Rhododendron z biedronki...Brawo dla niego,że przetrwał mazurską zimę
tawuła Grewsheim
kielichowiec wonny,na którego czekałam 4 lata..to jego pierwszy kwitek...
Zawiódł mnie na całego bo myślałam,że kwiaty jego są przynajmniej wilkości (2 zł) a one
tylko wielkości większej muchy lub Trzmiela...i wcale nie pachnie...a to ci gratka.....

........
no i Śniedek porozrzucany to tu to tam...

i ocalałe Tulipany spod rąk grabieżców...ale coraz mniej juz się to zadarza bo ogródek pod blokiem.jest ogolnodostepny...