Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 741
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

Pięknie, dużo kwiatów , też bym chciała jakieś ale najpierw muszę obsadzić stałymi elementami, żeby nie przesadzać w nieskończoność :;230
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

justa_be - trochę jesteś na forum, ogród masz długie lata, pocieszyłaś mnie odrobinę swoim wpisem. Ja bym chciała wszystko jak z żurnala, jak z najlepszych odcinków Mai w ogrodzie, albo lepiej jak w ogrodach odwiedzanych przez ach Monty Dona... a tu kicha, nie wychodzi, a raczej wychodzi, tylko że bardziej bokiem :;230

Foxowa, mam zdecydowanie mniej koleusów niż Ty, z tymi właśnie ukorzenianymi naliczyłam między 50 a 60, ale będę Cię gonić, bo przepiękne!

Zlewa u nas była godzinę temu dość solidna, aż się bałam, czy nie poniszczy liści i nie postrąca kwiatów. Ale choć obficie, padało spokojnie, bez wiatru, ziemia nasiąkła choć trochę. Tylko pomidorom ani trochę się to nie podobało :/

Oberwałam młode cukinie i zrobiłam w słodko-kwaśno-ostrej zalewie. Tak dobrze upchnęłam plasterki w słoikach, że została mi połowa zalewy - chyba będę musiała dokupić ogórków, bo w tym roku moje nie dopisały.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11484
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

Dorotko taras piękny i jeszcze wspaniale ozdobiony koleusami. ;:oj Też się na koleusy nastawiłam, ale słabo sobie radziły zimą w domu. ;:174
Na pewno stworzysz piękny ogród i będzie ciekawszy niż znanych projektantów, bo taki, jak Tobie się podoba. ;:108
Słoiki wyjątkowo apetycznie wyglądają. ;:152
Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1666
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

Jak wychodzi taka cukinia w zalewie? Nie robi się za bardzo miękka?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

Ullak, otworzyłam próbny słoik, jest doskonała już po 4 dniach od zrobienia!
Ponieważ tylko ją zalewasz gorącą zalewą i pasteryzujesz nie więcej niż kilka minut, pozostaje jędrna i przecudownie chrupiąca.
Jest uzależniająca niestety. Ciężko przestać jeść, mimo że ostra.

Obrazek

Bardzo polecam. Już zerkam, kiedy urosną następne cukinie ogrodowe, żeby zrobić choć kilka kolejnych słoiczków tego delikatesu.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1441
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

Po nitce do kłębka... i ja tu zawitałam :)
Dorotko, nie ważne jak duży jest ogród, ważne jak dużo radości daje :D
Jak złapiesz bakcyla pewnie za kilka lat będziesz narzekać, że za mały :;230 Ja tak miałam, zamieniłam na większy i teraz mam problem ;:224

Napisz proszę jak robiłaś zalewę do cukinii. W moim ogrodzie mało która roślina rodzi uczciwie plony ale cukinia mi obrodziła i nie wiem jak ją zagospodarować. Widziałam, że dziewczyny robią też keczup z cukinii ale jakoś na sprawdzony przepis nie trafiłam.
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

julifleur, robiłam swoje cukie Romanesco prawie identycznie jak Kasia.In swoje Cukinie w chilli i czosnku na zimę

Najpierw zgromadziłam około 8 młodych cukiń Romanesco (mogą być obojętnie jakie, ale polecam sprawdzone, zakochałam się w tej odmianie).
Umyłam, pokroiłam w plastry, zasypałam 4 płaskimi łyżkami soli i odstawiłam na 3 godziny, ze 3 razy w międzyczasie potrząsając naczyniem.
Pokroiłam około 6 obranych ząbków czosnku w plasterki, a także 4 ostre papryczki pepperoni i dodałam do cukiń. Wymieszałam z czubatą łyżeczką sproszkowanego chilli.
Zagotowałam 1 szkl cukru z ok. 300 ml zwykłego octu i 1/3 szkl zwykłego oleju rzepakowego i zalałam cukinie. Wymieszałam.
Łyżką wyławiałam składniki i przekładałam do czystych, wyparzonych słoików, upychając ostrożnie, acz konsekwentnie. Zalewałam pozostałą gorącą zalewą.
Słoiki pasteryzowałam, ustawiając je w dużym garnku wyłożonym złożoną parę razy czystą lnianą ściereczką kuchenną. Od zagotowania trzeba liczyć około 3 minut. Wyjmowałam ostrożnie i ustawiałam słoiki do góry dnem. Zostawiałam do całkowitego ostygnięcia.
Takie cukinie są dobre do chrupania już czwartego dnia. I wierzcie mi, nie ma szansy, żeby wytrzymały do końca zimy. Zostaną zjedzone najpóźniej w okolicy listopada - są zbyt pyszne. Chrupiące, pełne smaku, zostawiają przyjemną długą nutę... wszystkiego! I owocu cukinii, i kwasowości, i słodyczy i papryczkowej mocy. Zobaczycie, że będziecie ze słoików wyjadać również plasterki ostrych papryczek i aromatycznego czosnku.

I naprawdę nie czekajcie aż nadejdzie zima. Otwórzcie jak najszybciej pierwszy słoik i... bądźcie szczęśliwi :D

Ja swoje tak dobrze upchnęłam w słoiczkach, że zalewy zostało mi wystarczająco dużo, by dodać przyprawę curry i zrobić 4 dodatkowe słoiczki pikli :)
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8312
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

Cześć Dorotko ;:196
Wpadłam tutaj z rewizytą, podziwiam ogród i pracę weń włożoną, piękny taras i dostojnego pieska.
I od razu mi ślinka cieknie na widok Twoich zapraw.
Do tej zalewy nie dodajesz wody ? Tylko ocet, olej i cukier ?
Musi być smacznie.
O różach odpisałam Ci u siebie.
Pozdrawiam cieplutko . ;:167 ;:3 :wit
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

Ignis05 - wodę puszczają cukinie :)
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1441
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

Dziękuję za przepis. Dzisiaj będę działać :D
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

A ja dziś będę robić sałatkę z zielonych strąconych przez dupska kota i mężowskiego pomidorów, z dodatkiem selera naciowego, marchewki, papryki słodkiej i naci pietruszki :) Ogrodowe pomidorki nie mogą się zmarnować!
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

Elegancki taras, koleusy i papryczki bardzo dekoracyjne.
Ja też robię sałatkę z cukinii tak jak Kasia.In, ale bez papryczki chilli. Potwierdzam, bardzo smaczna.
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1441
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Fiku Miku ogrodniku cz. 1

Post »

Słoiczki z cukinią już zrobione ;:138
Jeden się nie zamknął i już połowy zawartości nie ma. Faktycznie wyszło pysznie, nawet jeśli jeszcze do końca nie przeszło smakami to i tak jest super ;:333

A jak wyszła sałatka?

Mam też taki fajny przepis na paprykę, kalafiora, brokuła i marchew w zalewie. Słoiczki są pięknie kolorowe, chrupiące i tez pysznie smakują. Miałam w tym roku ich nie robić ale po tym jak skusiłaś mnie na cukinię nabrałam chęci :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”