić ze już zaliczyłam pierwsze pomidora a nawet szt 3 Mnie to bardzo cieszy ,ale jakoś ogórki marnie idą sporo pustych kwiatów.Nie wiem od czego to zależy
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Jadziu
Przytulia i u nas jest
Do czego wykorzystujesz ją
Cieszę się ,nie ma to jak swoje pomidorki
U nas będą w październiku
Nie wiem czemu dopiero zaczęły owocki tworzyć.
Ogórki małe ,na najstarszym krzaku dopiero małe owocki.
Taki rok dziwny...
Przytulia i u nas jest
Do czego wykorzystujesz ją
Cieszę się ,nie ma to jak swoje pomidorki
U nas będą w październiku
Nie wiem czemu dopiero zaczęły owocki tworzyć.
Ogórki małe ,na najstarszym krzaku dopiero małe owocki.
Taki rok dziwny...
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Agnieszko, hortensje po ścięciu zaparzam. Wszystkie bez wyjątku. Te, o których piszesz, czyli okółek z kwiatów płonnych i środek z kwiatów płodnych, też. Są piękne i chętnie używane we florystyce. W tym roku po raz pierwszy zakwitła u mnie hortensja omszona właśnie z przewagą kwiatów płodnych. Świetny rok dla hortensji, bo kwitną wszystkie obficie, nawet ogrodowe
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Florianie
Spaliło mi niestety kwiatostany hortensji w donicach ,mimo ,że były podlane i wisiała narzuta ocieniając je.
Jeden dzionek 35 stopni wystarczył.
Potem zasłoniłam prześcieradłem i wszystko przy domu włókniną. Nawet czubki pomidorów zważyło i mieczyki.
To nie jest aura na nasz klimat.
Bardzo współczuję mieszkańcom Hiszpanii ,tam mają piekło dopiero
Spaliło mi niestety kwiatostany hortensji w donicach ,mimo ,że były podlane i wisiała narzuta ocieniając je.
Jeden dzionek 35 stopni wystarczył.
Potem zasłoniłam prześcieradłem i wszystko przy domu włókniną. Nawet czubki pomidorów zważyło i mieczyki.
To nie jest aura na nasz klimat.
Bardzo współczuję mieszkańcom Hiszpanii ,tam mają piekło dopiero
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Agusiu Przytulia działa regenerująco na organizm jest także p/biegunkowa ma sporo dobrych właściwości https://www.strefawitalnosci.pl/strefa- ... -przytulii ..Dzisiaj delikatne podlewanie z nieba i można trochę odetchnąć od upałów. Chyba wina tych wszelkich niepowodzeń ogórkowo pomidorowych jest winą pogody upalne dni ,chłodniejsze noce, a czasem żar lejący się z nieba.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Agnieszko dodaję do moich ulubionych https://www.fotosik.pl/zdjecie/040a12beae7e1a7e
Piszesz że melisa po ususzeniu traci swój aromat...a moja nie! W porównaniu z kupną (niegdyś) bez porównania wspaniale smakuje. Suszę w altanie, w prawie ciemności i zachowuje smak, zapach i kolor zielony.
Goździki obficie kwitną, a moje w doniczkach jakoś marnie po parę kwiatuszków
Piszesz że melisa po ususzeniu traci swój aromat...a moja nie! W porównaniu z kupną (niegdyś) bez porównania wspaniale smakuje. Suszę w altanie, w prawie ciemności i zachowuje smak, zapach i kolor zielony.
Goździki obficie kwitną, a moje w doniczkach jakoś marnie po parę kwiatuszków