Ogród pod wierzbą 2
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2864
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Lucynko, nie ściemniam, nie mam siły do dźwigania konewek po całym ogrodzie, ani czasu, bo maleństwo przeważnie już o 5.30 woła ratunku z łóżeczka, to biegnę, żeby córka mogła sobie jeszcze pospać, chociaż teraz, kiedy są u mnie. Ogród mocno cienisty, to jakoś roślinki dają radę, mimo braku opadów
Obawiam się, że dłużej poczekam na kwiat obrazków, bo stała na nich drabina i nawet liście powyłamywane .
Pospinałam szpilkami i obsypałam ziemią, zobaczę czy taki "opatrunek" lpomoże im przeżyć.
Irysy bardzo dziękują za pochwałę
Na ostatnim zdjęciu jest kwiatostan szkarłatki, rozwijający maleńkie kwiatuszki.
Młodsza wnusia wycałowana w realu, a starsza już wirtualnie, bo kiedy Ty pisałaś, ona już była na lotnisku
Twoje życzenie się spełniło , w sobotę popadało i dzisiaj też zapowiada się deszcz
Aniu, dziękuję, że zajrzałaś i to z pochwałami , ja też bardzo lubię jak dużo kwitnie .
Irysy mam od zawsze i tylko dokładam, nie potrafię ich się pozbyć, chociaż coraz trudniej znaleźć im dobre miejsca.
Łubinów w tym roku mam niewiele, dużo starszych nie obudziło się wiosną , zima nie była dla nich łaskawa, ale siewki rosną .
Jadziu, ja też mam ogromne zaległości w pisaniu , jakoś tak mało czasu mi się zrobiło w dzień i noc za krótka
Na ostatniej fotce jest szkarłatka amerykańska.
U mnie z irysem sąsiaduje liliowiec Middendorffa, a przynajmniej za takiego go mam, bo jak patrzę na zdjęcia w necie, to już zupełnej pewności nie mam Moje siewki są wyższe, nie mają brązowych pąków i praktycznie już przekwitły, a ten jest teraz w pełni kwitnienia
Weekend spędziłam imprezowo
Loki orliki u mnie są tam gdzie chcą i takie jak akurat zechcą zakwitnąć, tak jak i łubiny.
Amsonia nadreńska u mnie już przekwita, co jest dziwne, bo u Ciebie wszystko szybciej . Może masz jakąś inną jej odmianę?
Co do moszenek, to może jakieś przeczucie , bo dopiro po południu fajnie wyglądają, kiedy już są w cieniu leszczyny
Maczki już niestety kończą kwitnienie na ten rok, jeszcze tylko jednoroczne przewiną się przez ogród.
Do ślimaków i poskrzypki dołączyły w tym roku większe chrząszcze. Łanocha pobrzęcz żre lilie, piwonie, a łubiny wręcz masakruje. Na piwonii przyłapałam złotozieloną kruszczycę złotawkę, ale na róży jest ich całe stado! Co one tam robią?
Zakwitają też zupełnie nowe irysy, kuszące falbankami
Udało mi się nareszcie coś napisać!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, życząc pięknych czerwcowych kwitnień
Obawiam się, że dłużej poczekam na kwiat obrazków, bo stała na nich drabina i nawet liście powyłamywane .
Pospinałam szpilkami i obsypałam ziemią, zobaczę czy taki "opatrunek" lpomoże im przeżyć.
Irysy bardzo dziękują za pochwałę
Na ostatnim zdjęciu jest kwiatostan szkarłatki, rozwijający maleńkie kwiatuszki.
Młodsza wnusia wycałowana w realu, a starsza już wirtualnie, bo kiedy Ty pisałaś, ona już była na lotnisku
Twoje życzenie się spełniło , w sobotę popadało i dzisiaj też zapowiada się deszcz
Aniu, dziękuję, że zajrzałaś i to z pochwałami , ja też bardzo lubię jak dużo kwitnie .
Irysy mam od zawsze i tylko dokładam, nie potrafię ich się pozbyć, chociaż coraz trudniej znaleźć im dobre miejsca.
Łubinów w tym roku mam niewiele, dużo starszych nie obudziło się wiosną , zima nie była dla nich łaskawa, ale siewki rosną .
Jadziu, ja też mam ogromne zaległości w pisaniu , jakoś tak mało czasu mi się zrobiło w dzień i noc za krótka
Na ostatniej fotce jest szkarłatka amerykańska.
U mnie z irysem sąsiaduje liliowiec Middendorffa, a przynajmniej za takiego go mam, bo jak patrzę na zdjęcia w necie, to już zupełnej pewności nie mam Moje siewki są wyższe, nie mają brązowych pąków i praktycznie już przekwitły, a ten jest teraz w pełni kwitnienia
Weekend spędziłam imprezowo
Loki orliki u mnie są tam gdzie chcą i takie jak akurat zechcą zakwitnąć, tak jak i łubiny.
Amsonia nadreńska u mnie już przekwita, co jest dziwne, bo u Ciebie wszystko szybciej . Może masz jakąś inną jej odmianę?
Co do moszenek, to może jakieś przeczucie , bo dopiro po południu fajnie wyglądają, kiedy już są w cieniu leszczyny
Maczki już niestety kończą kwitnienie na ten rok, jeszcze tylko jednoroczne przewiną się przez ogród.
Do ślimaków i poskrzypki dołączyły w tym roku większe chrząszcze. Łanocha pobrzęcz żre lilie, piwonie, a łubiny wręcz masakruje. Na piwonii przyłapałam złotozieloną kruszczycę złotawkę, ale na róży jest ich całe stado! Co one tam robią?
Zakwitają też zupełnie nowe irysy, kuszące falbankami
Udało mi się nareszcie coś napisać!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, życząc pięknych czerwcowych kwitnień
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą 2
Dziękuję Martusiu imprezowanie jak najbardziej wskazane sama bym poimprezowała Znów same śliczności irysowe
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16555
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, ależ w Twoim ogrodzie kwiatowy kolorowy zawrót głowy!!!
Na temat rozmaitych robali zamilczę, obrzydliwa jestem.
Widzę śliczne piwonie, urocze irysy, pachnące goździku, kwitnące liliowce(?), obuwik - rarytasik prawdziwy, piękne bodziszki i naparstnica , a nawet lilie już ukwiecone
Szkarłatki nie rozpoznałam? Udało Ci się tak jej kwiatek sfotografować, by zagadką się stał , a przecież na mojej działce mam kilka sztuk tej roślinki.
Szpileczki jak u krawcowej, też jestem ciekawa efektu.
Gdybym miała wnusie, na pewno postępowałabym tak samo,niestety nie jest mi to dane, a tak bardzo kocham dzieci!
Cieszę się wraz z każdą babunią, która może przytulać swoje wnuczęta.
Tak więc poświęcaj młodszej wnusi tyle czasu, ile tylko możesz, bo to ogromne szczęście.
Pozdrawiam cieplutko i zdrówka Wam wszystkim życząc, buziaki zostawiam.
Na temat rozmaitych robali zamilczę, obrzydliwa jestem.
Widzę śliczne piwonie, urocze irysy, pachnące goździku, kwitnące liliowce(?), obuwik - rarytasik prawdziwy, piękne bodziszki i naparstnica , a nawet lilie już ukwiecone
Szkarłatki nie rozpoznałam? Udało Ci się tak jej kwiatek sfotografować, by zagadką się stał , a przecież na mojej działce mam kilka sztuk tej roślinki.
Szpileczki jak u krawcowej, też jestem ciekawa efektu.
Gdybym miała wnusie, na pewno postępowałabym tak samo,niestety nie jest mi to dane, a tak bardzo kocham dzieci!
Cieszę się wraz z każdą babunią, która może przytulać swoje wnuczęta.
Tak więc poświęcaj młodszej wnusi tyle czasu, ile tylko możesz, bo to ogromne szczęście.
Pozdrawiam cieplutko i zdrówka Wam wszystkim życząc, buziaki zostawiam.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
No z orlikami u mnie to samo – krzyżują się wesoło i sieją się gdzie popadnie. Z łubinami za to gorzej, w tym roku po raz pierwszy odkąd mam ogród nie miałem żadnego kwitnącego łubinu wieloletniego… W ogóle łubiny zostały mi tylko dwa i w tym roku wyprodukowały jedynie liście… Nawet siałem do doniczki i potem wysadzałem w tym roku, ale jakoś marnie te sadzonki wyglądają, nie wiem, co z nimi nie tak. Co do amsonii – myślę, że to kwestia tego, że ta u mnie robi się coraz bardziej zacieniona… Moszenki są cudowne – u mnie przyciągają ogromną masę zadrzechni fioletowych… Już z oddali słychać to basowe buczenie… Kruszczyca piękna! A jeśli pytasz co one robią na różach, to odpowiedź brzmi: jedzą. O ile larwy szamają kompost, o tyle dorosłe chrząszcze żywią się głównie nektarem, pyłkiem i w ogóle kwiatami, a róże są ich ulubionym przysmakiem.
Piękne fotki w ogóle. No i piękne kwiatuszki. Obuwika zazdroszczę.
Pozdrawiam!
LOKI
Piękne fotki w ogóle. No i piękne kwiatuszki. Obuwika zazdroszczę.
Pozdrawiam!
LOKI
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11278
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Tyle się u Ciebie dzieje co prezentujesz na portrecikach a pokaż od czasu do czasu,ogród w szerszej perspektywie bo z pewnością jest co oglądać.Za obuwika ja jakoś nigdy nie porwałam się na ich uprawę Miłego weekendu Martusiu!
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1698
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród pod wierzbą 2
Nawet nie wiedziałem, że łanocha robi takie szkody - u mnie występuje też ale oprócz zjadania pyłku i nektaru nic więcej nie zrobił nigdy. To u Ciebie chyba jest ich dużo, że robią Tobie takie uszkodzenia. Wiem wiem co wychodzi z nasion zbieranych z łubinów Zebrałem nasiona z żółtego - i mam różowe, różowo-fioletowe, białe - ale żółtego ani jednego
A co to za kwiatek pod zdjęciem goździka a nad obuwikiem? Przypomina iksjolirion ale przypuszczam, ze to bliski krewniak po prostu.
Kolekcja kosaćców piękna
A co to za kwiatek pod zdjęciem goździka a nad obuwikiem? Przypomina iksjolirion ale przypuszczam, ze to bliski krewniak po prostu.
Kolekcja kosaćców piękna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą 2
Nie jesteś pierwsza, która wspomina o kruszczycy na różach Ciekawe, że u mnie ona bytuje tylko na bardziej "pierzastych" kwiatach, czyli na bzie Mayera i na rodgersji. Na różach nie widziałam jej nigdy. Przed chwilą wyczytałam, że to szkodnik piwonii i może wygryzać dziury w płatkach. Moja jest jakaś łaskawsza Osobiście ją lubię i zawsze zachwycam się jej pięknem, ale być może zmieniłabym zdanie, gdyby niszczyła mi kwiaty.
Obuwik jest piękny, a jakoś do tej pory nie widziałam go na żywo. Tylko w nielicznych ogrodach można go zobaczyć i Twój do takich należy. Nie dziwię mu się, że tak ładnie u Ciebie rośnie, w takim towarzystwie wręcz nie wypadałoby mu się zachować inaczej
Wnusia wołająca rano na ratunek, zdecydowanie nie może czekać. Ogród Ci nie ucieknie, a wnusia za jakiś czas wyjedzie. Ciesz się nią na razie, wszystko inne poczeka Pozdrawiam
Obuwik jest piękny, a jakoś do tej pory nie widziałam go na żywo. Tylko w nielicznych ogrodach można go zobaczyć i Twój do takich należy. Nie dziwię mu się, że tak ładnie u Ciebie rośnie, w takim towarzystwie wręcz nie wypadałoby mu się zachować inaczej
Wnusia wołająca rano na ratunek, zdecydowanie nie może czekać. Ogród Ci nie ucieknie, a wnusia za jakiś czas wyjedzie. Ciesz się nią na razie, wszystko inne poczeka Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś piękne kwiatuchy to już lato w Twoim ogrodzie
pełną parą .
Te wszystkie popijające nektar z kwiatów to i u mnie są .
Nie biegam za nimi ,nie wyganiam ,zgodnie z zasadą ,
że dla wszystkich wystarczy
Marciu wszystkiego dobrego
pełną parą .
Te wszystkie popijające nektar z kwiatów to i u mnie są .
Nie biegam za nimi ,nie wyganiam ,zgodnie z zasadą ,
że dla wszystkich wystarczy
Marciu wszystkiego dobrego
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Witaj Martusiu przepadłam na jakiś czas, bo tyle zmian w moim życiu, na szczęście pozytywnych.
Niestety nowe przyjemności to zaniedbanie starszych. Rzuciłam się na ogród po ubiegłorocznym zaniedbaniu i naprawiam, ulepszam na szczęście z pomocną dłonią.
U Ciebie tylko obejrzałam śliczne irysy, bo nie mam szans nadrobić połowy sezonu. Nie będę obiecywać poprawy, żeby potem nie świecić oczami, ale postaram się czasem wpaść
Pozdrawiam serdecznie
Niestety nowe przyjemności to zaniedbanie starszych. Rzuciłam się na ogród po ubiegłorocznym zaniedbaniu i naprawiam, ulepszam na szczęście z pomocną dłonią.
U Ciebie tylko obejrzałam śliczne irysy, bo nie mam szans nadrobić połowy sezonu. Nie będę obiecywać poprawy, żeby potem nie świecić oczami, ale postaram się czasem wpaść
Pozdrawiam serdecznie
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą 2
Ale dużo pięknych kwitnień u ciebie .
Zgromadziłaś dużą kolekcję irysów.
Piwonie śliczne. a ta https://www.fotosik.pl/zdjecie/e2d6e6187a9da7f2 to już mega cugo:)
Zgromadziłaś dużą kolekcję irysów.
Piwonie śliczne. a ta https://www.fotosik.pl/zdjecie/e2d6e6187a9da7f2 to już mega cugo:)
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1940
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Cześć Martuś jak tam żyjesz w te upały bo ja ledwo dycham ,może nie długo da troszkę odpocząć od tych upałów.Trudno utrzymać przy życiu niektóre kwiatki,tak wszystko schnie.Doszłam do nieciekawego wniosku, poty wylewam, męczę się niesamowicie a sadełko nie znika nie mogło by to tak działać? przynajmniej byłby z tej męki jakiś pożytek Piękne masz te kwiaty ale zdjęcia super wyraźne mnie wychodzą albo takie prześwietlone albo zamglone ,no fakt mam chyba najtańszy aparat w historii Życzę odrobinę orzeźwienia i mgiełki porannego deszczyku
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Ależ spora kolekcja pięknych irysów.
Marta, ta fotka dzwonków na tle pnia - mistrzostwo.
Może nie zdeptali do końca tego obrazka włoskiego. Poczekamy na czerwone lub pomarańczowe kuleczki. Może akurat się pojawią jeszcze w tym sezonie. Zawsze wyczekuje tego momentu, bo fajnie się prezentują takie koralikowe kolby.
Pozdrawiam
Marta, ta fotka dzwonków na tle pnia - mistrzostwo.
Może nie zdeptali do końca tego obrazka włoskiego. Poczekamy na czerwone lub pomarańczowe kuleczki. Może akurat się pojawią jeszcze w tym sezonie. Zawsze wyczekuje tego momentu, bo fajnie się prezentują takie koralikowe kolby.
Pozdrawiam