Ogród pod wierzbą 2
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2864
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Aniu, za pochwały dla ogrodowych kwitnień. Uwielbiam lilie i liliowce, niestety gryzonie też je uwielbiają , a tej zimy rozpanoszyły się okropnie, od wiosny ciągle z nimi walczę i wciąż odkrywam nowe kopce i straty. Chyba jak już wszystko zjedzą, to dopiero sobie z nimi poradzę, bo na razie, w tym moim buszu jestem bez żadnych szans.
Tojeść u mnie po kilku latach rozrasta się bez opamiętania. Wsadziłam ją do donicy i sprawdzam czy takie ograniczenie nie pozwoli jej się panoszyć.
Jednak jest piękna i na swoim areale spokojnie możesz mieć nawet ogromną kępę, a nadmierne rozrastanie ograniczać kosiarką
Jadziu, gajlardia na razie jest niska, chociaż jedna łodyżka jest dłuższa od reszty, a kiedyś miałam czerwoną i nie pokładała się, to mam nadzieję, że ta też taka będzie, a jak nie, to trudno, będzie płożąca.
Też wolałabym 25* zamiast 30, bo to i dla kwitnących roślinek byłoby z korzyścią, ale zdecydowanie wolę +30* aniżeli -1*
Beatko
Problemy z internetem mam ciągle, nawet światłowód niezbyt pomógł .
Zapowiadają nieznaczne ochłodzenie, to wszystko będzie u Ciebie dłużej kwitło , bo w tym upale, u mnie wszystko bardzo szybko przekwita.
Ja też wsadziłam tojeść do donicy, kiedy zobaczyłam jak szaleńczo się rozrasta, a z poprzedniego miejsca usiłuję ją wyeksmitować, a ona odrasta jeszcze szybciej. Muszę tam po prostu przekopać wszystko. , a to trudne na rabacie, gdzie poutykałam wszystko co się dało.
Ciekawa jestem czy jej korzenie nie przerosną dołem donicy?
Miłego dnia
Tojeść u mnie po kilku latach rozrasta się bez opamiętania. Wsadziłam ją do donicy i sprawdzam czy takie ograniczenie nie pozwoli jej się panoszyć.
Jednak jest piękna i na swoim areale spokojnie możesz mieć nawet ogromną kępę, a nadmierne rozrastanie ograniczać kosiarką
Jadziu, gajlardia na razie jest niska, chociaż jedna łodyżka jest dłuższa od reszty, a kiedyś miałam czerwoną i nie pokładała się, to mam nadzieję, że ta też taka będzie, a jak nie, to trudno, będzie płożąca.
Też wolałabym 25* zamiast 30, bo to i dla kwitnących roślinek byłoby z korzyścią, ale zdecydowanie wolę +30* aniżeli -1*
Beatko
Problemy z internetem mam ciągle, nawet światłowód niezbyt pomógł .
Zapowiadają nieznaczne ochłodzenie, to wszystko będzie u Ciebie dłużej kwitło , bo w tym upale, u mnie wszystko bardzo szybko przekwita.
Ja też wsadziłam tojeść do donicy, kiedy zobaczyłam jak szaleńczo się rozrasta, a z poprzedniego miejsca usiłuję ją wyeksmitować, a ona odrasta jeszcze szybciej. Muszę tam po prostu przekopać wszystko. , a to trudne na rabacie, gdzie poutykałam wszystko co się dało.
Ciekawa jestem czy jej korzenie nie przerosną dołem donicy?
Miłego dnia
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą 2
Tojeści przeważnie mają okropne korzenie i są władcze zagarniania coraz większego terenu.Mam orzęsioną i kropkowana nawet ta variegatowa ma wielkie korzenie .Swoje wyeksmitowałam przed siatkę od strony podwórka to samo z Trojeścią amerykańską.,która właśnie kwitnie i przyciąga sporo owadów.Właśnie zaczyna padać i słychać grzmoty wokoło a właśnie miałam wyjść do ogródka.Ciekawe Martusiu czy u Ciebie też podlewa
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Cudnej urody lilie, piękny irys, fajne floksy, a koloru kwiatów moszenek po prostu zazdroszczę. Moje są żółte? Dziewanna też fajna?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą 2
Jak przecudnie już kwitną lilie Zawsze z niecierpliwością czekam na czas ich kwitnienia i na zapach, który wtedy unosi się w ogrodzie. U mnie pachną nieliczne, ale tak intensywnie, że nie potrzeba więcej zapachów. No i liliowce, kolejne piękności w Twoim ogrodzie. I nawet nie żałuję, że kwiat żyje tylko jeden dzień, bo zazwyczaj ich ilość powoduje, że kwitną dość długo. Szkoda, że zajmują tak dużo miejsca, ale i tak kilka mam u siebie. W tym roku kupiłam trzy, ale dla dwóch nie znalazłam jeszcze miejsca Z tojeścią orszelinową pożegnałam się już jakiś czas temu. Stanowczo zbyt mocno się panoszyła, nie mogłam utrzymać jej w ryzach. Ogromnie żałuję, bo to cudowna roślinka, u nas nazywana lisimi ogonkami. Słyszałam również nazwę gęsie szyje, ale gdzie? Nie pamiętam
W słoikach już siedzisz? Ja dopiero zaczynam w sierpniu, mam jeszcze czas, ale potem też nie będę z kuchni wychodzić
Pozdrawiam serdecznie
W słoikach już siedzisz? Ja dopiero zaczynam w sierpniu, mam jeszcze czas, ale potem też nie będę z kuchni wychodzić
Pozdrawiam serdecznie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Pięknie kwitną lilie.U mnie też zaczynają.
Floksy zaczynają swój popis.Pięknie i kolorowo u Ciebie.
Miłej i fajnej niedzieli.
Floksy zaczynają swój popis.Pięknie i kolorowo u Ciebie.
Miłej i fajnej niedzieli.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2864
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Weekend minął na zapowiedziach deszczu, chociaż moje ciśnienie spadło i byłam pewna, że popada, ale najwyraźniej mój barometr się popsuł Za to dzisiaj, kiedy ja jestem pełna energii, grzmi i kropi już od jakiegoś czasu
Jadziu, właśnie zauważyłam, że tojeść orszelinowa jest trudna do usunięcia, mimo wyrwania z korzeniami, wszędzie odbiła . Trzeba będzie wszystko przekopać, żeby ją ujarzmić.
Kropkowaną za to mam grzeczną, może dlatego, że rośnie przy porzeczkach i ich korzenie nie pozwalają jej się panoszyć?
Amerykańska jest piękna i , o ile pamięć mnie nie myli, ładnie pachnie.
Do dzisiaj nie padało i jeszcze mogłoby się wstrzymać, bo wilgoci jest dosyć, nawet upalne dni nie zdołały wysuszyć ziemi po ostatnich ciągłych opadach, ale błękitne niebo przykryły szare chmury, kropi i straszy grzmotami.
Miłego popołudnia
Loki, dziękuję w imieniu chwalonych kwiatków
A mnie się podobają żółte kwiatki moszenek, a mogę je oglądać u koleżanki, której dałam dwie siewki i jedna kwitnie żółciutko, a druga pomarańczowo, ale też w innym odcieniu niż moje.
Spróbuj posiać.
Iwonko, tojeść orszelinowa to u mnie właśnie "gęsie szyje", chyba ze względu na wygięte, białe kwiatostany, no i bardzo szarogęsi się na rabacie. Wyrok zapadł, została skazana na wygnanie pod brzozy, chociaż trochę mam jej w dużej donicy, na wypadek gdyby jej się tam nie spodobało, bo zupełnie nie chcę się jej pozbyć
Czereśnie już musiałam przerobić i czarne porzeczki też częściowo dojrzały, jeszcze zamierzam zrobić zapas ogórków w lipcu, żeby sierpień mieć wolny, bo mają przylecieć córki z wnuczkami i na słoiki czasu szkoda.
Pierwsze kwitną lilie azjatyckie i one nie pachną wcale, albo bardzo słabo, ale już jedna pachnąca daje się wyczuć w ogrodzie Jednak mój ogród spory, to musi ich rosnąć duuużo, żeby zapach był w każdym zakątku
Liliowce są coraz piękniejsze i chciałoby się mieć wszystkie, ale miejscówek słonecznych coraz mniej.
Dobrze, że trzymasz liliowce w doniczkach, bo teraz dopiero widać, gdzie mogą rosnąć. Kupione wiosną od razu posadziłam, wydawało się, że w dobrych miejscach, a teraz widzę, że niekoniecznie i trzeba poprzesadzać. A wiosną było tyle miejsca
Tylko miłych dni
Danusiu, dziękuję Kolorów w letnim ogrodzie nie brakuje, chociaż floksy chcą mi zarosnąć wszystko i wiele roślinek zasłaniają i grożę im wywaleniem, ale jak zakwitną złość mi przechodzi.
Udanego tygodnia
Motylki, zwłaszcza latolistki, wyjątkowo chętnie wczoraj pozowały
Ta obwódka jest urocza.
Jadziu, właśnie zauważyłam, że tojeść orszelinowa jest trudna do usunięcia, mimo wyrwania z korzeniami, wszędzie odbiła . Trzeba będzie wszystko przekopać, żeby ją ujarzmić.
Kropkowaną za to mam grzeczną, może dlatego, że rośnie przy porzeczkach i ich korzenie nie pozwalają jej się panoszyć?
Amerykańska jest piękna i , o ile pamięć mnie nie myli, ładnie pachnie.
Do dzisiaj nie padało i jeszcze mogłoby się wstrzymać, bo wilgoci jest dosyć, nawet upalne dni nie zdołały wysuszyć ziemi po ostatnich ciągłych opadach, ale błękitne niebo przykryły szare chmury, kropi i straszy grzmotami.
Miłego popołudnia
Loki, dziękuję w imieniu chwalonych kwiatków
A mnie się podobają żółte kwiatki moszenek, a mogę je oglądać u koleżanki, której dałam dwie siewki i jedna kwitnie żółciutko, a druga pomarańczowo, ale też w innym odcieniu niż moje.
Spróbuj posiać.
Iwonko, tojeść orszelinowa to u mnie właśnie "gęsie szyje", chyba ze względu na wygięte, białe kwiatostany, no i bardzo szarogęsi się na rabacie. Wyrok zapadł, została skazana na wygnanie pod brzozy, chociaż trochę mam jej w dużej donicy, na wypadek gdyby jej się tam nie spodobało, bo zupełnie nie chcę się jej pozbyć
Czereśnie już musiałam przerobić i czarne porzeczki też częściowo dojrzały, jeszcze zamierzam zrobić zapas ogórków w lipcu, żeby sierpień mieć wolny, bo mają przylecieć córki z wnuczkami i na słoiki czasu szkoda.
Pierwsze kwitną lilie azjatyckie i one nie pachną wcale, albo bardzo słabo, ale już jedna pachnąca daje się wyczuć w ogrodzie Jednak mój ogród spory, to musi ich rosnąć duuużo, żeby zapach był w każdym zakątku
Liliowce są coraz piękniejsze i chciałoby się mieć wszystkie, ale miejscówek słonecznych coraz mniej.
Dobrze, że trzymasz liliowce w doniczkach, bo teraz dopiero widać, gdzie mogą rosnąć. Kupione wiosną od razu posadziłam, wydawało się, że w dobrych miejscach, a teraz widzę, że niekoniecznie i trzeba poprzesadzać. A wiosną było tyle miejsca
Tylko miłych dni
Danusiu, dziękuję Kolorów w letnim ogrodzie nie brakuje, chociaż floksy chcą mi zarosnąć wszystko i wiele roślinek zasłaniają i grożę im wywaleniem, ale jak zakwitną złość mi przechodzi.
Udanego tygodnia
Motylki, zwłaszcza latolistki, wyjątkowo chętnie wczoraj pozowały
Ta obwódka jest urocza.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą 2
Marto dobrze, że u mnie pada to ja mam czas na forum czas aby nadrobić zaległości. Choć przyznam się zaglądałam do wątków, ale śladu nie zostawiałam. Na bieżąco podziwiałam kwitnące kwiaty. Floksy, lilie, liliowce to Twoje ulubione kwiaty, przecież chyba lubisz je wszystkie nawet tojeść, którą ja otrzymałam pod nazwą kacze dzioby, ta nazwa bardziej mi przypadła do gustu. Wiesz, że ja ją zapraszałam do siebie trzykrotnie, coś jej piaski nie pasują. Teraz rośnie w cienistym zakątku i szaleje, wiosna ją scalałam.
Ja wiem nie cieszysz się z deszczu, a ja każdą jego ilość przyjmę na piaski.
Pozdrawiam
Ja wiem nie cieszysz się z deszczu, a ja każdą jego ilość przyjmę na piaski.
Pozdrawiam
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2864
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Dorotko,
Na początku też chuchałam na tojeść, bo nie wiedziałam co to jest, a jak już zakwitła to mnie oczarowała i lubię ją do dzisiaj, ale przesadza z ekspansywnością
U mnie "kaczymi dziobami" zwie się pomarańczowe lilie.
Patrząc na ilość roślin w moim ogrodzie, można powiedzieć, że floksy są największą moją miłością , ale kocham wszystkie kwiaty, a teraz poza floksami jest czas liliowców i lilii
Miłego dnia
Na początku też chuchałam na tojeść, bo nie wiedziałam co to jest, a jak już zakwitła to mnie oczarowała i lubię ją do dzisiaj, ale przesadza z ekspansywnością
U mnie "kaczymi dziobami" zwie się pomarańczowe lilie.
Patrząc na ilość roślin w moim ogrodzie, można powiedzieć, że floksy są największą moją miłością , ale kocham wszystkie kwiaty, a teraz poza floksami jest czas liliowców i lilii
Miłego dnia
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą 2
Moje gęsie szyje[Tojeść orszelinowa] też się zbierają do kwitnienia dosyć sporo jest ich w tym roku, bo dałam im wolną rękę Niestety w donicy się dusiły szkoda mi ich było .Wczoraj trochę podlało, ale niezbyt dużo, więc wieczorem trzeba było dołożyć Liliowce szaleją ,lilie sie zbierają, nawet Rudbekie się szykują do kwitnienia.Trochę jesienią uszczupliłam kępkę przesadzając w inne miejsca.Niestety ślimaki zbytnio się nimi zainteresowały, a na starym miejscu nie były nimi zainteresowane . Martusiu nastał najpiękniejszy czas kwitnienia floksów i lilii i różnego rodzaju kwiecia kiedy róże zbierają sie do powtórki Patyczki jaśminowca już wsadzone
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś nazbierałaś sporą kolekcje lilii i liliowców Moje floksy nadal ociągają się z kwitnieniem i niektóre kępy mają tylko parę gałązek z pąkami. Pierwszy raz obserwuję takie zjawisko
Motylki ładnie uchwyciłaś Pozdrawiam serdecznie
Motylki ładnie uchwyciłaś Pozdrawiam serdecznie
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11278
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu ładnie kwitną Ci ogrodowe gwiazdy i pozują do zdjęć.
A masz ich bez liku! Szkoda,że kwitnienia tak szybko przemijają...Upał doskwiera i dosłownie smaży płatki... Deszczu u mnie nie widać ostatnio , skoro świt pojechaliśmy podlewać działkę i powrót do miłego chłodku w mieszkaniu.
A masz ich bez liku! Szkoda,że kwitnienia tak szybko przemijają...Upał doskwiera i dosłownie smaży płatki... Deszczu u mnie nie widać ostatnio , skoro świt pojechaliśmy podlewać działkę i powrót do miłego chłodku w mieszkaniu.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą 2
Marto każdy region ma swoje obiegowe nazwy kwiatów. Jak zaczęłam mieszkać na wsi sąsiadka zapytała czy nie mam kalafiorków, a ja odpowiedziałam, że ich nie sadzę. Ona mówi przecież pani ma ( wcześniej zrobiła lustrację moich rabatek), a ja twierdzę nadal nie mam. Pokazała moje aksamitki, wtedy zaskoczyłam Nawet nie pomyślałam, że aksamitki można tak nazwać.
Wcześniej nie zwróciłam uwagi na piękny kolor pysznogłówki, jest wyjątkowy
U Ciebie jest ogrom kwiecia, floksy przede wszystkim, zawsze kojarzą mi się z Waszymi stronami. Jak tu nie kochać kwiatów, wszystkie mają w sobie to coś.
Kilka lat temu dostałam od Ciebie nasionka ( czego nie pamiętam, znacznik zbladł), od kilku dni zamierzam zrobić zdjęcie i zapytać co zacz, gdzie posadzić, także w najbliższych dniach wyślę pw.
Oby burze przeszły łagodnie przez Twoje strony.
Wcześniej nie zwróciłam uwagi na piękny kolor pysznogłówki, jest wyjątkowy
U Ciebie jest ogrom kwiecia, floksy przede wszystkim, zawsze kojarzą mi się z Waszymi stronami. Jak tu nie kochać kwiatów, wszystkie mają w sobie to coś.
Kilka lat temu dostałam od Ciebie nasionka ( czego nie pamiętam, znacznik zbladł), od kilku dni zamierzam zrobić zdjęcie i zapytać co zacz, gdzie posadzić, także w najbliższych dniach wyślę pw.
Oby burze przeszły łagodnie przez Twoje strony.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś kolekcja lili i liliowców imponująca. Bordowe liliowce śliczne, ale ten fioletowy wyjątkowo intrygujący. Niestety nawet, jak gryzonie nie zjedzą roślin, to kopiąc tunele skutecznie je niszczą, gdy korzenie wiszą w powietrzu.
Jeszcze białego floksa szczególnie popodziwiam, piękny. Cały ogród kolorowy i cieszy oczy nie tylko Twoje.
Piwonie posadziłam u syna, a niedługo też będą u mnie.
Pozdrawiam
Jeszcze białego floksa szczególnie popodziwiam, piękny. Cały ogród kolorowy i cieszy oczy nie tylko Twoje.
Piwonie posadziłam u syna, a niedługo też będą u mnie.
Pozdrawiam