Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

[pelagia72]

Wandziu
Soczyście i kolorowo prezentuje się Twój przydomowy.
Trawy wyjątkowo piękne ,mimo suszy.
Chyba faktycznie cień robi swoje.
Cudne irysy ,takie lubię najbardziej.
U nas też stare drzewa i tony liści do sprzątnięcia co roku ,więc Cię rozumiem.
Co tam słychać na działce ,jestem ciekawa bardzo

[cyma2704]

Wandziu masz rację, że w takie dni jak teraz, drzewu dającemu cień wszystko się wybacza. Hosty ładne, mało chyba ślimaków u Ciebie. Widzę twułki bez kwiatów. Jak sobie radzą w cieniu, bo nie pamiętam. Swoje przesadziłam, żeby miały trochę słońca, ale raczą mnie pojedynczymi, malutkimi kwiatami.

[jarha]

Wandziu, piękna rabata hostowa, mogłabym takie cieniste rabaty ciągle oglądać
Trawniczek z hakonek ma tę zaletę, że nie trzeba go kosić
Też chętnie zobaczyłabym fotki z nowej działki

[Wanda7]

Dzień dobry wszystkim! Muszę się pochwalić. Zakwitła mi w ogródku hortensja pnąca. Czekalam na to chyba z 10 lat. W zeszłym roku wytworzyła dwa nieduże kwiatki, no ale teraz ma ich zdecydowanie więcej. Pachną oszałamiająco.









I czosnki białe




Czosnek Krzysztofa, który na wiele lat w ogóle zaginął na rabacie, a teraz jakimś cudem znów się odrodził.


A na tym limonkowym widoczku stoją nasienniki po fioletowych czosnkach.




Crocus Rose

[Beaby]

Piękny zakątek przy hortensji. A jak jeszcze piszesz, Wandziu, że ta hortensja tak pięknie pachnie to tylko pić kawę za kawą
Długo kazała czekać na kwiaty, ale chyba tym bardziej milsza była w tym roku niespodzianka z jej strony.
Ja tak czekałam na owoce irgi. Już się pogodziłam z tym, że nie będzie kwitnąć i mieć owocków zimą. I co? I w tym roku - niespodziewanie była cała w kwiatach, a teraz już ma zawiązane owoce. Też mnie to ucieszyło.
Trawnik z hakone, no no - ależ jej u Ciebie dobrze!
Dołączam do grona lubiących żurawki. Twoje są śliczne.
Chyba mi się ta wielka rozplenica wysiała w azalii japońskiej. Kiedy mogę przesadzić azalię? Muszę tak zrobić, bo ta trawa mocno siedzi w ziemi.
Pozdrawiam serdecznie

[Ignis05]

Wandeczko
To dziwne, że tak długo czekałaś na kwitnienie takiej hortensji.
Czy to jest jakaś szczególna jej odmiana ?
Bardzo udany kącik Ci się zrobił przy niej, nic tylko posiedzieć i się zachwycać.
A osobiście, to bardzo przypadła mi do gustu Twoja drewniana ławka.
Skąd ją pozyskałaś ?
Świetnie pasuje do ogrodu.

[Krychna]

Cierpliwość to mocna strona ogrodnika, potrafimy latami czekać na zakwitnięcie roślinki,choc ja wywaliłam Przywarkę bo nie chciała u mnie kwitnąć, tez czekałam dobrych parę lat ale nic Wandziu piękny zakątek na wypicie kawki
Crocus Rose mam u siebie i piękny krzaczek zbudowała choć w tym roku mniej pąków Róże mają ale są większe kwiaty, nie wiem czy to dobrze ale taki rok mamy. Co to za pięknotka nad Crocus, czyżby Pilgrim? Czosnki są nawet piękne jak przekwitną i bodziszek,hosty, irysy i Hakone urocze U mnie w końcu polało. Pozdrawiam

[plocczanka]

Widzę, Wandziu, że masz identyczną hortensję pnącą jak moja. Muszę Ci powiedzieć, że ja na pierwsze jej kwiaty też długo czekałam, ale gdy już zaczęła, to każdego roku wydaje więcej kwiatów i strasznie mocno się rozrasta. U mnie mężowskie gołębie nie pozwalają jej za wysoko się piąć, ponieważ ogromnie smakują im jej listki i młodziutkie pędy. Siadają na kratownicy i zdziobują wyrastające w górę pędy. W jej cieniu M codziennie ucina sobie poobiednią drzemkę, a podczas grillowania też tam się biesiaduje.
Widzę piękną i dość bogatą kolekcję czosnków, pięknych irysów, host i Żurawek.

Ciesz się swoim ślicznym ogrodem i niech aura sprzyja roślinkom.

[Wanda7]

Beaby, azalię najlepiej przesadzać wiosną albo w pierwszej połowie sierpnia, jeśli nie będzie suszy. Do zimy powinna zdążyć się ukorzenić. To bardzo denerwujące, gdy jakaś jedną roślina wsieje się w drugą. Jak tę jedą chcesz wyrwać, to drugą można łatwo uszkodzić. Najlepiej faktycznie wyciągnąć z ziemi i po usunięciu inwazyjnych korzeni przesadzić w inne miejsce, przy okazji dając lepszą ziemię (ale jesienią to już bez nawozu). A tak w ogóle to Rh i azalie mają mały system korzeniowy i dobrze znoszą przesadzanie.

Ignis, ta hortensja to rzeczywiście jakaś odmiana, ale po tylu latach to już nie pamiętam nazwy. W każdym razie pachnie niesamowicie mocno. I tak się zagęściła na kratce, że sąsiadów w ogóle nie widać, tylko czasem słychać
Laweczka, na której zawiesiłaś oko, to dzieło mojego mężusia wykonane z resztek starych desek. Miała być przeznaczona na działkę, ale mnie wydała się za ładna i zbytnio kusząca, więc pozostanie tu w przydomowym, a tam trzeba będzie sporządzić byle jaką.

Krychna, ta róża nad Crocus Rose to... Crocus Rose. U mnie ona taka wysoka rośnie, choć chciałabym niższą, zgrabniejszą. Ale tam jest trochę cienia, więc dlatego tak wybija wzwyż. I faktycznie na zdjęciu podobna do Pilgrima. Pilgrima mam w innym miejscu, po przesadzeniu jakoś niemrawo się rozwija. W tym roku z różami na wiosnę było marnie, musialam niektóre przycinać do ziemi, ale za to powypuszczaly nowe pędy, więc w sumie na dobre im to wyszło.

plocczanka miejsce pod hortensją jest bardzo przyjemne, bo utworzyła ona całkowicie gęstą zwartą zieloną ścianę, przez którą prawie nic już nie prześwituje. Tak się przyzwyczajam do tej prywatności, że gdy opadają jesienią liście, wydaje mi sie tam strasznie łyso i przenoszę się z siedziskiem w inne miejsce. A wiosną czekam niecierpliwie, aż kratkę znów zarośnie listowie.

[sauromatum]

Kącik z hortensją bardzo zaciszny i osłonięty - takie miejsca w ogrodzie są najlepsze na wypoczynek Może kupiłaś siewkę tej hortensji pnącej i stąd tak długie czekanie na kwiaty. Sadzonki pędowe są młodymi roślinami - ale pod kątem rozwoju osobniczego są dorosłymi roślinami, zdolnymi do kwitnienia - są w końcu częścią starszej rośliny. Dlatego też sadzonki kwitną z reguły już w kolejnym roku po posadzeniu. Siewki nie są dorosłe, i czasem potrzebują wielu lat aby dojrzeć do kwitnienia Ale na pewno opłacało się czekać te 10 lat bo wygląda super
Czosnek Krzysztofa może się Tobie wysiał? i stąd to jego nagłe pojawienie
Piękne masz te zakątki w ogrodzie

[korzo_m]

Wando jak pięknie prezentują się czosnki białe, nigdy nie spotkałam tej odmiany, zawsze czosnki kojarzyły mi się z fioletowymi odcieniami. A jak prace posuwają się na nowym areale.

[Wanda7]

sauromatum, całkiem możliwe, że z moją hortensją jest tak jak napisałeś. Kupowałam ją w dobrej szkółce, nie wyglądała na siewkę. Najważniejsze, że po latach już ładnie kwitnie. Warto było czekać.
Bardzo dziękuję za odwiedziny, już dawno Cię nie widziałam.

korzo, większość czosnków faktycznie jest biała, a ja te swoje kupiłam już sama nie pamiętam gdzie. I nawet mi się w ziemi rozmnożyły, tak że już tworzą sporą kępę. Nigdy ich nie wykopywałam.
Na działce praca wre, ale w sumie nie ma czego pokazywać. W każdym razie korzystamy już z darów ziemi. Dzisiaj mąż przywiózł dwie pierwsze wielkie cukinie i duży pęk szczypioru.

W ogródku w tym roku pięknie zakwitły u mnie moje dwie hortensje piłkowane. O ile hortensje bukietowe mają skąpą liczbę kwiatów, o tyle one pokryły się kwieciem jak nigdy dotychczas.

Hortensja piłkowana Blue Bird




Hortensja piłkowana Blue Deckle








No i kwitną hurtowo moje ukochane liliowce. Dobrze mają w tym roku, ciepło i mokro.






Trochę róż.
Larissa


Laguna


Sympatia


Crown PM


Sharifa Asma


Concerto

[ewelkacha88]

Witaj Wandziu . Gratuluję Ci kwiatów na hortensji pnącej . Bardzo ładnie wygląda przy tym zakątku ze stoliczkiem . Bardzo fajnie to sobie wymyśliłaś . Inne hortensje też masz bardzo ładne. Z piłkowanych mam jedną ale nie mam pojęcia jaka to odmiana. Pozdrawiam serdecznie .