Ogród pod wierzbą 2

[anabuko1]

Cudeńka Martusiu pokazujesz.
wszystkie liliowce, lilie masz prześliczne .
Z wielka przyjemnością obejrzałam każdy dokładnie

[marta64]

Marysiu, bardzo mi miło, że podzielasz moje zachwyty Trochę lilii zniszczył deszcz i wiatr, ale jeszcze kilka jest w pąkach, chociaż śpieszą się bardzo!
Możesz spokojnie pozaglądać do pojemników, jeśli cebule sobie przelegują, to nic się nie stanie, a jeśli zniknęły, to będziesz wiedziała ile możesz dokupić!
Może na Twojej glinie lepiej sadzić lilie wiosną zamiast jesienią?
To floksy u Ciebie będą kwitły bez przerwy, jak przytniesz część przekwitłych, to krzaczek dalej będzie kwitnący.
Floksy są twarde, nawet zachwaszczone, spokojnie dotrwają do wiosennego pielenia.
Wczoraj w końcu wcale nie padało, mam nadzieję, że i u Ciebie przyjemna pogoda pozwoliła pospacerować po ogrodzie i tylko takich dni Ci życzę

Halinko, to znaczy Ty już rozsadziłaś swoją pysznogłówkę?
Dziękuję za pochwały kwiatków , wszystkie kwitły pięknie w słoneczku i mimo szybszego przekwitania, ładniej wyglądały. W deszczu opadające płatki przyklejają się do liści, a tego nie lubię, jeszcze bardziej niż deszczu. Płatki lilii jeszcze łatwo zdjąć, to floksy są nie do posprzątania , ale co zrobić, deszcz też potrzebny.
Przyjemnego ogrodowania

Danusiu, , chciałabym mieć takie zagłębie, ale mam za mało miejsca, a muszę mieć też inne, kwitnące wcześniej i później, roślinki.
Floks zwraca na siebie uwagę, bo mimo, że w słońcu gubi swoje niebieskości, to jednak wyróżnia się na tle innych różowości.
Ochłodziło się, ale i popaduje, to ja się zbytnio nie zapuszczam w mokry ogród, czekam na słońce.
Miłego działkowania

Maryniu, . Lubię lilie i liliowce, a teraz jest ich piękny czas.
Jeżówka już się zmieniła.
Miłego dnia, Maryniu

Aniu, dziękuję za pochwały , lubimy wszystko co kwitnie
Przyglądam się moim liliom uważnie, bo przesadzałam bez namysłu, kiedy zauważyłam inwazję gryzoni i kilku piękności nie widzę . No cóż, producenci cebul też muszą zarobić!


Jeżówce rośnie czupryna.













Elusive i Anastasia to moje pierwsze i ulubione lilie drzewiaste.





















Po wielu latach odpoczynku, zakwitł agapant.



Hosty też kwitną pięknie.





Nie może zabraknąć floksów.

[plocczanka]

Witaj, Martusiu!
Długo mnie nie było, a tyle tutaj prześlicznych kwiatków!
Wspaniale pysznią się w słońcu przepiękne lilie, liliowce i floksy.
Zapewne z ogromną przyjemnością spacerujesz wśród kwiecia siejącego słodkie aromaty i podziwiasz cudne kwiatuszki, do których chętnie przylatują motylki i rozmaite bzykacze.
Niech więc pogoda pozwoli Ci nieustająco cieszyć się ogrodem i jego fantastycznymi darami.

[marpa]

Skoro agapant zakwitł po wielu latach to dowód na to,że nie wolno tracić nadziei...
A w ogrodzie barwnie i aromatycznie!
Miłego weekendu Marto!

[korzo_m]

Marto za ten widok https://images90.fotosik.pl/522/383f92eadf3d49f1med.jpg kocham Twój ogród całym sercem. Zapach floksów pewno unosi się na całą okolicę. Zastanawiam się od ilu floksów zaczynałaś, ile tam rośnie siewek. Masz pięknie

[marta64]

Lucynko, dziękuję za pochwały dla moich kwitnących roślinek , wdzięczą się, słuchając słów zachwytu
W słońcu, najpiękniej roztaczają swój urok, deszczu nie lubią, tak jak i ja, bo wtedy nie mogę wałęsać się po ogrodzie, a to moje ulubione zajęcie
Przemiłe życzenia niech się spełniają nam wszystkim .


Maryniu, agapant nie kwitł mi przez wiele lat, mimo, że korzenie rozsadziły doniczkę. Nie przesadziłam go, bo lubi mieć ciasno w nogach, a teraz, kiedy zakwitł, chyba dalej zostawię go w tej samej ze strachu, że znów nie będzie kwitł
Trochę mnie dziwi ta zasada ciasnej doniczki, bo w Anglii rosną sobie w gruncie, niczym nie ograniczane i kwitną jak szalone.
Miłego popołudnia

Dorotko, bardzo dziękuję
Na tym zdjęciu są tylko siewki, a zaczęło się od pięciu krzaczków, czterech różowych, w różnych odcieniach i białego. Z drugiej strony domu jest ich trochę mniej, chociaż to tam rosły najpierw. Teraz już nad tym nie panuję, rosną jeden na drugim i mają się dobrze Nie mam pojęcia ile siewek mam , cieszą zapachem i to mi wystarczy, a pachną obłędnie i mimo, że lilii też mam trochę, to daje się poczuć ich specyficzny zapach.









Czy to na pewno Catherine? Jakaś taka u mnie blada i chuda?











Poza liliowcami, liliami i floksami, kwitnie jeszcze co nieco.





















Miłego tygodnia w ogrodach.

[cyma2704]

Martuś wspaniałe pole floksowe, zapach chyba po całym ogrodzie się roznosi. Jeszcze tyle lilii pachnących posadziłaś. Uwielbiam ich zapachy.
Niestety gryzonie nie mają litości dla naszych roślin. U mnie ryją pod cisami i już się martwię, żeby ich nie zniszczyły.
Agapant piękny, odwdzięczył się za opiekę.
Miłych chwil w ogrodzie.

[marpa]

Liliowce,lilie,floksy a także co nieco śliczności same! Upał powrócił,wczorajsze zapowiedzi burzowe przytrzymały mnie w domu ...burzy nie było. Dzisiaj wybieram się niebawem..

[korzo_m]

Marto ja też doczekałam się kilku siewek floksów. Te sprzed dwóch lat zaczynają kwitnąć, liczyłam na kolorowe niespodzianki, ale z tego co widzę powtórzyły cechy roślin matecznych.
Jak tam burze nie narobiły szkód, dziś znowu alerty, oby nie było niespodzianek. Te upały dają bardzo w kość

[Locutus]

Przyznam Ci się szczerze, że nie mam już miejsca na dodatkowe krzewy, zwłaszcza tak rozłożyste jak moszenki południowe, więc ani siać, ani dosadzać nie będę?

Piękny ten Twój ogród, piękny?

Pozdrawiam!
LOKI

[danuta z]

MARTO tylko stać i podziwiać.Twój ogród wydaje mi się jest w stylu angielskim.Dużo masz liliowców i lilii.Wielkie podziękowania należą się tym którzy wyhodowali lilie drzewiaste,są cudowne.Bardzo żałuję,że część moich lilii zginęła,ponieważ miałam ich bardzo dużo.
Ostatnio wypatrzyłam u mnie siewki floksów w różnych miejscach i inne kolory,???
Przyjemnej wiosennej pogody.

[marta64]

Witajcie
Tak szybko płynie mi piękny, letni czas, w towarzystwie dzieci, że wątek od tygodnia nie odkurzany , a tu już nowy miesiąc .

Soniu, , uwielbiam floksy i pozwoliłam im się rozpanoszyć w ogrodzie, zajęły cały niegdysiejszy warzywnik, ale są urocze i żal wyciąć napotkaną siewkę, bo może zakwitnąć zupełnie nowym odcieniem różu.
Lilie mocno przetrzebiły mi gryzonie, ale też przyczyniły się do ich rozmnażania, bo z porzuconych łusek rosną w doniczkach młode cebulki, to za jakiś czas może zakwitną?
O cisy chyba nie musisz się martwić, one mają solidny system korzeniowy, a że są trujące, to gryzonie nie powinny ich podgryzać, jedynie drążąc tunele mogą wysuszać podłoże, to trzeba pilnować podlewania.
Miłej niedzieli

Maryniu, . Obfitość floksów sprawia, że teraz cały ogród jest najbardziej kwitnący i pachnący.
Tylko pięknej pogody bez burz i nadmiernych upałów

Dorotko, przyjrzyj się dobrze kwiatkom siewek, na pewno czymś się różnią, chyba, że nasionka były z jednego koloru.
Burze nas omijają bokami, jedynie grzmi z daleka i leje od piątku. Oby nie było gorzej, a upały już niegroźne, noce są wręcz zimne.

Loki, bardzo mi miło, że podoba Ci się mój ogród.
Moszenki bardzo dobrze reagują na przycinanie, u mnie to konieczność, bo mają dużo uschniętych pędów po zimie i krzew nie jest duży.

Danusiu, dziękuję , tak właśnie, tylko zachwycam się, zamiast pracować w ogrodzie, co z pewnością będzie niedługo widoczne, ale na razie co chwila rozwija się nowy kwiatek i trzeba go obejrzeć.
Mój ogród ma raczej bałaganiarski styl i daleko mu do porządnej angielskiej formy.
Lilie drzewiaste są wytrzymałe, piękne i pachnące, chociaż ogromne kwiaty niektórych są jakby agresywne, wolałabym je mniejsze.
Niestety, czasem cebule giną, kiedyś miałam dużo azjatyckich i tygrysich, które zostały w szczątkowych ilościach
Floksy bardzo łatwo się krzyżują, a im więcej kolorów, tym ciekawsze potomstwo.
Miłego dnia







Rozkwitają nowe floksy (Jadziu )

























Kwitnie pięknymi, pachnącymi kwiatami moja ulubiona funkia Guacamole.





Pięknego sierpnia

[Locutus]

Ja swoje moszenki przycinam tylko jak mi na ścieżki wyłażą?

Zachwycił mnie u Ciebie biały przegorzan, nawet nie wiedziałem, że takie są.

No i jeżówki. Moja nieodwzajemniona miłość?

Pozdrawiam!
LOKI